17-02-2013, 19:10 | #31 |
Reputacja: 1 | Khem, wiecie, że Eingulf ma brata bliźniaka w bliźniaczej nam sesji Igwar się nazywa . Jakoś nam się rozmowa nie klei w docu. To może odpuścimy? |
17-02-2013, 19:30 | #32 |
Reputacja: 1 | dla przyjaciół brata bliźniaka to nawet Iwgar |
17-02-2013, 21:22 | #33 |
Northman Reputacja: 1 | Iwgar, Igwar merdają mi się bardzo często imiona BG. Wybaczcie. Chodzi o tego samego Człowieka z Lasu. Dołącza do Waszego Bractwa (które fe facto jeszcze się nie zawiązało, lecz zawiąże w następnej kolejce) młody żeglarz Svein, który również jest na promie. To syn przewoźnika Gundruta, o którym była mowa w Prologu. Kelly poprosił o przeniesienie do Waszej drużyny, więc gracie w nowym składzie. Pzdr.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
17-02-2013, 21:58 | #34 |
Reputacja: 1 | Ho, ho, czyżbyśmy robili się sławni . A nawet nie wyruszyliśmy. Witaj Kelly... na pokładzie! |
17-02-2013, 23:30 | #35 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. | ||
18-02-2013, 12:58 | #36 |
Reputacja: 1 | Dziękuję za powitanie oraz wszystkich również witam bardzo serdecznie życząc każdemu miłej sesji. Co do postaci Sveina. To młody 17oletni chłopak, chociaż, rzecz jasna, wedle tamtejszych pojęć, już mężczyzna. Nawet naprawdę przystojny, kiedyś jego oraz siostrę Pięknymi Bliźniakami. Pochodzi z Miasta na Jeziorze, gdzie mieszka od urodzenia on oraz jego rodzina. Ojciec Gundrut jest stosunkowo zamożnym właścicielem kilku łodzi. Pracowitym, lecz niezwykle niechętnym wszystkim obcym. Rzecz jasna wynajmuje swe usługi wszystkim, co płacą, jednak, kiedy jest to przybysz lub przedstawiciel obcej rasy, może rzucać krzywymi spojrzeniami. Matka Oddny to klasyczna pani domu oraz naprawdę dobra akuszerka, uważana za najlepszą w całym mieście. Obydwoje maja powyżej 50iu lat. Ma też brata Ludena, chłopa powyżej 30tki, kawalera, który jest wykapanym ojczulkiem, młodszym jedynie, oraz bliźniaczą siostrę Ebbię, pannę na wydaniu. Miał jeszcze najstarszego brata Gudmunda, który zaginął kilka lat temu. Odnaleziono jedynie jego szaty. Zrobił się wtedy całkiem niezły huczek. Svein niekiedy pracuje dla ojca, niekiedy podróżuje po okolicy. Lubi śpiewać oraz robi to naprawdę bardzo dobrze. Umie także grać na lutni oraz flecie. Zarówno jego, jak jego rodzinę może znać każdy, kto po prostu przebywał w Esgaroth kiedykolwiek. |
18-02-2013, 20:28 | #37 |
Reputacja: 1 | Troszkę to trwało, ale w końcu jest i post, jak i pierwsza wypowiedź w docu. Zapraszam zatem do rozmowy z hobbitem. Czas chyba wprowadzić troszkę życia w tę sesję.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
19-02-2013, 00:22 | #38 |
Reputacja: 1 | Już odpis na doku poszedł. Svein chętnie porozmawia z każdą osobą oraz ogólnie chętnie włączy się do dyskusji. |
19-02-2013, 05:01 | #39 | |
Northman Reputacja: 1 | O rolach w podróżowaniu jest ten post: http://lastinn.info/412456-post74.html ([komentarze] Bractwo Dzikich Krajów) Wyposażenie i walka. Proszę sobie wybrać dowolne wyposażenie dla swoich bohaterów. Po opisy mechaniczne zerknijcie do generatora jak chcecie (wpływ na endurance + plusy do rzutów na Protection). Klikacie myszą w pustym polu przy pozycjach „armour, headgear, shield” i wybieracie „select gear piece”. Wtedy otworzy się lista. Wybrany sprzęt proszę wysłać mi na PW. Będzie najłatwiej. Zmiany naniosę Wam na KP. Do wyboru macie (od najlżejszej do najcięższej) w moim, może nieporadnym tłumaczeniu: Zbroja: - koszulka skórzana - kaftan skórzany - Koszulka kolcza - Kaftan kolczy - Napierśnik Tarcza: - mała - zwykła - duża (krasnoludy i hobbity dużej nie mogą) Na głowę: - skórzana czapa z elementami żelaza - żelazny hełm Cytat:
Przed zaczęciem walki będę wyznaczał inicjatywę. Jest albo po stronie bohaterów, albo ich przeciwników. To zależy od tego, kto jest zaskoczony i tak dalej. Jeżeli nikt nie jest zaskoczony, to podam, kto ja ma. Zazwyczaj będą pierwsi mieli ją gracze. Walkę będę starał się uprościć najbardziej jak to możliwe w PBFie, ale niektóre istotne dla mechanik elementy będą wykorzystane. Są nimi postawy w walce (stances). Inicjatywa rozliczania działań bohaterów w drużynie idzie w następującej kolejności przyjętych strategii, pozycji (stances).
