Wieczni Wojownicy - Strona 521

Lord Melkor · 12-06-2017, 20:54

No, ja bym może na 8 poziomie jako atut wziął skilled i nauczył Rashada: Intimidation, Deception, Stealth.

Czyli jak sprzedamy jakiś magiczny przedmiot to uzyskane za niego pieniądze przekładają się nam na doświadczenie? Taki np. "immovable rod" co go dostaliśmy od gnomów ile jest warty?

E - to tak samo łatwo było przekonać Lorda do negocjacji z drowami jak i do rozprawy z nimi z naszym udziałem? Założyłem, że to drugie będzie prostsze, bo zmieniamy jego decyzję częściowo, a nie w całości.

Lord Cluttermonkey · 12-06-2017, 21:44

Cytat:

Napisał Lord Melkor

Czyli jak sprzedamy jakiś magiczny przedmiot to uzyskane za niego pieniądze przekładają się nam na doświadczenie? Taki np. "immovable rod" co go dostaliśmy od gnomów ile jest warty?

E - to tak samo łatwo było przekonać Lorda do negocjacji z drowami jak i do rozprawy z nimi z naszym udziałem? Założyłem, że to drugie będzie prostsze, bo zmieniamy jego decyzję częściowo, a nie w całości.

Ten magiczny przedmiot nie jest łupem z lochów lub dziczy, więc nie ma za niego XP.

ST jest jakie jest, bo ani jedno ani drugie nie brzmi jak simple task.

Lord Cluttermonkey · 14-06-2017, 13:40

Czy będę mógł zamknąć scenę zgodą grododzierżcy, czy jeszcze zamierzacie rozmawiać? (Co za dużo, to niezdrowo.)

Lord Melkor · 14-06-2017, 13:48

Według mnie już się nagadaliśmy, chociaż pozostała kwestia czy gobliny mają informacje o drowach i ustalenia planu ataku. Jaka jest pora dnia teraz?

Lord Cluttermonkey · 14-06-2017, 16:09

Cytat:

Napisał Lord Melkor

Według mnie już się nagadaliśmy, chociaż pozostała kwestia czy gobliny mają informacje o drowach i ustalenia planu ataku. Jaka jest pora dnia teraz?

Z takich cenniejszych informacji goblin jest w stanie opisać przywódcę drowów i powiedzieć, czy drowy mają dostatecznie dużo zapasów by przetrwać zimę i/lub przejść do ofensywy. Mogę to opisać w komentarzach i możemy uznać, że przesłuchanie miało miejsce przed rozmową.

Wieczór.

Lord Melkor · 14-06-2017, 16:24

Okay w takim razie pewnie lepiej zaatakować z rana.

Planowanie ataku zrobimy w komentarzach, czy fabularnie z Grondmossem i dowódcą oddziału gnomów, jeżeli ma brać udział w walce? Opłaca nam się chyba wywabić drowy na słońce gdzie mamy przewagę, może można np ich w tym dworze zaczadzić?

Lord Cluttermonkey · 14-06-2017, 18:54

Cytat:

Napisał Lord Melkor

Okay w takim razie pewnie lepiej zaatakować z rana.

Planowanie ataku zrobimy w komentarzach, czy fabularnie z Grondmossem i dowódcą oddziału gnomów, jeżeli ma brać udział w walce? Opłaca nam się chyba wywabić drowy na słońce gdzie mamy przewagę, może można np ich w tym dworze zaczadzić?

Osobiście wolałbym w komentarzach, bo już gadacie i gadacie, a nie ma żadnej przeszkody, którą warto rozgrywać fabularnie. Jak zaplanujecie, tak będziecie walczyć.

Następnego dnia będzie śnieżyca (którą przepowie Anlaf), który wyrównuje Wasze szanse z drowami (sunlight sensitivity nie ma zastosowania). Brak wiatru, typowa temperatura.

