Wieczni Wojownicy - Strona 21

Asmodian · 23-07-2016, 08:12

Jeśli środek jaskini jest mniej więcej w 60 stopach, to miałbym deklarację na następną rundę

Lord Cluttermonkey · 23-07-2016, 08:15

Cytat:

Napisał Asmodian

Jeśli środek jaskini jest mniej więcej w 60 stopach, to miałbym deklarację na następną rundę

Powinno być na styk. Go for it.

Amon · 23-07-2016, 10:03

Cytat:

("celuję w nogi")

Czyli możemy, czy nie możemy :P

?
Żeby nie było tak, że dobroduszny minotaur stara się ogłuszyć lecacych na niego z maczugami dzikusów, a z za jego pleców baba strzela żeby zabić

Lord Melkor · 23-07-2016, 10:19

Mam w tej chwili ograniczony dostęp do komputera i nie widzę mapy. Jeżeli Gurtak ma zasięg by objąć kilku wrogów czarem Shatter to go użyje na otwarcie.

Lord Cluttermonkey · 23-07-2016, 11:17

Cytat:

Napisał Amon

Czyli możemy, czy nie możemy :P

?
Żeby nie było tak, że dobroduszny minotaur stara się ogłuszyć lecacych na niego z maczugami dzikusów, a z za jego pleców baba strzela żeby zabić

Nie możecie.

Cytat:

Napisał Lord Melkor

Mam w tej chwili ograniczony dostęp do komputera i nie widzę mapy. Jeżeli Gurtak ma zasięg by objąć kilku wrogów czarem Shatter to go użyje na otwarcie.

Łap screenshota.

trmv · 23-07-2016, 16:05

Poszedł odpis. Trochę długi mi wyszedł, sorry

W przypadku broni miotanej tępej, też nie można ogłuszyć? (np. proca)
Tak bardziej z ciekawości pytam teraz, bo procę ma Katon, a jak ktoś do nas tu będzie biegł to nie widzę problemu z tym żeby go zabić

Jeszcze taka sprawa mi teraz wyszła: nie opisywałem wcześniej przyzywania broni 'paktowej' - scimitaru, a jedynie mam go wpisanego w ekwipunek, który noszę ze sobą (mieścił się w limicie wagi, więc nie było potrzeby go dematerializować). Czy uznajemy w takim razie, że Aw ma go przy sobie, czy musi poświecić akcję na przyzwanie go?

btw. C-Bane - opisy zombich dałeś genialne: berserker o gołej klacie: wielka maczuga

10/10

Dust Mephit · 23-07-2016, 16:05

A co powiecie na taki układ?
Eresz, Jack i Anlaf atakują pierwsi z dystansu robiąc jak najwięcej szumu i starając się przykuć uwagę zombie. Bardziej bojowa część drużyny- Kilgore, Oscar, Gurthak i Reeter dzieli się na pary- jedna zachodzi zombie od północnego wschodu, a druga od północnego zachodu.

Jeżeli wszystkie zombiaki i tak zawrócą w stronę rośliny nie zważając na nasz atak, to bardziej się odsłonią. Jeżeli zaatakują grupę na południu dalej siekamy z dystansu, a Kilgore, Oscar, Gurthak i Reeter będą mieli najlepszą pozycję, by zaatakować pnącza bliżej splotu z zombie, ale wciąż poza zasięgiem ich ataku.

Bardzo możliwe, że reszta trupów najbardziej wysunięta na północ będzie zbliżać się w stronę Awe i Katona dlatego dobrze by było jakbyśmy stopniowo zmniejszali dystans od nich.

Jeżeli trzech mamy już z głowy to przy takiej taktyce łatwo powinniśmy się pozbyć paru kolejnych nie ponosząc strat, a po ataku szyk ładnie się ułoży (bojowa czwórka na przedzie ora pozostałe zombie, a troje krzykaczy atakuje z dystansu)

Krieger · 23-07-2016, 16:08

Skrobnę pościdło w nocy, po pracy. Kilgore zaszarżuje w najbliższego przeciwnika, nie bawi się w żadne ogłuszanie

Za każdym razem gdy rozpłata/rozpruje/rozczłonkuje któregoś piżmozombiaka powie za to 'Ups!', żeby drużyna wiedziała że to było niechcący.

Czy goring rush mi jakoś tutaj pomaga? Używam jeśli tak!

Lord Cluttermonkey · 23-07-2016, 16:19

Cytat:

Napisał trmv

Poszedł odpis. Trochę długi mi wyszedł, sorry

W przypadku broni miotanej tępej, też nie można ogłuszyć? (np. proca)
Tak bardziej z ciekawości pytam teraz, bo procę ma Katon, a jak ktoś do nas tu będzie biegł to nie widzę problemu z tym żeby go zabić

Jeszcze taka sprawa mi teraz wyszła: nie opisywałem wcześniej przyzywania broni 'paktowej' - scimitaru, a jedynie mam go wpisanego w ekwipunek, który noszę ze sobą (mieścił się w limicie wagi, więc nie było potrzeby go dematerializować). Czy uznajemy w takim razie, że Aw ma go przy sobie, czy musi poświecić akcję na przyzwanie go?

btw. C-Bane - opisy zombich dałeś genialne: berserker o gołej klacie: wielka maczuga

10/10

Nie biorę odpowiedzialności za skojarzenia!

Według RAW z procy się nie da, ale może umówmy się po prostu, że z broni dystansowej jest 50/50 na ogłuszenie / zabicie.

