|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
19-09-2012, 00:12 | #131 |
Reputacja: 1 | Już możesz.
__________________ Now I'm hiding in Honduras I'm a desperate man Send lawyers, guns and money The shit has hit the fan - Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money" |
19-09-2012, 17:34 | #132 |
Reputacja: 1 | Nie ogarniam tej mapki... Za trzeźwa jestem czy jak...?
__________________ Kasia(moja przyszła MG)-"Ale ja nie wiem czy pamiętam jak prowadzić sesje!" Sebastian(mój kuzyn)-"Spoko to jak jazda na jeżozwierzu, tego się nie zapomina." |
19-09-2012, 20:10 | #133 |
Reputacja: 1 | Mnie się zdaje co trza w prawo potokiem i później drugi korytarz w lewo. Ja proponuję przerzucić jakąś linę i uciec na drugą stronę potoku, no chyba że jest możliwość przeskoczenia tego strumyka.
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. Ostatnio edytowane przez Komtur : 19-09-2012 o 21:04. Powód: drobne zmiany |
19-09-2012, 22:51 | #134 |
Reputacja: 1 | A co jest niejasne? Jesteście za tym czymś, co robi za zerwany nad niewielkim jarem mostek. Po kolana w wodzie ze ścieku, który jest na mapie zaznaczony - a jakże - na niebiesko i płynie od góry do dołu, w centrum obrazka. Ściek jest teraz potokiem i wali po sufit tam, gdzie wcześniej był wysoki na metr czy dwa. Jeśli północ byłaby na dole obrazka to droga wiodłaby Wam nurtem w dół i ostatni zakręt na zachód/w lewo byłby wiódł w Wasze miejsce przeznaczenia. Ale teraz może to być niemożliwe, bo woda podniosła się bardzo wysoko i drugiego brzegu nie ma. Tzn. są ściany z drugiej strony jeszcze nie całkiem przykryte wodą, ale żadnego podłoża, coby postawić stopę na powierzchni nie uwidzisz. Tak czy inaczej, mój post dzisiaj był ostatnim w najbliższym - czy może wg rachuby kogoś innego - dalszym czasie. Wyjeżdżam w piątek i wracam 3.10, a pewnie dopiero od weekendu, tj. 6.10 będę mógł odpowiedzieć notką w sesji. Przez ten czas nie będzie ze mną żadnego kontaktu, więc w swym knuciu jesteście zdani na siebie. Ewentualnymi pytaniami walcie zatem jeszcze jutro to odpowiem. Jadę do Hiszpanii Polaki biedaki cebulaki, bawić się za grube euro! A Wy tu siedźcie! Ostatnio edytowane przez Panicz : 19-09-2012 o 23:01. |
20-09-2012, 13:10 | #135 |
Reputacja: 1 | Mój plan jest taki przywiązuję się liną i próbuję przeleźć na drugi brzeg, wy trzymacie linę i jakby co to mnie wyciągacie. Jak się akcja uda to ja z Rolandem naprężamy linę i przechodzą dziewczyny i na koniec wciągamy Rolka. Co wy na to?
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. |
20-09-2012, 13:42 | #136 |
Reputacja: 1 | Sam miałem to zaproponować. Jestem za.
__________________ "Information age is the modern joke." |
20-09-2012, 13:43 | #137 |
Reputacja: 1 | Ja też! Choć pewnie coś zje tego ostatniego, ale co tam |
21-09-2012, 21:21 | #138 |
Reputacja: 1 | Brakuje nam jeszcze tylko opinii Rudzielca, ale i tak czy siak będzie przegłosowana. Panicz, oczekujesz indywidualnych postów czy starczy decyzja podjęta w komentarzach, żebyś poturlał kostkami i dał odpis?
__________________ "Information age is the modern joke." |
21-09-2012, 21:34 | #139 |
Reputacja: 1 | Nie wiem drogi przyjacielu czy czytałeś mój post w tychże komentarzach, w których obecnie rozmawiamy. Wyjeżdżam dziś w nocy i przez dwa tygodnie zamierzam siedzieć z alkomatem pilnując, żeby nie spaść poniżej dwóch promili. Zatem nie odpowiem Wam, ale jak wrócę chętnie obejrzę Wasze posty. |
21-09-2012, 21:50 | #140 |
Reputacja: 1 | Posta czytałem, ale przed edycją, to o Hiszpanii mi umknęło. Dobrej zabawy wtedy życzę. No to co, ferajna, wprowadzamy plan w życie?
__________________ "Information age is the modern joke." |