|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
15-04-2008, 17:27 | #31 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Hehe... post jest dobrą odpowiedzią na mój post. Wiem co robisz i co ja mam teraz zrobić, reszta (powiedział by ktoś kto ma obsesją na punkcie wyszukanych postów) jest kosmetyką. Także uśmiech na usta i trzymaj tak dalej. Jedna tylko prośba - pisz w 3 osobie, czyli nie 'ja idę', albo 'ja podnoszę', tylko coś w stylu 'zauważywszy coś błyszczącego pomiędzy deskami, Lathandis stara się wyciągnąć przedmiot ze szpary' Odpisałbym Wam teraz na posty, ale nie wiem dokładnie co chce robić Kaworu... zaczekam do wieczora. Późnego wieczora Verax
__________________ Wisdom of all measure is the men's greatest treasure. | |
15-04-2008, 17:33 | #32 |
Reputacja: 1 | Ojjj tam czepiasz się Cosm0. Ja po prostu jestem mało cierpliwy, ale co to wieczór zdaję sobie sprawę, z resztą i tak (chyba) bym dziś nie odpisał, bo w szkole kocioł na jutro analiza i interpretacja porównawcza na polaka, esej z anglika... nienawidzę zakończeń roku szkolnego, ani matur tfu, tfu, tfu... Strzeżcie się tego! Z pozdrowieniami, ledwo żyjący maturzysta...
__________________ Bo nie wiemy co za tym dniem, Za horyzontem, za dniem... |
15-04-2008, 19:45 | #33 |
Reputacja: 1 | Cread po prostu czeka na dalszy rozwój wydarzeń. Taki cichy obserwator. Jakby co, to się wtrąci PS. Naprawdę tego nie zaznaczyłem? Ahh ta skleroza jak zwykła mawiać przyjaciółka... EDIT: Co do tego zamieszania z runami, to koncepcja artystyczna była taka: Postać pomyliła zaklęcia, przez co odruchowo wymówiła nie to słowo runiczne, co trzeba. Przez to wzór, który sama utworzyła, zaczął się rozpadać. Coś jak w chemi. Nie ten pierwiastek i "bum"... W każdym razie przyjąłem, że skoro postać sama uplotła wzór, to mniej więcej wie, gdzie się pomyliła. Skoro czarodzieje manipulują splotem, to mniej lub bardziej intuicyjnie wiedzą, jak sami układają jego włókna. W każdym razie całe to "włókiennictwo" to uczucie, jakie ma Cread, gdy rzuca czary. Dzięki temu mogłem oddać to, jak on postrzega magię i jednocześnie otworzyłem sobie furtkę do opisywania różnych sposobów działania Splotu podczas rzucania czarów w późniejszych postach (okiem Gryfa). To tyle jeśli chodzi o moja wizję. Ostatnio edytowane przez Kaworu : 15-04-2008 o 20:05. |
15-04-2008, 23:24 | #34 |
Reputacja: 1 | W żadnej książce FR (i nie mówię tutaj o podręcznikach) nie spotkałem się z takim ujęciem tej sprawy i szczerze mówiąc przemawia do mnie jednak tylko ta moja wersja (o tym, że czarodzieje nie widzą włókien splotu dopóki nie rzucą Poznanie Dweomeru), ale dopóki nie ma to żadnego większego znaczenia to... feel free Posta niestety nie dam dzisiaj, bo oczy mi się zamykają same. Trzymajcie się i do jutra.
__________________ Wisdom of all measure is the men's greatest treasure. |
16-04-2008, 12:03 | #35 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
...to wszytko było, mineło, zostało tylko wspomnienie, już nie poczuję wibracji pokładu gdy kable grają, już tylko dom i ogródek i tak aż do śmierci.....
__________________ Co moze byc gorszego od maga chcącego zawładnąć całym światem? Mag rzucający czary dla zabawy. | |
18-04-2008, 17:46 | #36 |
Reputacja: 1 | Verax mam do Ciebie prośbę. Do Kaworu zresztą również - ja się póki co nie wtrącam i nie daje posta - odegrajcie sobie jakiś dialog. Verax możesz odpisać coś Kaworu, a on jeśli uzna za słuszne na to odpowie. Bo ja nie mam tutaj za bardzo co dla Was już pisać - Wasza gra, Wasz dialog, Wasza sprawa jak to między sobą rozegracie Bawcie się dobrze a ja będę obserwować. Jak uznam za słuszne, albo z wystarczająco się przeciągające, albo po prostu jak skończycie to zarzucę swoim postem. Glinthor - wybacz jeśli chwilowo Cię będę spowalniać, ale robię to celowo - nadprogramowo szybko dotarłeś do świątyni, a raczej oni się ociągają :P i muszę jakoś zrównać Was czasowo wedle moich możliwości. Oni niech sobie odgrywają a Tobie będę coś tam pisać, ale nie będę jakoś znacząco akcji do przodu posuwać.
__________________ Wisdom of all measure is the men's greatest treasure. |
18-04-2008, 20:33 | #37 |
Reputacja: 1 | Nie ma sprawy to zamierzałem, właśnie dziś miałem pisać post. Czytamy sobie w myślach? Mam nadzieję, że nie. Dziś późnym wieczorem poleci post, w najgorszym wypadku rano.
__________________ Bo nie wiemy co za tym dniem, Za horyzontem, za dniem... |
18-04-2008, 20:38 | #38 |
Reputacja: 1 | Myślę, że można uznać, że zaklęcie się skończyło. Zresztą, jakby nie to postać i tak by je anulowała. Jest różnica między podsłuchiwaniem a zwykłą bezczelnością |
18-04-2008, 21:39 | #39 |
Reputacja: 1 | NIe ma problemu, domyślam się. Szczerze mówiąc miałem problem co zrobić, zresztą mam go nadal. ZByt słaba poszlaka żeby ostro zadziałać.
__________________ Co moze byc gorszego od maga chcącego zawładnąć całym światem? Mag rzucający czary dla zabawy. |
19-04-2008, 20:40 | #40 |
Reputacja: 1 | Kaworu mam prośbę napisz co robisz w tym poście bo akcja jak stała tak stoi w miejscu. Jeśli nie napiszesz zapraszam MG z postem... bo już nie wiem co wymyślić, samemu trudno.
__________________ Bo nie wiemy co za tym dniem, Za horyzontem, za dniem... |