|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
11-04-2014, 13:23 | #91 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Goblińską chęć współpracy z krasnoludami? Ja bym się obawiał czegoś zupełnie innego - krasnoludzką niechęć do goblinów. Z tej dwójki stworzyłem parkę o całkiem liberalnych jak na gobliny poglądach, a biorąc pod uwagę ich prymitywne potrzeby i niską inteligencję nie trudno będzie przekonać ich do zwrócenia się przeciwko Grubasowi. Oczywiście możecie też ich wyrżnąć w pień. Nie silę się też zbytnio na oryginalność w przedstawieniu świata, Someirhle. Nie wszystko złoto, co się świeci - nie każdy dziki humanoid będzie waszym wrogiem. Gobliny dosyć często pojawiały się w różnych dziełach jak sługusy magów. W Icewind Dale w Kuldahar był pewien mag, który takowego posiadał. A w książkach osadzonych w świecie FR gobliny z zachowania są trochę jak źle wychowane dzieci, które destruktywne są przeważnie w większych bandach, bo pozostawione same sobie zachowują trochę rozumu i potrafią kontrolować do pewnego stopnia swą wrodzoną złośliwość. Co do dyplomacji to poziom trudności określam na podstawie siły podanych argumentów oraz sytuacji w jakiej znajduje się cel testu umiejętności. |
11-04-2014, 15:37 | #92 |
Reputacja: 1 | No pewnie. Słyszałem kiedyś nawet o rycerzu, który podróżował z krwiożerczą harpią, co tam jakiś goblin czy dwa. Kriger będzie stuprocentowym szlachetką - koń i dama są, a zaraz się dochrapie giermków Postaram się dziś trzasnąć posta. Zobaczymy, czy gobosy dadzą się zwabić wizją zeżarcia Grubasa i butelką ognistej brandy. Edyta Właśnie sobie uświadomiłem... Gobliny są small. Riding dog, war, a więc Kuss i Zhuul, są medium. Możemy mieć własny oddział kawalerii :O
__________________ "Uproczywe[sic] niestosowanie się do zaleceń Obsługi" Ostatnio edytowane przez K.D. : 11-04-2014 o 15:52. |
11-04-2014, 16:29 | #93 | |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Cytat:
| |
11-04-2014, 16:38 | #94 |
Administrator Reputacja: 1 | Aż w końcu jeźdźcy zeżrą swoje wierzchowce |
11-04-2014, 16:39 | #95 |
Reputacja: 1 | Chyba nawet mają rasową premię do jeździectwa... Niemniej jednak jakoś tego nie widzę, są granice krasnoludzkiej tolerancji.
__________________ Cogito ergo argh...! |
11-04-2014, 16:45 | #96 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | A więc po co z nimi gadać skoro strzelać można? |
11-04-2014, 16:47 | #97 |
Administrator Reputacja: 1 | Krasnoludzka perfidia Zrobił to dla pedeków... |
11-04-2014, 17:16 | #98 |
Reputacja: 1 | Someirhle, krasnoludzka tolerancja krasnoludzką tolerancją, ale jeśli Garnath odbierze mi szansę na posiadanie własnego komanda goblinów to Drusil nie odezwie się do niego przez co najmniej dwa posty
__________________ "Uproczywe[sic] niestosowanie się do zaleceń Obsługi" |
11-04-2014, 17:21 | #99 |
Reputacja: 1 | Akurat mogłem to podpasować fabularnie i w sumie nie sądzę, żeby się udało, ale co będę robił na przekór MG. W sumie fajniej to wychodzi niż wypadamy z krzaków i mordujemy co popadnie. Ych, powiedziałbym jeszcze parę słów, ale mi się nie chce lać wody na długość posta... Edit: Całe dwa posty bez Drusilowego pierniczenia? To ja go tnę!
__________________ Cogito ergo argh...! Ostatnio edytowane przez Someirhle : 11-04-2014 o 17:24. |
11-04-2014, 17:22 | #100 |
Reputacja: 1 | Hola, hola! Tiara też jest w kolejce do swojego osobistego murzyna |