Kłopotliwa przesyłka-komentarze - Strona 92

abishai · 07-08-2011, 20:58

Po wyrzuceniu głowy...skrzynia od Demogorgona rozwiewa się jakby była zbudowana z mgły.
EDIT:
Przypominam też, że pojemna torba jest cudownym pojemnikiem dlatego, że jest miejscem pozawymiarowej przestrzeni. Nie jestem pewien, czy rzeczywiście jest tam powietrze.

Qumi · 07-08-2011, 21:22

A co jeśli wrzucę tam trochę powietrza XD ?

Hmmm, no to ewentualnie mogę zdjąć mój płaszcz charyzmy i niego trochę złapać. Jak duże są te żuczki?

abishai · 07-08-2011, 21:48

Około 10-15 cm. To są malutkie i bardzo delikatne stworzenia.

Sayane · 07-08-2011, 22:13

A sorry, nie godzinę tylko 10 minut, jest w opisie przedmiotu.

Myślę, że plandeka lepsza niż płaszcz, będą miał więcej miejsca i łatwiej będzie je zagarnąć.

abishai · 13-08-2011, 22:31

Kolejny post i kolejne kłopoty... wyjątkowo ciężkie dla Gettora, którego postaci... rzuty nie bardzo wyszło.

Niestety... to naprawdę niebezpieczne miejsce. I przed wami też są kolejne zagrożenia. Bądźcie ostrożni.

I miejmy nadzieję, że kości okażą się dla was bardziej łaskawe.

Kolejny post 20 VIII, z karczmy nic się nie dało wynieść, wszelkie przedmioty w tym i ów miecz rozpłynęły się niczym mgiełka. Macie 35 skarabeuszy i decyzję do podjęcia w komentarzach, oby najszybciej. Zostajecie na planie astralnym? Czy wracacie na materialny?
Możecie się też podzielić na grupy. Mając robaczki, możecie dokonywać kilku przeskoków... tam i z powrotem.

PS. Można jeszcze Gettora męczyć retrospektywnie, w pogaduszkach w podziemiach karczmy, zanim się rozwiała

Gettor · 13-08-2011, 22:41

Hmm... czy to znaczy że stałem się Cthulhu?

No ale cóż można rzec... zaiste bolesny to koniec dla półelfa i z pewnością nie tego się spodziewał spotykając Harveka na samym początku. Niemniej reszcie graczy życzę więcej szczęścia... w rzutach kośćmi oczywiście

Qumi · 13-08-2011, 22:53

Czyli o ile dobrze rozumiem, Revalion wpadł do otchłani, karczma się rozmyła, drużyna w komplecie? Czyli wracamy na plan materialny?

PS. Gettor, tworzysz nową postać :P ?

abishai · 13-08-2011, 22:56

Cytat:

Czyli o ile dobrze rozumiem, Revalion wpadł do otchłani, karczma się rozmyła, drużyna w komplecie?

Tak

Cytat:

Czyli wracamy na plan materialny?

No właśnie tu ma się każdy wypowiedzieć co do pomysły na temat, kto kiedy i gdzie wraca na plan materialny.

Gettor · 13-08-2011, 22:57

Ano mam pewien plan awaryjny w zanadrzu...

Choć ten pewnie też zostanie prędzej czy później wessany w nicość O.o

Qumi · 13-08-2011, 22:58

Hmmm... ja myślę, że pójdę w okolice portalu do otchłani, może w pobliżu jest kotwica, która go utrzymuje, a z chrabąszczami nie muszę się obawiać, że nie wrócę.

07-08-2011, 20:58	#911
abishai Reputacja: 1	Po wyrzuceniu głowy...skrzynia od Demogorgona rozwiewa się jakby była zbudowana z mgły. EDIT: Przypominam też, że pojemna torba jest cudownym pojemnikiem dlatego, że jest miejscem pozawymiarowej przestrzeni. Nie jestem pewien, czy rzeczywiście jest tam powietrze. __________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 07-08-2011 o 21:07.

07-08-2011, 21:48	#913
abishai Reputacja: 1	Około 10-15 cm. To są malutkie i bardzo delikatne stworzenia. __________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

13-08-2011, 22:31	#915
abishai Reputacja: 1	Kolejny post i kolejne kłopoty... wyjątkowo ciężkie dla Gettora, którego postaci... rzuty nie bardzo wyszło. Niestety... to naprawdę niebezpieczne miejsce. I przed wami też są kolejne zagrożenia. Bądźcie ostrożni. I miejmy nadzieję, że kości okażą się dla was bardziej łaskawe. Kolejny post 20 VIII, z karczmy nic się nie dało wynieść, wszelkie przedmioty w tym i ów miecz rozpłynęły się niczym mgiełka. Macie 35 skarabeuszy i decyzję do podjęcia w komentarzach, oby najszybciej. Zostajecie na planie astralnym? Czy wracacie na materialny? Możecie się też podzielić na grupy. Mając robaczki, możecie dokonywać kilku przeskoków... tam i z powrotem. PS. Można jeszcze Gettora męczyć retrospektywnie, w pogaduszkach w podziemiach karczmy, zanim się rozwiała __________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 13-08-2011 o 22:40.

07-08-2011, 21:22	#912
Qumi Reputacja: 1	A co jeśli wrzucę tam trochę powietrza XD ? Hmmm, no to ewentualnie mogę zdjąć mój płaszcz charyzmy i niego trochę złapać. Jak duże są te żuczki?

07-08-2011, 22:13	#914
Sayane Reputacja: 1	A sorry, nie godzinę tylko 10 minut, jest w opisie przedmiotu. Myślę, że plandeka lepsza niż płaszcz, będą miał więcej miejsca i łatwiej będzie je zagarnąć.

13-08-2011, 22:41	#916
Gettor Reputacja: 1	Hmm... czy to znaczy że stałem się Cthulhu? No ale cóż można rzec... zaiste bolesny to koniec dla półelfa i z pewnością nie tego się spodziewał spotykając Harveka na samym początku. Niemniej reszcie graczy życzę więcej szczęścia... w rzutach kośćmi oczywiście <macha mackami>

13-08-2011, 22:53	#917
Qumi Reputacja: 1	Czyli o ile dobrze rozumiem, Revalion wpadł do otchłani, karczma się rozmyła, drużyna w komplecie? Czyli wracamy na plan materialny? PS. Gettor, tworzysz nową postać :P ?

13-08-2011, 22:57	#919
Gettor Reputacja: 1	Ano mam pewien plan awaryjny w zanadrzu... Choć ten pewnie też zostanie prędzej czy później wessany w nicość O.o

13-08-2011, 22:58	#920
Qumi Reputacja: 1	Hmmm... ja myślę, że pójdę w okolice portalu do otchłani, może w pobliżu jest kotwica, która go utrzymuje, a z chrabąszczami nie muszę się obawiać, że nie wrócę.