Wieczni Wojownicy - Strona 823

Lord Melkor · 23-12-2017, 10:44

No, w narracyjnej konwencji nasze postacie są chyba antybohaterami - nie są dobrzy, ale walczą z większym złem i wplątują się w coraz większe kłopoty.

Lord Cluttermonkey · 23-12-2017, 11:27

Cytat:

Napisał Lord Melkor

Z tego co wiem to w tych "złych" zaswiatach dusze śmiertelników zostają zazwyczaj najniżej postawionymi w hierarchii czartami (z pamięci nazywają się chyba lemury albo larwy). Niektóre z nich mogą później awansować i stać się poteżniejszymi demonami czy diabłami. Wydawało mi się że podobnie jest w innych zaświatach. Jeżeli zmarły był gorliwym wyznawcą jakiegoś boga (w przypadku Gurtaka tak się nie stało ale np Oscar był przed bramą Walhalli) i dusza trafiła do jego domeny to też chyba ma on coś do powiedzenia.

Zależy od tego jak się ginie, czy był pogrzeb, też od Charakteru (ocenionego po życiu przez siły wyższe - to co macie na kartach postaci to w najlepszym razie stwierdzenie intencji, w najgorszym: słowa rzucone na wiatr

), plus są wyjątki jak ze wspomnianym paladynem.

Cytat:

Napisał Lord Melkor

No, w narracyjnej konwencji nasze postacie są chyba antybohaterami - nie są dobrzy, ale walczą z większym złem i wplątują się w coraz większe kłopoty.

Znaczy się... taki... Drizzt Do'Urden? Katon w sumie uważa się za Chaotic Good.

Asmodian · 23-12-2017, 12:02

Cytat:

Katon w sumie uważa się za Chaotic Good.

Elfy mają inne standardy etyczne. Tak obce, że czasem jak staram się to opisywać to boję się aby nie wyjść na badassa, bo część z ich kanonów w ogóle nie przystaje do postrzegania elfa jako chaotic good.

Lord Cluttermonkey · 23-12-2017, 12:14

Powietrze rozrywa bolesny skrzek, gdy magiczna broń Rashada raz po raz przebija porowatą skórę śmiertelnie ranionego czarta. Viridistańczyk przeczuwa, że Fozdollo szykuje się do ucieczki!

Feridoth mimo ogromnej postury zręcznie unika ciosu Eola i znika z jego pola widzenia. Na jego miejsce wbiega Warbel z zaciętą miną, gotowy do boju. Drakon po chwili słyszy oddalające się człapanie po gruzie, daleko za swoimi plecami.

Shillen? Przed Tobą wiruje ściana wody, która odcina Was od pola walki. W środku żywiołaka dostrzegasz przerażoną minę jednego z magicznych rycerzy.

Oscar? Stoisz na półce, palony księżycowym promieniem. Czujesz się osłabiony smrodem rozkładającej się martratwy. Na równoległej Wasi poplecznicy toczą bój z parą zmasakrowanych zombie. Po lewej widzisz gnomy biegnące na pomoc Rashadowi. Po prawej Hulnar zaczyna powoli przegrywać w walce z truposzem. Za plecami szumi żywiołak wody, który próbował Cię przed chwilą pochłonąć.

Z ogłoszeń parafialnych: Nie zapowiadam żadnej przerwy świątecznej. Grajmy dalej, po prostu w wolniejszym tempie.

Lord Melkor · 23-12-2017, 12:15

Cytat:

Napisał Clutterbane

Zależy od tego jak się ginie, czy był pogrzeb, też od Charakteru (ocenionego po życiu przez siły wyższe - to co macie na kartach postaci to w najlepszym razie stwierdzenie intencji, w najgorszym: słowa rzucone na wiatr

), plus są wyjątki jak ze wspomnianym paladynem.

Znaczy się... taki... Drizzt Do'Urden? Katon w sumie uważa się za Chaotic Good.

Nie Drizzt to dla mnie raczej klasyczny bohater. Coś bardziej jak jego rywal zabójca Artemis Enteri w późniejszych tomach jak walczyli po jednej stronie. Albo Loki w filmach Marvela w których nie jest głównym czarnym charakterem.

E - dobrze byłoby dobić Fozdollo bo jak oba lothy uciekną to pewnie będą zasadzki na nas szykować. Może Oscar mógłby to zaatakować.

Czy jak Rashad ciężko zranił źródło strachu to moze mieć jakiś rzut czy musi uciekać?

Lord Cluttermonkey · 23-12-2017, 12:23

Cytat:

Napisał Lord Melkor

E - dobrze byłoby dobić Frozdollo bo jak oba lothy uciekną to pewnie będą zasadzki na nas szykować. Może Oscar mógłby to zaatakować.