Przed walką przygotowaliście taką broń, jaką tylko chcieliście.

PS Scimitar ma polski odpowiednik - sejmitar. Wolę o tym wspomnieć, bo już "scimitary" widziałem w PBFach.

Cytat:

Napisał Krieger

Skrobnę pościdło w nocy, po pracy. Kilgore zaszarżuje w najbliższego przeciwnika, nie bawi się w żadne ogłuszanie

Za każdym razem gdy rozpłata/rozpruje/rozczłonkuje któregoś piżmozombiaka powie za to 'Ups!', żeby drużyna wiedziała że to było niechcący.

Czy goring rush mi jakoś tutaj pomaga? Używam jeśli tak!

Z "goring rush" możesz de facto ruszyć się i zaatakować z rogów za bonus action - przydatne przy naszej zasadzie domowej inicjatywy, bo możesz już dziabnąć kogoś na fast turn. A w przypadku slow turn miałbyś atak z rogów, atak z broni i ruch.

trmv · 23-07-2016, 16:32

Ciekawosta: Scimitar i sejmitar to dwa różne kawałki stali. Scimitar po polsku to bułat, a sejmitar inna broń.
Co by nie było wątpliwości - Awe walczy, owym bułatem własnie. I tak go będę nazywał, bo to ładne słowo ^^.Sam nie miałem pojęcia, że te dwie rzeczy się rozróżnia.

Tu widzimy scimitar aka bułat:

A tutaj zaś sejmitar:

23-07-2016, 16:05	#206
trmv Reputacja: 1	Poszedł odpis. Trochę długi mi wyszedł, sorry W przypadku broni miotanej tępej, też nie można ogłuszyć? (np. proca) Tak bardziej z ciekawości pytam teraz, bo procę ma Katon, a jak ktoś do nas tu będzie biegł to nie widzę problemu z tym żeby go zabić Jeszcze taka sprawa mi teraz wyszła: nie opisywałem wcześniej przyzywania broni 'paktowej' - scimitaru, a jedynie mam go wpisanego w ekwipunek, który noszę ze sobą (mieścił się w limicie wagi, więc nie było potrzeby go dematerializować). Czy uznajemy w takim razie, że Aw ma go przy sobie, czy musi poświecić akcję na przyzwanie go? btw. C-Bane - opisy zombich dałeś genialne: berserker o gołej klacie: wielka maczuga 10/10 Ostatnio edytowane przez trmv : 23-07-2016 o 16:08.

23-07-2016, 16:32	#210
trmv Reputacja: 1	Ciekawosta: Scimitar i sejmitar to dwa różne kawałki stali. Scimitar po polsku to bułat, a sejmitar inna broń. Co by nie było wątpliwości - Awe walczy, owym bułatem własnie. I tak go będę nazywał, bo to ładne słowo ^^.Sam nie miałem pojęcia, że te dwie rzeczy się rozróżnia. Tu widzimy scimitar aka bułat: A tutaj zaś sejmitar: Ostatnio edytowane przez trmv : 23-07-2016 o 16:46.

23-07-2016, 08:12	#201
Asmodian Reputacja: 1	Jeśli środek jaskini jest mniej więcej w 60 stopach, to miałbym deklarację na następną rundę

23-07-2016, 10:19	#204
Lord Melkor Reputacja: 1	Mam w tej chwili ograniczony dostęp do komputera i nie widzę mapy. Jeżeli Gurtak ma zasięg by objąć kilku wrogów czarem Shatter to go użyje na otwarcie.

23-07-2016, 16:05	#207
Dust Mephit Hungmung Reputacja: 1	A co powiecie na taki układ? Eresz, Jack i Anlaf atakują pierwsi z dystansu robiąc jak najwięcej szumu i starając się przykuć uwagę zombie. Bardziej bojowa część drużyny- Kilgore, Oscar, Gurthak i Reeter dzieli się na pary- jedna zachodzi zombie od północnego wschodu, a druga od północnego zachodu. Jeżeli wszystkie zombiaki i tak zawrócą w stronę rośliny nie zważając na nasz atak, to bardziej się odsłonią. Jeżeli zaatakują grupę na południu dalej siekamy z dystansu, a Kilgore, Oscar, Gurthak i Reeter będą mieli najlepszą pozycję, by zaatakować pnącza bliżej splotu z zombie, ale wciąż poza zasięgiem ich ataku. Bardzo możliwe, że reszta trupów najbardziej wysunięta na północ będzie zbliżać się w stronę Awe i Katona dlatego dobrze by było jakbyśmy stopniowo zmniejszali dystans od nich. Jeżeli trzech mamy już z głowy to przy takiej taktyce łatwo powinniśmy się pozbyć paru kolejnych nie ponosząc strat, a po ataku szyk ładnie się ułoży (bojowa czwórka na przedzie ora pozostałe zombie, a troje krzykaczy atakuje z dystansu)

23-07-2016, 16:08	#208
Krieger Reputacja: 1	Skrobnę pościdło w nocy, po pracy. Kilgore zaszarżuje w najbliższego przeciwnika, nie bawi się w żadne ogłuszanie Za każdym razem gdy rozpłata/rozpruje/rozczłonkuje któregoś piżmozombiaka powie za to 'Ups!', żeby drużyna wiedziała że to było niechcący. Czy goring rush mi jakoś tutaj pomaga? Używam jeśli tak!