|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
10-02-2010, 11:23 | #481 |
Reputacja: 1 | Było minęło, dyskusje nikomu nie pomogą, prawda? Na przyszłość pewne osoby już ze sobą nie zagrają, może też nie zgłoszą się do takich sesji, może dokładniej sprawdzą jej założenia. Wszyscy uczymy się na swoich i cudzych błędach, miejmy nadzieję. Niewiele pisałem, niewiele tu czytałem, ale wszystkich grzecznie pozdrawiam i apeluję o zakończenie dyskusji, tak jak Eleanor zakończyła ją swoim ostatnim postem. Oczywiście wiadomo, ze każdy chce mieć to ostatnie zdanie, ale nikt do niczego nie dojdzie tym sposobem.
__________________ If I can't be my own I'd feel better dead |
10-02-2010, 11:27 | #482 |
Reputacja: 1 | Skorzystałem z uwag Sekala. Wykasowałem posty. Wszystkim prywatnie życzę powodzenia, natomiast rzeczywiście, mój katalog osób unikanych, bardzo nieliczny zresztą, uległ wzbogaceniu. |
12-02-2010, 18:40 | #483 |
Reputacja: 1 | Macie teraz możliwość napisania ostatniego swojego posta. Nie jest on obowiązkowy. Pisze kto chce i ma ochotę Dlatego czas tylko do wtorku. W środę rano wrzucę kończącego sesję posta. Pozdrawiam Eleanor
__________________ The lady in red is dancing in me. |
13-02-2010, 11:08 | #484 |
Reputacja: 1 | Ja na pewno odpiszę, zapewne nawet dzisiaj, gdyż większość postu mam już gotową. : )
__________________ "Umysł ludzki bardziej jest wszechświatem niż sam wszechświat". [John Fowles, Mag] |
13-02-2010, 12:11 | #485 |
Reputacja: 1 | Sekal ja tylko chcialem ci odpowiedziec na czesc twojej wypowiedzi: "...może dokładniej sprawdzą jej założenia" Skakales kiedys z chuśtawki na ziemie? Zapewno tak więc wiesz na czym polega skakanie, które skutkuje czasowym nie dotykaniem podłoża. A skakałes kiedys ze spadochronu? zasada taka sama, ale jakos nie każdy okazuje sie że da rade. Pisze o tym ponieważ tym który próbował tu grać byłem JA, i od samego poczatku mówiłem Eleanor że moge nie dać rady. Jako jedyna tutaj uważała że sie nadaje (była poprostu miła). Ale nie oznacza że nie miałem prawa próbować. Poprostu okazało się że taka forma sesji nie jest dla mnie. Ja chciałem szczególnie podziękować Obce i Brogowi bo dzieki tym miesiącą gry poznałem dwójkę (Eleanor znałem wcześniej) kapitalnych ludzi. Eliotowi chciałem tylko napisać, że mimo nie przepadałem za jego postacia i chyba osobą jaka wykreował w tej sesji - pełen szacunek za umiejętność pisania takich długich i złożonych postów (które tak naprawde czytałem tylko częściowo). Sam scenariusz przygody uważam za BARDZO ciekawy. Napewno wykorzystam jego część w moich sesjach. (Eleanor mi pozwoliła )
__________________ play whit the best, die like a rest :) |
15-02-2010, 23:09 | #486 |
Reputacja: 1 | Chciałbym życzyć wszystkim wszystkiego dobrego. Nie twierdzę, że wszystkich chciałbym spotkać na innych PBF-ach, bo właściwie tak naprawdę to dwie osoby plus GM-a, ale twierdzę, że naprawdę wszystkim życzę takich gier oraz takich drużyn, żeby Was usatysfakcjonowały. Czasem wściekałem się trochę na rozmaite elementy tej sesji, co nie musi jednak oznaczać, że winiłem Eleanor, lub wyłącznie Eleanor. Kiedy jednak tak patrzę na całość, to teraz widzę, jak to była świetna zabawa, jak dobre prowadzenie oraz jak bardzo czekałem na niektóre posty. Byłem bardzo zawiedziony przerwaniem grania, ale rozumiem GM-a. Dla mnie, po odejściu naszych towarzyszy z drużyny, dalsze prowadzenie kadłubowego trzonu byłoby czymś dziwacznym. Zwyczajnie brakowałoby bardzo istotnego elementu. Natomiast przykład huśtawkowy pasuje, jeśli przyjmie się, że na huśtawce jest kilka osób, każda zaś decyzja jednej, wpływa na wszystkie inne. Ostatnio edytowane przez Kelly : 15-02-2010 o 23:28. |
17-02-2010, 10:17 | #487 |
Reputacja: 1 | Ogłaszam oficjalne zakończenie sesji Bardzo dziękuję wszystkim graczom i współmistrzowi za te kilka miesięcy, mam nadzieje dobrej zabawy. Jak to bywa często były chwile dobre, były chwile gorsze i były takie, które się mam nadzieje będzie długo wspominać z przyjemnością. Żywię też nadzieję, że zakończenie zadowoliło wszystkich Życzę Wam powodzenia w nowych sesjach, dobrej zabawy i wielu wspaniałych przygód na kartach innych opowieści. Pozdrawiam ciepło Eleanor
__________________ The lady in red is dancing in me. Ostatnio edytowane przez Eleanor : 17-02-2010 o 10:31. |
17-02-2010, 11:08 | #488 |
Reputacja: 1 | Do ogólnych życzeń szczęści i pomyślności na nowej drodze pbf-owego życia dołączam się i ja. Przede wszystkim chciałem podziękować za możliwość grania w DnD (pierwszy raz) i to krasnoludem (pierwszy raz tak długo). Dzięki MG i Współgraczom mogłem sobie zbudować całkiem ciekawego krasnala. Choć biję się w piersi, że w pewnym momencie pogubiłem wątek przygody czytając posty pobieżnie. Pozostaję jednak pod dużym wrażeniem zaangażowania wszystkich w przygodę i mistrzostwo w prowadzeniu postaci. Cieszę się, że Wami grałem i mam nadzieję, że nasz pbf-owe szlaki jeszcze się kiedyś skrzyżują. Wznoszę toast za Waszą pomyślność rogiem pełnym miodu. Wielka Mistrzyni Eleanor i Gracze Niech Żyją ! |
|
| |