|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-04-2008, 13:10 | #41 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Więc to logiczne, że jeśli nie obserwuje go nikt poza nim, dokonuje włamania (chyba strażnik nagle się nie rozpływa...) Jeśli popełniam błędy ortograficzne, to przepraszam. | |
13-04-2008, 13:48 | #42 |
Reputacja: 1 | Zgoda. Jednakże z drugiej strony, kiedy się rozgląda, możesz mu opisać, że znowu zauważa z tego miejsca strażnika. Człowiek potrafi się czasem zamyślić i oprzytomnieć w ostatniej chwili. Zresztą po to się rozglądał raz jeszcze, aby uniknąć błędu. Ja to tak rozumiem. Przecież jak taksował wzrokiem, ludzi w okolicy to napewno zerknał też na strażnika. Co moim zdaniem przypomniałoby mu, że nie bardzo ma warunki do włamu. Dalej pozostaje przy swoim stanowisku, że na siłe wpakowałeś ich w kłopoty...
__________________ Odważni żyją krótko... ...tchórze nie żyją wcale. gg: 7712249 |
13-04-2008, 21:18 | #43 |
Reputacja: 1 | Chciałbym się dowiedzieć, czy nie znalazłem glifu, bo nie zdałem testu?
__________________ Oto pięść moja. Zna ją świata ćwierć... Kto ją ujrzy, ujrzy swoją... śmierć... GG: 953253 |
15-04-2008, 16:34 | #44 |
Reputacja: 1 | Bo był wewnątrz, za drzwiami. Wyłamane drzwi wpadły w pole i go aktywowały. |
20-04-2008, 20:28 | #45 |
Reputacja: 1 | Nie no my czekamy a tu osiwiejemy chyba. MG jak widzisz że akcja się przyśpiesza to pisz częściej a nie 1 raz na 2-3 dni. |
21-04-2008, 08:14 | #46 |
Reputacja: 1 | Ja bym się przyczepił do co niektórych. Mianowicie posty typu trzy zdania i czekam co robi reszta są strasznie prostackie. Właściwie żadna DOBRA sesja na tym forum nie prowadzi tak krótkich postów. Poopisujcie trochę, niech to ma chociaż odrobinkę uczuć waszych postaci czy ich punktów widzenia. Jak dla mnie to troche głupio wygląda jak kilku graczy rozpisze się na powiedzmy 20-30 zdań, a tu ktoś wyskoczy ze swoim mini postem. Ot tyle z mojej strony...
__________________ Odważni żyją krótko... ...tchórze nie żyją wcale. gg: 7712249 |
21-04-2008, 16:31 | #47 |
Reputacja: 1 | ot tyle z naszej strony że czekamy na ciebie |
25-04-2008, 15:40 | #48 |
Reputacja: 1 | ok już jestem wymordowali mnie na wyjeździe, ale dam obszernego posta, bo trochę się zadziało jak widzę Ostatnio edytowane przez Only The Shadow : 25-04-2008 o 16:26. |
25-04-2008, 17:13 | #49 |
Reputacja: 1 | Uwaga do MG. Powinieneś opisywać, a nie narzucać przemyślenia postaciom. Nie znasz ich konspektów i nie wiesz jak by się zachowały w danych sytuacjach. Daj nam miejsce na odgrywanie. (piszę to apropo twojego ostatniego postu dla Vespera).
__________________ Oto pięść moja. Zna ją świata ćwierć... Kto ją ujrzy, ujrzy swoją... śmierć... GG: 953253 |
25-04-2008, 18:33 | #50 |
Reputacja: 1 | Dokładnie. Wypowiedzi prawdziwego Vespera były bardziej rozważaniem co tak naprawdę czuję lub czuć powinienem jeżeli Vendigo zdechnie. Mg zaś zrobił z niego: " och ach, co z moim wilkiem, oni chyba go nie.... nie... to niemożliwe...zaraz się popłaczę..." Sądzę, że skoro wcześniej nie pisałeś przemyśleń postaci tym bardziej nie powinieneś teraz, gdyż jak widze niekoniecznie Twoja wizja postaci może się zbiegać z moim zamysłem... Poza tym nie miałem zamiaru wychodzić z chaty... Skoro nie miało go być w drugim pomieszczeniu, wybiegnięcie przed chate jak w kiczowatym amerykańskim filmie tym bardziej mi nic nie da... Dobrze pamiętam że drzwi były zamknięte i sam wilk by się nie uwolnił. Nagle z rozważnego i wręcz nieczułego druida zrobiłeś rozhisteryzowanego przyjaciela zwierząt, który za nic ma ostrożność... P.S. Owszem druid nie lubi gdy sie krzywdzi zwierzęta, nie lubi zwłaszcza gdy jest to jego stały towarzysz...ale też nie bez powodu każdy druid ma charakter neutralny. Co sprawia iż widocznie tak miało być...co nie znaczy, że moja postać nie będzie chciała pomsty.
__________________ Odważni żyją krótko... ...tchórze nie żyją wcale. gg: 7712249 Ostatnio edytowane przez Musiek : 26-04-2008 o 00:19. |