|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
27-11-2014, 18:55 | #131 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Różne epitety bym Hani mogła przypisać ale "cukierkowa" uważam za mocno krzywdzący. Cedryku, jeśli cię w jakiś sposób uspokoi to dołączę się do słów Icariusa - nie tylko tobie GM rzuca kłody pod nogi, taka specyfika sesji, że trzeba sobie wszystko zębami wyszarpać i wyknuć. Nie potrafię wymienić na ile moich pomysłów abishai odpowiedział "nie", "nie da się", "nie znasz nikogo, kto mógłby", "nie sądzisz chyba, że to realne", "jesteś za cienka w uszach"... Ale próbowałam inaczej, okrężnymi ścieżkami. Może dlatego wszystko to co się Hanusi ostatecznie udało osiągnąć cieszyło podwójnie. Co do konspiracji to jest ona wysoka wbrew temu co może ci się wydawać na pierwszy rzut oka. Wiem to choćby po przykładzie Hanki i tego jak wiele wiedzy jej znanej nie wyciekło do szerszego grona, a jeśli do kogoś dopływała to nikt nie puścił pary z ust. Informacje to podstawowa waluta w tej sesji. Co do megalomanii Czerwonych Czarodziejów - nie sądzę by była ona wyższa od tej drowiej. W zadzieraniu nosa są chyba równie utalentowani. Tak naprawdę to jest mi trochę przykro, że tak nas wszystkich lekką ręką podsumowałeś "in minus". Każdy z nas, graczy, ma trochę inne oczekiwania wobec tej sesji, trochę inne wątki go interesują i inspirują ale abishai chyba w ramach możliwości stara się każdemu zapewnić dobrą zabawę. I przez "dobrą zabawę" nie mam na myśli łatwych sukcesów ale fabularnie spójną, wciągającą opowieść. Żałuję, że nie znalazłeś z graczami i GM porozumienia i że sesja okazała się dla ciebie stratą czasu, mimo wszystko odczuwam to odrobinę jako i moją własną fragmentaryczną porażkę. Niemniej dzięki za ten krótki kawałek wspólnej przygody i życzę ci powodzenia w innych sesjach. | |
28-11-2014, 00:27 | #132 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Więc pozwól, że powiem ci wprost. Nie widzę żadnych problemów, o których ty mówisz. Być może wynika z mojego podejścia, ale z tego co wiem: CC w tej konkretnej enklawie to odrobinkę rzecz ujmując zesłańcy, bo kto chciałby się z własnej woli przenosić do tego miasta? Więc jesteś w nowym miejscu, jedynie z tymi rzeczami, które byłeś w stanie ze sobą zabrać. Jeżeli Amon ma przenośną chłodnię na zwłoki, to może i miałby dostęp do zwłok magicznych stworzeń. Jeżeli nie to sory, ale domagasz się, żeby enklawa sama ci ich dostarczyła, co nie jest aż tak łatwe w podmroku. CC muszący zabiegać się o względy drowów? Ostatnim razem jak patrzyłem to ich miasto, a my jesteśmy nikim w tym mieście. Nawet w naszym świecie, bądź chociażby Stevem Jobsem, pojedź do Afganistanu zobaczy na ile zdadzą się twoje majątki, wpływy i siły. Każdy z tych domów ma stacjonującą armię, własnych magów i kapłanki. Enklawa ma tylko CC w ilości nie znanej i Bane'itów, którzy pewnie by zostawili enklawę, gdyby zobaczyli, że nie warto się kłopotać. Więc sory, jeżeli masz swoją wizję, że CC to gość przed, którym każdy wszędzie powinien się odsuwać, bo ma czerwone szaty, to jest to wizja odrobinkę nierealna. Takie rzeczy dzieją się w Thay, a nie wszędzie indziej. Co do gwiazdek, były dwie kategorie. Jedna na wpływy w Enklawie, druga na wpływy w mieście. Jako świeżo przybyły jakie mogłeś mieć wpływy w mieście? Żadne. Chodząc po E-C i szczycąc się "Jestem Arcykapłanem Velsharoona" odstawiałeś równie wielki cyrk co "Mój ojciec pracuje dla Nintendo", a pewnie reakcje byłyby dojrzalsze. Sory Cedryk jak dla mnie nie doczytałeś rekrutacji i kiedy doszło do ciebie, że coś nie tak to postanowiłeś zrezygnować. Z fochem. Miłego dnia i życzę szczęścia w przyszłych i aktualnych sesjach. Ja rezygnować nie zamierzam, przepraszam wszystkich związanych za opóźnienia w docach, postaram się nadrobić.
__________________ Mother always said: Don't lose! | |
28-11-2014, 01:07 | #133 |
Reputacja: 1 | Nie rozumiesz prostej sprawy Enklawa, musiała zostać zaproszona. Nie znalazła się tam znikąd, nie spadła z nieba. Został zaproszona w konkretnym celu, a ten cel przekłada się na posiadane przez Enklawe bardzo cenne zasoby dla drowów. W twoim przykładzie Jobs został zaproszony przez oficjeli i nawet jego towarzyszom nadskakują oficjele. Zasoby i to znaczne zasoby do których moja postać miał mieć dostęp co wynikało z gwiazdek. Nie zostały mi te zasoby przedstawione a tylko rzucano kłody pod nogi. To odzwierciedlała pozycja. Zresztą jak napisałem twój wybór widocznie masz podobny pogląd na CC jak MG,odbiegający znacznie od przedstawienia książkowego i podręcznikowego. Bardziej podobni są oni w nim do "Żelaznego Tronu" tylko w czerwonych szatach. Jak dla mnie to abishai nie wczytał się dokładnie w postać przedstawioną. Przyjął ją a później nie potrafił uszanować zasad fabularnych rządzących tą postacią. O to mam żal do abishiego przyjął postać z pewnymi założeniami fabularnymi a potem je zmieniał.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 Ostatnio edytowane przez Cedryk : 28-11-2014 o 01:17. |
28-11-2014, 08:19 | #134 |
Reputacja: 1 | Ergo jest to sprawa wyłącznie między Wami a nie do roztrząsania na forum.