Czy jak Rashad ciężko zranił źródło strachu to moze mieć jakiś rzut czy musi uciekać?

Jak służą Białemu Królowi to mogą być nawet gorsze konsekwencje.

Musisz uciekać, chyba że Fozdollo teleportuje się poza Twoje pole widzenia.

Lord Melkor · 23-12-2017, 13:46

Cytat:

Napisał Clutterbane

Jak służą Białemu Królowi to mogą być nawet gorsze konsekwencje.

Musisz uciekać, chyba że Fozdollo teleportuje się poza Twoje pole widzenia.

Szkoda, Rashad desperackim atakiem prawie poszatkował przeciwnika ale musi uciekać a że ma magiczną broń i misty step pewnie byłby w stanie go dobić i na plasterki pokroić... Moze pozwoliłbyś na opportunity attack przy jego teleportacji? Użyłbym booming blade.

Idealnie jakby ktoś np Oscar zranił Fozdollo i przerwał jego koncentrację.

Lord Cluttermonkey · 23-12-2017, 13:47

Cytat:

Napisał Lord Melkor

Szkoda, Rashad desperackim atakiem prawie poszatkował przeciwnika ale musi uciekać a że ma magiczną broń i misty step pewnie byłby w stanie go dobić i na plasterki pokroić... Moze pozwoliłbyś na opportunity attack przy jego teleportacji?

Nie pozwoliłbym.

e. Na karcie drużyny spojler nagród XP, jakie dostaniecie już niedługo. Magiczni rycerze chyba dobiją do awansu.

Lord Melkor · 23-12-2017, 14:26

Ale sytuacja strategiczna poza polepszeniem sytuacji gnomów robi się moim zdaniem trudna, bo zarówno Jitka jak i hydrolothy (raczej obu nie dorwiemy przy tych ich teleportacjach) mogą o nas donieść Białemu Królowi. Już nie mówiąc o tym że mogliby coś wydobyć od Amiry lub Mavis.

Dobrze by było jakiś punkt światła znaleźć, ale czy wiemy o jakimś w podmroku?

Lord Cluttermonkey · 23-12-2017, 14:32

Cytat:

Napisał Lord Melkor

Dobrze by było jakiś punkt światła znaleźć, ale czy wiemy o jakimś w podmroku?

Jeden właśnie niedawno rozświetliliście lub jesteście w trakcie rozświetlania.

23-12-2017, 12:14	#8224
Lord Cluttermonkey Reputacja: 1	Powietrze rozrywa bolesny skrzek, gdy magiczna broń Rashada raz po raz przebija porowatą skórę śmiertelnie ranionego czarta. Viridistańczyk przeczuwa, że Fozdollo szykuje się do ucieczki! Feridoth mimo ogromnej postury zręcznie unika ciosu Eola i znika z jego pola widzenia. Na jego miejsce wbiega Warbel z zaciętą miną, gotowy do boju. Drakon po chwili słyszy oddalające się człapanie po gruzie, daleko za swoimi plecami. Shillen? Przed Tobą wiruje ściana wody, która odcina Was od pola walki. W środku żywiołaka dostrzegasz przerażoną minę jednego z magicznych rycerzy. Oscar? Stoisz na półce, palony księżycowym promieniem. Czujesz się osłabiony smrodem rozkładającej się martratwy. Na równoległej Wasi poplecznicy toczą bój z parą zmasakrowanych zombie. Po lewej widzisz gnomy biegnące na pomoc Rashadowi. Po prawej Hulnar zaczyna powoli przegrywać w walce z truposzem. Za plecami szumi żywiołak wody, który próbował Cię przed chwilą pochłonąć. Z ogłoszeń parafialnych: Nie zapowiadam żadnej przerwy świątecznej. Grajmy dalej, po prostu w wolniejszym tempie. __________________ [D&D 5E \| Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 23-12-2017 o 12:19.

23-12-2017, 14:26	#8229
Lord Melkor Reputacja: 1	Ale sytuacja strategiczna poza polepszeniem sytuacji gnomów robi się moim zdaniem trudna, bo zarówno Jitka jak i hydrolothy (raczej obu nie dorwiemy przy tych ich teleportacjach) mogą o nas donieść Białemu Królowi. Już nie mówiąc o tym że mogliby coś wydobyć od Amiry lub Mavis. Dobrze by było jakiś punkt światła znaleźć, ale czy wiemy o jakimś w podmroku? Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 23-12-2017 o 14:32.

23-12-2017, 10:44	#8221
Lord Melkor Reputacja: 1	No, w narracyjnej konwencji nasze postacie są chyba antybohaterami - nie są dobrzy, ale walczą z większym złem i wplątują się w coraz większe kłopoty.