Niby w każdej turze gracze powinni deklarować swoja pozycje, bo można ją zmieniać w miarę rozwoju wydarzeń, ale to byłaby mordęga w pbfie. Na postawie opisu Waszych deklaracji, próby osiągnięcia celów i tak dalej, będę wszystko rozstrzygał niejako biorąc na autopilota BG. Czyli w deklaracjach programujecie działania, ustawiacie postać i jej strategie, a resztę, i mając na uwadze dobro Bractwa jak i danego BG będę już brał w swoje łapki. Dlatego większość opisów walki będzie w moich postach, chyba, że będzie się ona działa na google docu lub(najrzadziej pewnie) na PW. Pozycja atakująca – wykorzystywanie każdej okazji do ataku, do stopnia wystawiania sie na ciosy wroga. Działa to tak, że łatwo (najłatwiej) jest wroga trafić ale i przeciwnik, ma łatwo zadać obrażenie dla BG. Otwarta – Walka bez pardon ale z rozwagą na podejmowane działania wrogów. Tutaj nieco trudniej jest zadać ranę dla wroga ale i vice versa. Obronna – walka zdecydowanie nastawiona na ochronę siebie, towarzyszy i utrzymanie pozycji. Trudno jest odnieść sukces w zadaniu celnego ciosu dla przeciwnika, ale i łatwo jest się nie dać trafić innym. Tylna – trzymanie się z dala od bezpośredniego zagrożenia. Walka dystansowa. Można z tej pozycji korzystać gdy w zwarciu, czyli przedniej, otwartej lub obronnej walczy co najmniej dwóch kamratów. W tej pozycji korzystać można tylko z broni na odległość, czyli włóczni (rzucenie orężem), łuku, etc. Na samym początku walki, jeżeli pozwalają na to okoliczności, można oddać jedną lub kilka salw strzeleckich, zanim nastąpi zwarcie i walka w zajętych pozycjach. Podczas walki można wykonać cos innego, czyli skorzystać z umiejętności innych niż bojowe, które mogą przynieść korzyść w starciu. W zależności od rzutu kością są proporcjonalne skutki. W pozycji:
Jak zbroja wpływa na walkę i podróżowanie? Im cięższa tym bardziej męczy nosiciela i ujemnie wpływa na rozliczenia mechaniczne jeżeli będzie znużony, zmęczony (weary). Wtedy na kościach sukcesu (dodatkowe k6tki) wyniki 1,2,3 traktowane są jako zero. W walce łatwiej sie zmachać walcząc w pełnej zbroi płytowej niż w skórzanej, logiczne. Podczas podróży, na wskutek zmęczenia łatwo popełnić błąd. Wypatrywacz może nie zauważyć zagrożenia, zwiadowca zamiast zaprowadzić do bezpiecznej jaskini podprowadzi drużynę pod legowisko trola Podczas walki zdjęcie hełmu automatycznie znacznie podnosi współczynniki zmęczenia (lepsza widoczność, oddech, orzeźwienie, etc) Im cięższa zbroja, tym bardziej wytrzymała i jej współczynnik wpływa na zadawane obrażenia. Im solidniejsza tym bezpieczniejszy jest jej właściciel. Proste. Czyli w TOR, tak jak w innych systemach działa ta sama zasada: W zależności od tego w czym walczysz, czym oraz w jaki sposób, mechanicznie (i zresztą zdroworozsądkowo) wpływa na to jakim zdrowiem będzie się bohater cieszył. Generalnie więc bez zbroi bardzo łatwo zginąć lub zostać rannym a już tym bardziej bez zbroi walcząc w pozycji atakującej. Czy to wszystko warto wiedzieć? Warto. Czy koniecznie trzeba? Niekoniecznie, ale rozumiejąc trudniej o gafę, popełnić ważny błąd.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill | |
20-02-2013, 11:37 | #40 |
Reputacja: 1 | Hej, chciałam się przywitać bo .. cóż i ja dołączę do drugiego bractwa. Mam nadzieję że nie uważacie że będzie już za tłoczno? Przyszłam za Kellym ponieważ zależało mi by razem z nim zagrać, mimo że tak na prawdę w tą samą rekrutację trafiliśmy przypadkiem. Jak pisałam już dawno temu cieszę się że poznam tak krasnoluda jak i hobbita, no i że jest też pośród was elfka. Mm.. nie wiem od czego zacząć.
__________________ In the misty morning, on the edge of time We've lost the rising sun |