|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-11-2013, 21:09 | #181 |
Reputacja: 1 | Balbinus wiedział, że to co zamierza teraz uczynić może być opłakane w skutkach. Wiedział, że trzeba być w pełni sił, by parać się magią, formować jej źródła. Wiedział, że teraz nie powinien tego robić, ale czuł też, że to i tak mogą być jego ostatnie chwile. Stworzenia obleciały go i pewnie nie przestaną atakować, póki nie wyrwą ostatnie kawałki tchnienia z młodego czarodzieja. Inkantacja zaklęcia wrota ziemii była prawie niesłyszalna i przerwana w odpowiednim momencie... Przypomniał sobie, że dostał na tą wyprawę eliksir uzdrawiający. Teraz to on się przyda... W asyście trzepoczących skrzydeł, chwycił flaszeczkę i opróżnił jej zawartość. Następnie wrócił do odganiania się mieczem, przed kolejnymi atakami. |
14-11-2013, 07:25 | #182 |
Reputacja: 1 | Faro – US 33, sukces! Obrażenia 8+6-2=12 Faro – US 96 (PS 56), porażka Faro nic nie robił sobie z fruwających mu nad głową potworów, tylko szył w kłąb wirujący nad Balbinusem. Kolejne dwie strzały wystrzelone z łuku i kolejny zabity szczuroperz. Naim – WW 75 (PS 43), sukces! 7+3-2=8 Cios strącił szczuroperza na ziemię. Teraz ranne stworzenie wiło się u stóp Rusanamani, starajac się ni to wzbić ponownie w powietrze, ni to ugryźć Naima w nogę. Pandora – US 85 (PS 12), sukces! Obrażenia 8+4-2=10 Łuk okazał się zdecydowanie lepszym i bardziej zabójczym orężem w walce z latającymi pokrakami. Celny strzał zakończył żywot potwora, który z głuchym plaśnięciem padł na ściółkę. Balbinus – mikstura +2 (PS +7) ŻYW Balbinus – WW 28, sukces! Obrażenia 1+3-2=2 Magiczna moc zaklęta w cieczy, jaką przełknął mag, natychmiast rozlała się po jego ciele. Balbinus poczuł, że rany mu się zamykają, czemu towarzyszyło nieprzyjemne uczucie swędzenia, a krew przestaje wyciekać z ciała. Zerwał się na nogi, wymachując na oślep mieczem. Łutem szczęścia udało mu się trafić jedego z krążących nad nim potworów, ale cios nie był na tyle silny, żeby go zabić. Szczuroperz – WW (N, +20) 27, sukces! Obrażenia 7+2-4=5 Naim – unik 49, porażka Naim – ODP 52, porażka – infekcja ran (4 godziny, -25 ZR, spowolnione leczenie) Szczuroperz – WW (N, +20) 79, porażka Szczuroperz – WW (N, +20) 55, porażka Szczuroperz – WW (N, +20) 16, sukces! Obrażenia 6+2-4-1=3 Naim – ODP 58 (PS 78), porażka – infekcja ran (4 godziny, -14 ZR, spowolnione leczenie) Pełzający u stóp Naima, przed momentem zraniony szczuroperz zerwał się w końcu do lotu i zaatakował, boleśnie wgryzając się w nogę człowieka. Drugi w tym samym czasie prześlizgnął się między ramionami Rusanamani i ugryzł go w bok. Szczuroperz – WW (F, +10) 66, porażka Szczuroperz – WW (F, +10) 83, porażka I znów Faro miał szczęście. W ogóle nie skupiał się na walce z krążącymi nad nim poczwarami, a one jakoś nie mogły go trafić. Kwestią pozostawało, jak długo taki stan rzeczy się utrzyma? Szczuroperz – WW (B, +20) 97, porażka Szczuroperz – WW (B, +20) 33, sukces! Obrażenia 4+2-3=3 Balbinus – ODP 40 (PS 94), porażka – infekcja ran (2 godziny, -18 ZR, spowolnione leczenie) Szczuroperz – WW (B, +20) 25, sukces! Obrażenia 4+2-3=3 Balbinus – ODP 23, sukces! Niemal natychmiast szczuroperze ponowiły ataki. Pozytywne skutki mikstrury przestały być odczuwalne, gdy mutanty zadały Balbinusowi kolejne rany. Znów był słaby i krwawił, ale tym razem utrzymał się na nogach. |
