Asmodian

Zagram tym bugbearem jednak. Po pierwsze, w tym koncepcie to nie ciężkozbrojny, a raczej lekko/średnio - więc powinno starczyć na startowe graty. Po drugie, palek z której strony bym tego nie analizował, to wciążjest lawful dick - na dłuższą metę dojdzie do konfliktu między postaciami prędzej czy później - z możliwym nawet PvP. IMO niespecjalnie ten Aasimar czy w ogóle conquest tu pasuje.


Cyferki i awek na razie. Reszta WIP

Koncept bugbeara mi kiełkuje już od weekendu - w sumie wystarczająco dziki jak na towarzystwo druida jaszczura, barba, dwóch kotów, zaklinaczki burzy i orka.
Fighter(battlemaster) z backgroundem outlander - lekkozbrojny strzelec/flanker z bronią drzewcową.

 

Lord Melkor

Fajnie, będzie drużyna potworów!

Jeśli dungeon grapplingu najbardziej sprzyja potworom MP o rozmiarach large+ to się przy nim po przemyśleniu nie upieram.

 

Lord Cluttermonkey

Będzie naprawdę dziko. Choć z drugiej strony ludzkich party fejsów coraz mniej.

Nie macie przypadkiem już jednego outlandera w drużynie? Fajnie jakbyście się nie nakładali backgroundami - zawsze to więcej możliwości dla Was.

Stronę kampanii po dłuższym namyśle połączę z poprzednią. Nie ma co mnożyć bytów ponad miarę, ale to też zadanie na weekend.

Udostępnię Wam w weekend moją listę to-dos - może z perspektywy graczy będziecie uważać, że niektóre z rzeczy, które planuję zrobić, są w ogóle tej grze niepotrzebne, a chcielibyście więcej informacji na inne tematy.

 

__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman

Wisienki

Już się nie mogę doczekać aż moja Tabaxi zasiądzie do kolacji w sukni wieczorowej i jedząc nożem i widelcem będzie prowadzić cywilizowane dysputy... w końcu w przeciwieństwie do reszty drużyny osiągnęła poziom proficiency w kulturze ludzi już czuję ten klimat )

 

__________________
Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett

Lord Melkor

Ludzkim facem będzie piratka-zaklinaczka Autumm. Będziemy po prostu bardziej iść w zastraszenie niż w subtelną dyplomację.

Drużyna "potworów" będzie miała niezły klimat i będzie się chyba grało inaczej niż ludzie, elf i krasnolud. Będą gorsze reakcje w cywilizacji ale może więcej możliwości pośród dzikich humanoidów. Na Wyspie Grozy były akurat i orki i jaszczuroludzie i niedźwiedziożuki (to dziecko, które drużyna pozwoliła zabić rodzeństwu makintor).

 

MatrixTheGreat

A jeśli "dyplomacja" nie pomoże, to Martwa Woda ich zje

 

Lord Cluttermonkey

Myślę, że raczej Wasza pracodawczyni się dostosuje kulturowo i przeniesie stół do innego pokoju, a Wam postawi jakieś wspólne koryto czy miskę.

 

__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman

Wisienki

Ale Tania i tak będzie próbowała - uroczysta kolacja z pracodawcą, brzmi jak prawdziwa przygoda

 

__________________
Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett

Lord Melkor

Varthak nie lubi ludzkich rasistów.

 

Lord Cluttermonkey

Pomysł na kampanię widzę chwycił - dobrze to wróży. Pozostaje mi jeszcze trochę podłubać i lecimy z tematem.

 

__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman