Autumm

No nie wiem czy jest sens pisać coś na jedną turę Może od razu rozpiszemy nowe postacie :P

 

__________________
"Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014
Nieobecna 28.04 - 01.05!

Asmodian

Pytanie, czy hydrolothy są tak mocne, by wybić w turze zaskoczenia całą drużynę.....teren też jest za ciekawy,więc wątpię by MP zaprojektował go tylko po to, abyśmy o nim przeczytali i zginęli.

 

Lord Cluttermonkey

 

__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman

Autumm

*Ktoś* wspomniał coś o TPK. Myślę że to może być delikatna podpowiedź

 

__________________
"Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014
Nieobecna 28.04 - 01.05!

Lord Cluttermonkey

Jak zobaczycie, co się będzie dziać podczas tej walki, to Wam oczy zbieleją.

Ale zawsze można zebrać drużynę i uciec. Tak czy siak encounter jest w zasięgu Waszych możliwości, podręcznikowo rzecz ujmując (hard).

 

__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman

Autumm

A swoją drogą przypomniał mi się ciekawy patent z Pillars of Eternity...

I tu pytanie do MG: czy encounter można zakończyć inaczej niż walką, kiedy walka już trwa?* Sytuacje takie jak naklepanie przeciwnikom tak, że uciekną albo my uciekniemy też wliczam do walki/taktyki, bardziej chodzi mi o sytuację, kiedy np. możemy coś zdziałać w otoczeniu co zakończy walkę (nacisnąć przysłowiowy "win button") albo np. zagadać wroga i go jakoś w ten sposób spacyfikować... albo wypełnić inny warunek zwycięstwa.

Zasady na coś takiego pozwalają? Jak sam do tego podchodzisz?



*udało nam się w ogóle jakikolwiek encounter rozwiązać inaczej niż naparzanką?

 

__________________
"Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014
Nieobecna 28.04 - 01.05!

Loucipher

Mniej się boję tego, co same mogą nam zrobić (chociaż są silne jak 10-poziomowi wojownicy co najmniej)... bardziej tego, kogo mogą przyzwać, żeby zajął się nami tak, jak (w ich mniemaniu) na to zasługujemy. Yugole, nawet najsłabsze, mogą mieć możliwość przywoływania pobratymców... a te tutaj dodatkowo wysługują się ożywieńcami. Będzie ostra jazda.
W skrócie, wniosek jest prosty: keep the magic users pinned down!

 

Lord Cluttermonkey

Wiadomo, że tak, ale diabeł tkwi w szczegółach.

 

__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman

Autumm

To trzeba na początek przyglebić Katona

 

__________________
"Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014
Nieobecna 28.04 - 01.05!

Lord Melkor

Zawsze możemy się poddać, może nasze postacie ghulami zostaną.... A wszystko przez to że Rashad wkurzył te stwory próbą zastraszania na którą mechanicznie nie miał szans (czy przesadzam)?