14-11-2013, 11:33 | #183 |
Elitarystyczny Nowotwór Reputacja: 1 | Pandora sięgnęła po kolejną strzałę, szukając wzrokiem swojego następnego celu. Sytuacja grupki mężczyzn przestawała być kolorowa, potwory kaleczyły ich coraz mocniej. Na szczęście pozycji kobiety jeszcze nie wykryły, lecz było to tylko kwestią czasu. Zaciskając zęby ze złości strzeliła w marudera, trzymającego się na obrzeżach latającego stada. [cel: c15]
__________________ Jeśli w sesji strony tematu sesji przybywają w postępie arytmetycznym a strony komentarzy w postępie geometrycznym, prawdopodobieństwo że sesja spadnie z rowerka wynosi ponad 99% - I prawo PBFowania Leminkainena |
14-11-2013, 14:34 | #184 |
Reputacja: 1 | Walka trwała w najlepsze...ale mogła sie jeszcze niekorzystnie obrócić... do tego ktoś strzelał z krzaków. Jak mawiał dziadek kłusownika: nie ma chuja we wsi, tym lepiej, więcej chętnych panienek. Więcej stworków, będzie więcej tego czegoś co ciekło z ich zębów na sprzedaż. Z tą radosna myslą odskoczył w tył i ponownie wystrzelił. [ruch c20, strzał d18] |
16-11-2013, 09:47 | #185 |
Reputacja: 1 | Balbinus odzyskał nico sił, niestety na krótko. Wiedział, że tym razem musi już zaryzykować, było zbyt niebezpiecznie. Musi się poświęcić, musi spróbować wyeliminować kolejnych lataczy. Wykonując krocz w tył, ocenił swe siły i możliwości, by po chwili zacząć inkantować zaklęcie. - Dominum qui misit ventum. Dominus autem misit illum. Ictibus congressi, non fugere. Rapit! === E19 Splatanie + dwie kości na Powiew wiatru. Myślę, że mogę zgarnąć F19; F17; G18; może zachaczy też G19. |
16-11-2013, 23:16 | #186 |
Reputacja: 1 | - Yyyych! - Zawył Naim na skutek ugryzień. Był otoczony, niedobrze wyglądała jego pozycja. Małe, zwinne stworzenia były trudnym bo licznym przeciwnikiem. Dostrzegł lukę w ich szeregach. Nie miał zamiaru dać się zjeść. Ruszył szybkim krokiem przez dostrzeżony korytarz i wymierzył kolejne cięcie mieczem w szczuroperza będącego w zasięgu. ruch na B18/ atak C18
__________________ Pro 3:3 bt "(3) Niech miłość i wierność cię strzeże; przymocuj je sobie do szyi, na tablicy serca je zapisz" |
17-11-2013, 19:47 | #187 |
Reputacja: 1 | Pandora – US 19, sukces! Obrażenia 2+4-2=4 Lidia Pandora automatycznie wyciągnęła strzałę z kołczanu, nałożyła na cięciwę, przycągnęła do policzka i wymierzyła. Cel był kilka kroków od niej, nie mogła chybić. Krótki świst zakończył się głuchym plaśnięciem, gdy strzała przebiła szczuroperza na wylot i posłała kilka kroków w tył. Spadł martwy odbijając się od pnia drzewa. Faro – US 36, sukces! Obrażenia 3+6-2=7 Faro wyrwał się z matni, odskoczył kilka kroków w tył, równocześnie wybierając kolejny cel. Śmignęła strzała. Ciężko zraniony potwór opadł na