__________________ Jeśli zabałaganione biurko jest znakiem zabałaganionego umysłu, znakiem czego jest puste biurko? Albert Einstein |
28-11-2014, 19:05 | #135 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Niemniej podczas tej całej dotychczasowej wymianie dyskusji, podałem trzy przykłady pochodzące z podręcznika do Faeurnu. Czyżby on nie należał do kanonu D&D ? Dziwne... Cytat:
Jedynie co mnie dziwi, to że w ogóle miałeś takie oczekiwania. Wydaje mi się, że z poprzedniej sesji jak i w rekrutce wyraźnie zaznaczyłem jak wygląda rozgrywka tutaj i prowadzenia intryg. Cóż... powodzenia w innych sesjach.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. | ||
28-11-2014, 19:18 | #136 |
Reputacja: 1 | Nadal udowadniasz, iż nie czytasz ze zrozumieniem historii postaci. Zgodziłeś, iż Amon będzie specjalista od tworzenia specjalnych nieumarłych w tym z potworów i magicznych stworzeń do czego miałem kontakty i dostęp do ciał takich stworzeń. W ten sposób miałem dostęp do pożądanych towarów, które jednak musiałem stworzyć. Odebrałeś mi to w trakcie już gry, zatem między innymi z tego powodu zrezygnowałem. Amon nie pożądał na początku sesji niczego co mieli by w posiadaniu drowy, zresztą jest wysokiej rangi CC to do niego miało się przychodzi załatwiać sprawy. On jest zaś zbyt ważnym CC, aby był na skinienie jakiś tam poślednich szlachciurek z domów drowów. W przeciwieństwie do ciebie ja bardzo dokładnie przeczytałem materiały i rekrutacje, ty zaś nie poświeciłeś czasu nawet aby dokładnie przyjrzeć się postaci. Nie wie czego oczekiwałeś, że jak będzie się zachowywał CC, którzy en masa uważają się za najważniejsza organizację i państwo na Ferunie. Owszem są opisy nieudanych negocjacji tylko w takim przypadku, nie powstaje enklawa. Nie powstaje to jest najważniejsze stwierdzenie. Enklawy zawsze są terytorium Thay. Nie ma od tego wyjątków. Chyba że mówimy o pojedynczym sklepie prowadzonym przez czarodziejów Tahyskich, lecz wtedy nie ma enklawy nie ma Khazakha, nie nawet żadnego prawdziwego CC. Zresztą mnie już to nudzi ta dyskusja. Skoro nie potrafisz przyjąć, iż zmieniasz zasady już po zaakceptowaniu postaci, muszę się z tym pogodzić i zrezygnować z sesji ustawianej pod potęgę drowów. Grałem tylko przez chwilę grałem mając nadzieję, iż tak okrojona postacia da się jeszcze grać, ale stale podkładałeś kłody tam gdzie ich nie powinno być wieć zmęczylo to mnie Z postacią możesz teraz zrobić w tej sesji co tam sobie wymyślisz. Życzę innym graczom miłej gry.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 Ostatnio edytowane przez Cedryk : 28-11-2014 o 19:57. |
28-11-2014, 23:11 | #137 |
Reputacja: 1 | Ten no normalnie bym podziękował. Teraz liczę jedynie że przestaniesz zaśmiecać komentarze swoją krucjatą hejtu. Mg ma poparcie wszystkich graczy, nawet drugiej postaci czerwonego czarnoksiężnika. Wszyscy słyszeliśmy twoje argumenty po tysiąc razy, nikogo nie przekonałeś. Ile jeszcze stron muszę czytać tę samą śpiewkę? Nie ty jeden masz ciężko w tej sesji, tylko nam to odpowiada. |
30-11-2014, 20:52 | #138 |
Reputacja: 1 | Jak wyglądają obecnie terminy? Znaczy termin posta przesunięty ale do kiedy? |
01-12-2014, 22:59 | #139 |
Reputacja: 1 | Trzeci post z rzędu ale chciałbym żeby był oznaczony jako nie przeczytany. Nowi docsa ogólnego mogą tego nie przeglądać regularnie. Starzy zresztą też nie;p Jest propozycja widzenie Oka. Cel do negocjacji. Zapraszam wszystkich chętnych do docsa, wstęp wisi. |
02-12-2014, 20:45 | #140 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
To wszystko było wypisane w owej rekrutce. Więc sorry, ale ta sesja o intrygach to nie miejsce na realizację swych power fantasy. Przyznaję miałeś ciekawą postać o dylematach wpisanych w historię... szkoda że okazały się one tylko usprawiedliwieniem dla powerów. Cytat:
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 02-12-2014 o 21:34. | ||