Alex Tyler

Moja postać nie wykaże ochoty do rozmowy z podejrzanymi nieznajomymi.

Jej pierwsze wrażenie będzie pewnie dwojakie. Najpierw pomyśli jak typowa Grażyna w stosunku do swojego Kacperka „Jak tyś się ubrał?!”. A potem może go podejrzewać o łotrostwo, a konkretnie drobne złodziejstwo.

 

__________________
„Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”.

Layla

Rahasha tak samo. To nie jest kompanka do jakichś długich rozmów ^^

Dałam posta. Założyłam, że wszyscy się przedstawili, gdy się spotkaliśmy - jeśli nie, dajcie znać i edytuję.

Aro, Rahasha zapytała o pogłaskanie kitku i założyłam, że Kall się zgodził. Jeśli masz do tego jakieś obiekcje, to napisz i ew. usunę

 

__________________
Every next level of your life will demand a different version of you.

Alex Tyler

Ja obmyślająca, dlaczego 3 podejrzanych cywili miałoby w ogóle wziąć udział w obławie straży miejskiej:



Mam nadzieję, że MG poratuje mnie jakimś plot device

 

__________________
„Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”.

psionik

Ja się zastanawiam, dlaczego Rita nie miałaby aresztować i przesłuchać wróżbiarki pod kątem sposobu zdobycia informacji i koneksji z Lammem

 

Alex Tyler

Słuszna uwaga Zwłaszcza że to nadal może być prowokacja Lamma, by pozbyć się jego największych wrogów. Kolejna rzecz, moja postać w kwestii zjawisk paranormalnych jest sceptyczką i racjonalistką, więc raczej nie wierzy we wróżby. Szczególnie tak wysoce precyzyjne. Nikt nie wróży dokładnej lokalizacji, zawsze to jest ezobełkot pełen metafor bazujący na chłodnym odczycie i efekcie potwierdzenia.

 

__________________
„Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”.

psionik

Ale Twoja postać jest kapłanką, nie? W świecie pełnym magii jest sceptyczna w kwestii zjawisk nadprzyrodzonych?

 

Alex Tyler

Właściwie to paranormalnych, zjawiska nadprzyrodzone to coś trochę innego. Zrobiłam błąd

W zasadzie moja postać ma klasę paladyn, nie kapłan. A tak poza tematem, to tylko mechaniczny framework. Nieczęsto postacie w fikcji identyfikują się bezpośrednio jako swoje klasy i to jeszcze w sposób stereotypowy. A gdy już do tego dochodzi, to zazwyczaj brzmi to absurdalnie (postacie w anime mówiące o sobie, czy zwracające się do siebie nawzajem "human sorcerer", czy "dwarf shaman", jak w jakimś lobby LFG w grze MMO ). Nie każdy investigator to śledczy, nie każdy wojownik musi określać się jako "wojownik", może równie dobrze twierdzić, że jest gladiatorem, najemnikiem, piratem, ochroniarzem, żołnierzem, szermierzem itd.

W każdym razie z perspektywy zwykłego obywatela magia nie jest tak powszechna jak z metagrowego punktu widzenia gracza czy BG, poszukiwacza przygód, który mierzy się z niecodziennymi wyzwaniami i należy do grupy wyjątkowych osób. Bo gdyby była wszechobecna i łatwo dostępna, to cała logika fikcji by siadła, ponieważ większość problemów zostałaby w wyniku jej stosowania strywializowana (np. tworzenie jedzenia to 1 poziom magii, wody: cantrip). Zatem siłą konieczności postacie posługujące się magią, zwłaszcza silną, są bardzo rzadkie. Przedmioty i usługi magiczne schowane są za paywallem nie do sforsowania dla większości społeczeństwa.

No i to, że magia istnieje, nie znaczy, że każdy jej domniemany użytkownik naprawdę potrafi się nią posługiwać. W mechanice jest to nawet uwzględnione, przykładowo:
https://www.d20pfsrd.com/traits/magic-traits/skeptic/
https://www.d20pfsrd.com/classes/hyb...tor-archetype/

 

__________________
„Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”.

psionik

Spoko, to tylko moje czepialstwo wyszło przy próbie zrozumienia Twojej postaci. Wybacz.

 

Alex Tyler

Nawet nie wiem, co miałabym wybaczać Nic się przecież nie stało

 

__________________
„Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”.

Aro

Jak widać już w poście, nie ma problemu. Z tym że koteł ma własny rozum i sam za siebie decyduje, Kal nie traktuje go jako swojej własności żeby nim rozporządzać. BTW, fajnie widzieć półorczycę która rzeczywiście wygląda jak półorczyca, a nie przefarbowana na zielono modelka, doceniam. Odświeżająca odmiana, taka zgodność z lore.


Tutaj pozwolę sobie doprecyzować też bełkot guślarza:

Kal powtórzy to jeszcze później, ale będzie proponować najpierw rekonesans tego łowiska, a sam nalot przeprowadzić później (gdzieś tak po północy +/-).


Tutaj z kolei chce, żeby Zellara powiedziała nam o tych strażnikach, z którymi rozmawiała i którym zapłaciła, żeby Kal mógł z nimi porozmawiać w swoim czasie i przekonać do oddania pieniędzy.

@Dextro, poprosiłbym również o rzut na Knowledge (local) (+9) pod kątem tego, co Kallistos wie o łowisku i jego najbliższej okolicy.

Na sam koniec Kallistos będzie też chciał, żeby mu Zellara powróżyła z dłoni. Chociaż przewiduję, że może sama zaoferować się z tym wróżeniem.



e. A, i odpisałem już sobie te 2gp, które podarował przytułkowi.

 

__________________
"Information age is the modern joke."