ziemię, ale niemal natychmiast poderwał się w górę, skrzecząc żałośnie. Z jego ciała tryskała krew. Balbinus – splatanie magii (+10) 14, sukces! +4 do PM Balbinus – poziom mocy (7) 4+9+4=17, sukces! Balbinus – Skaza (+10) 32, sukces! Obrażenia 1 Szczuroperz (3) - K 19, 40, 40, 1x sukces! Szczuroperz – obrażenia 2+6-2=6 Szczuroperz – obrażenia 2+8-2=8 Wszystko poszło zgodnie z planem maga. Znów niemal nie odczuł wpływu zdradzieckiej Skazy. Uformowany z Osnowy podmuch wiatru zmiótł dwa szczuroperze znajdujące się przed nim. Jeden z nich, ze złamanym karkiem już nie podniósł się z ziemi. Naim – WW 70, porażka Rusanamani wydostał się z okrążenia. I tylko to mu się udało. Machnął mieczem na tyle niezdarnie, że nie zdołał zranić wirującego nad nim szczuroperza. Szczuroperze – SW 96, porażka W tym momencie latające szczury najwidoczniej uznały, że nie są wcale głodne. Połowa stada leżała martwa pośród paprotek. Reszta zawinęła się i odleciała pomiędzy drzewa, już po chwili niknąc z oczu. |
17-11-2013, 20:02 | #188 |
Reputacja: 1 | Widząc ucieczkę przeciwników krzyknął do Naima: -Sprawdź Balbiego po czym obrócił się w stronę krzaków, nie wypuszczając z dłoni ni łuku strzały: -Ktoś ty? zawołał. |
17-11-2013, 20:38 | #189 |
Reputacja: 1 | - Uważaj jeno. - odrzekł do Faro i poszedł w kierunku Balbinusa. - Jak tam przyjacielu? - zapytał i pochylił się nad rannym Magiem. Obejrzał jego rany, pocmokał nad ugryzieniami i rzekł. - To cholerstwo pozostawiło niemiłe pogryzienia. Musimy gdzieś rozbić obóz i się zająć naszym zdrowiem. - skonkludował i spojrzał w kierunku drugiego towarzysza ... - Kogoś tam w krzakach znalazł, Faro! Czy Ci się tylko zdawało, hehe - zaśmiał się przyjaźnie, wyraźnie z ulgą, że lataki odpuściły.
__________________ Pro 3:3 bt "(3) Niech miłość i wierność cię strzeże; przymocuj je sobie do szyi, na tablicy serca je zapisz" Ostatnio edytowane przez Szamexus : 18-11-2013 o 12:40. Powód: słów kilka do Faro |
19-11-2013, 12:27 | #190 |
Elitarystyczny Nowotwór Reputacja: 1 | Kobieta podniosła kuszę, łuk przewiesiła z powrotem przez ramię. Mimo pytania, wykrzyczanego natarczywym tonem, zachowała spokój. Wolała odczekać i upewnić się, że stwory nie zmienią jednak zdania i nie powrócą na pole bitwy by dokończyć posiłek. - Gdybym była twoim wrogiem nie traciłabym strzał na te pokraki, tylko od razu dorobiła ci parę dodatkowych otworów - odpowiedziała strzelcowi, wychodząc z ukrycia powolnym krokiem. Ręce trzymała z dala od broni, by pokazać przyjazne zamiary - Wasz zleceniodawca stwierdził, że przyda się wam pomoc w wycieczce na Igliczną Górę, dlatego tu jestem...i nie ma za co - spojrzała wymownie na ścierwa skrzydlatych szczurów, z których wystawały brzechwy jej strzał. Zanotowała w pamięci, by je powyciągać nim ruszy dalej. Szkoda dobrej amunicji.
__________________ Jeśli w sesji strony tematu sesji przybywają w postępie arytmetycznym a strony komentarzy w postępie geometrycznym, prawdopodobieństwo że sesja spadnie z rowerka wynosi ponad 99% - I prawo PBFowania Leminkainena |
| |