|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
26-06-2011, 23:03 | #421 |
Reputacja: 1 | Paladyn spróbuje odciągnąć "niewidzialne coś" walcząc mieczem, nakazując Rado pochwycenie Izydora i zatamowanie tymczasowo upływu krwi. A potem włączenie się do walki. Co do Atolego, nóg nie ma chyba skutych, więc może uciekać. Zresztą i tak nie ma czasu na jego rozkuwanie. No i nie ma jak.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
26-06-2011, 23:03 | #422 |
Reputacja: 1 | Kapłan z tropicielem będą atakować. (Trzeba odbić ciało Kalela, porozcinać mu więzy i upozorować na wypadek czy coś. ) |
26-06-2011, 23:08 | #423 |
Reputacja: 1 | Ok, Mewka widzi potwora i atakuje go magicznymi pociskami, dopóki je ma, bo są w końcu niezawodne. To-to jest brunatnozielone, ma czułki i wielkie zębiska. A i jak go zaatakuje Mave oczywiscie pójdzie po inne danie, chyba ręka Izydora mu się znudziła |
27-06-2011, 14:18 | #424 |
Reputacja: 1 | Sorg do nich się przyczepi na dokładkę, jednak raczej nie w ramach pozorowania
__________________ W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze. |
27-06-2011, 17:22 | #425 |
Reputacja: 1 | W docu macie opracowany początek walki w podziemiach na podstawie waszych deklaracji. Proszę o następne. Ray ma jeden ruch zanim coś go podgryzie. Gdy atakujecie, określajcie na jaką wysokość. Vantro, musisz trochę poczekać z wyjściem na górę, ale na pewno gdy zaczniesz się wspinać usłyszysz wycia. Rozumiem, że baltazar opisuje walkę na górze? |
27-06-2011, 17:24 | #426 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Ja jestem w 100% za
__________________ W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze. | |
27-06-2011, 18:01 | #427 |
Reputacja: 1 | hahaha baltazar przygotuje ale nie wie kiedy... spróbuję wieczorem coś wrzucić co do rozwiązywania więzów to chyba jakieś żarty. nogi mu trzeba jeszcze związać bo znowu zwieje EDIT: OK. Bohaterskie czyny dzielnego tropiciela w docu. Dla niezorientowanych - związał walką dwa stwory mroku i wyeliminował szpiega a to dopiero początek. Drżyjcie Ostatnio edytowane przez baltazar : 27-06-2011 o 21:37. |
27-06-2011, 22:49 | #428 |
Reputacja: 1 | Wszyscy drżą, ziemna drży gdy przyzwane przez was psy ścierają się z mastifami Powinniście hodowlę założyć... Gdy niebiańskie psy Iulusa zaatakują Sorg może się właśnie wyłonić zza ołtarza i zobaczyć rzeźnię Słysząc odgłosy walki i wycia na górze Atoli nie bedzie zbyt chętny do wychodzenia na zewnątrz i zostanie w połowie schodów prosząc o pochodnię. |
27-06-2011, 22:56 | #429 |
Reputacja: 1 | Pogubiłam się Czy wybiegając widzę jak ginie Kalel?
__________________ W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze. |
27-06-2011, 23:06 | #430 |
Reputacja: 1 | Nie, widzisz: - psa niebiańskiego i olbrzymią, paskudną psiopodobną bestię przewalające się po Helfdanie; - Tora i zwykłego psa (widziałaś jak Helf przyzwał kiedyś takiego) walczących z drugą bestią (średnio im idzie); - Iulusa stojącego z drugim niebiańskim psem i trzeciego mastifa, który z zakrwawionym pyskiem skacze na kapłana, odrywając się od rozszarpanego ciała Kalela. EDIT: Dorzuciłam kolejny odcinek walki w podziemiach; prosiłabym o bardziej perspektywiczne deklaracje. Na ziemi Sorg ma swój ruch; potem opiszę wzajemnie wyżynanie się. Ostatnio edytowane przez Sayane : 28-06-2011 o 15:36. |