Albo walczycie na równych warunkach albo macie dzień w plecy. A pamiętajcie, że między dniem narady a kolejnym dniem już mogło coś się stać - póki co powiem, że nic tak głośnego jak morderstwo ubiegłej nocy, bo już byście o tym wiedzieli.

e. Śnieżyca utrzyma się tylko jeden dzień, ale po jutrze (czyli na drugi dzień od narady) możecie spodziewać się silnego wiatru - nici z wywabiania drowów ogniem z dworku. Coś macie pecha do pogody.

Lord Melkor · 14-06-2017, 20:01

Hm moim zdaniem dwa dni to trochę za dużo na czekanie - chyba zaatakujemy mimo śnieżycy. Jak ten dworek wygląda- jest tylko jedno wejście?

Lord Cluttermonkey · 14-06-2017, 21:03

Cytat:

Napisał Lord Melkor

Hm moim zdaniem dwa dni to trochę za dużo na czekanie - chyba zaatakujemy mimo śnieżycy. Jak ten dworek wygląda- jest tylko jedno wejście?

Tylko jedno widział Grondmoss.

Lord Melkor · 14-06-2017, 21:35

Jak solidne są ściany - kula ognia albo gigantyczna małpa ta radę rozwalić i zrobić wejście z innej strony? Też pytanie czy mają jakieś podziemne przejście. Myślę, czy by nie wykurzyć ich jednak dymem niezależnie od pogody - na powierzchni łatwiej będzie wykorzystać przewagę liczebną albo walnąć kulami ognia.

12-06-2017, 20:54	#5201
Lord Melkor Reputacja: 1	No, ja bym może na 8 poziomie jako atut wziął skilled i nauczył Rashada: Intimidation, Deception, Stealth. Czyli jak sprzedamy jakiś magiczny przedmiot to uzyskane za niego pieniądze przekładają się nam na doświadczenie? Taki np. "immovable rod" co go dostaliśmy od gnomów ile jest warty? E - to tak samo łatwo było przekonać Lorda do negocjacji z drowami jak i do rozprawy z nimi z naszym udziałem? Założyłem, że to drugie będzie prostsze, bo zmieniamy jego decyzję częściowo, a nie w całości. Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 12-06-2017 o 21:04.

14-06-2017, 13:40	#5203
Lord Cluttermonkey Reputacja: 1	Czy będę mógł zamknąć scenę zgodą grododzierżcy, czy jeszcze zamierzacie rozmawiać? (Co za dużo, to niezdrowo.) __________________ [D&D 5E \| Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman

14-06-2017, 20:01	#5208
Lord Melkor Reputacja: 1	Hm moim zdaniem dwa dni to trochę za dużo na czekanie - chyba zaatakujemy mimo śnieżycy. Jak ten dworek wygląda- jest tylko jedno wejście? Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 14-06-2017 o 20:13.

14-06-2017, 13:48	#5204
Lord Melkor Reputacja: 1	Według mnie już się nagadaliśmy, chociaż pozostała kwestia czy gobliny mają informacje o drowach i ustalenia planu ataku. Jaka jest pora dnia teraz?

14-06-2017, 16:24	#5206
Lord Melkor Reputacja: 1	Okay w takim razie pewnie lepiej zaatakować z rana. Planowanie ataku zrobimy w komentarzach, czy fabularnie z Grondmossem i dowódcą oddziału gnomów, jeżeli ma brać udział w walce? Opłaca nam się chyba wywabić drowy na słońce gdzie mamy przewagę, może można np ich w tym dworze zaczadzić?

14-06-2017, 21:35	#5210
Lord Melkor Reputacja: 1	Jak solidne są ściany - kula ognia albo gigantyczna małpa ta radę rozwalić i zrobić wejście z innej strony? Też pytanie czy mają jakieś podziemne przejście. Myślę, czy by nie wykurzyć ich jednak dymem niezależnie od pogody - na powierzchni łatwiej będzie wykorzystać przewagę liczebną albo walnąć kulami ognia.