Anonim

Mbutu2, Byku:
Jakich usług doktora Ebrantila używacie? ([Tunelarz] Lochy Złamanej Fajki)

Powyższy odnośnik jest też wklejony w pierwszej wypowiedzi tematu komentarzy.

 

Stalowy

Leczenie z Ubezpieczenia do pełnego skutku.

 

t0m3ek

Jedno leczenie za 1zł i kupuję miecz rzeźnika zostawiając resztę Edycie.

 

Agape

Inneth bez zastanowienia posłała strzałę w ostatniego Murraja, wolałaby w Garnatha, ale wiedziała że się nie da.
-Znalazła się nasza zguba.-skrzywiła się, po czym sprawdziła czy przypadkiem jeszcze coś nie lezie tunelem. Oczywiście zachowała przy tym ostrożność, czyli nałożyła kolejną strzałę na cięciwę i zachowała odpowiednią odległość od otworu.

 

Demoon

(Smok mi nie pomógł w teście budowy?)

Solidnie wkurzony spróbowałem wbić sztylet w czaszkę Murrajowi. Smok chciał ugryźć go w korpus. W wolnej chwili rzuciłem do krasnala:

- Co z twoimi dwoma szkielecikami? Co ci zajęło tyle czasu?

 

Someirhle

Ciekawe. Niektórzy tu chyba mają oczy w dupie na gazowej wyrzutni, albo tak dostali w łeb, że mieli wizję na komnaty, gdzie ich nie było. Krasnolud powstrzymał się od obczajania tyłka nagiego Cara, w pełni zadowalając się tłumaczeniem o zrytej bani, co łatwo było zauważyć.
- Zgubili krok w tańcu. Ale pewnie zaraz wpadną na tą imprezę. Robiłem obiad.- rzucił (się na pieniądze leżące na podłodze). Jak wyzbiera, to pyknie ostatniego szkieleta, jeśli jeszcze bedzie stał, albo zbierze po nim loot jeśli tamten wcześniej padnie. Postara się jeszcze oddalić od wejscia do tunelu w miarę możliwości, albo przynajmniej nie stać w miejscu gdzie mogłoby go trafić coś z tunelu (nie stać w świetle tunelu, tak to się mowi?).

 

__________________
Cogito ergo argh...!

Cold

Aegea postanowiła dalej nie robić nic konkretnego, bo właściwie nie chciało jej się iść sprawdzać, co murrajami i snotlingami u Mavena i Khaza, a tym bardziej nie zamierzała utknąć za barierą.

Może jak poczeka, to szlam z pomieszczenia zniknie i będzie mogła iść zwiedzać dalej.

 

__________________
Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska?
Niepisana, wędrowna, wróżebna.
Naszeptała ją babom noc srebrna,
Naświetliła luna świętojańska.

Dreak

-Tylko na tyle was stać?! grrr.. -Maven z zaciekłością sieka stwory, które go zaatakowały.

 

__________________
"If you want to make God laugh, tell him about your plans."

Anonim

Wiadomości ogólne:
1. PD są w temacie komentarzy.
2. Znów turboodpis. Zapomniałem, że jest zmiana czasu, a rano wstaję. Rzuty nie zaznaczone były do tego kto pierwszy dopadnie murraja przy Carnagu i potem w walce Mavena i Khaza.

Carnago:
Smok pomógł ci w zadaniu dodatkowych obrażeń murrajowi wcześniej.

Mbutu2, Byku:
Jeszcze trochę i sami będziecie mogli rozkręcić biznes w Bóbkowie. Byku przy zwłokach znalazł jeszcze 5zł, zabrał również Kilof. Mbutu2 za to wziął sześcienny biały przedmiot i zaniósł do Szamana-Banana, który kupił to za 5zł. Byku zaryzykował za 1zł leczenie i opłaciło mu się (11 - Całkowite wyleczenie). Mbutu natomiast wydał na leczenie... derp: 20gr i również uzyskał Całkowite wyleczenie (4). Doktor Ebrantil zastanowił się, czy by trochę nie zmienić cen skoro takiego farta mają pacjenci, ale na razie tego nie zrobi. Ma nadzieję na więcej ran. Byka prawie było stać na miecz. Prawie to znaczy niezupełnie. Po tych zakupach poszliście do Jednorękiego Bandyty zapytać o pergamin. Odczytał wam, że ktoś kto się podpisał "MdG" wyznaczył nagrodę za głowę każdego bohatera, który będzie próbował dotrzeć do Lochów Złamanej Fajki. Pismo kierowane jest do wszystkich bandytów i łówców głów, do których dotrze. Jeśli nic więcej w Bóbkowie nie macie to po tym wróciliście do Lochów. Do Pierwszego Pomieszczenia.

Carnago, Garnath, Inneth:
Inneth wypuściła strzałę, ale Carnago dopadł pierwszy murraja (również Garnath próbował). Murraj rozpadł się. 5 PD i 15gr dla Carnaga, 1 PD i 5gr dla Inneth. Garnath rzucił się na kasę porzuconą przez wszystkie trzy upadłe szkielety: 5s i 5 gr i szybko schował do sakwy. Zbliżają się kolejne szkielety. Nie widać ich jeszcze. Coś robicie oprócz takiego stania i czekania na nie? Czy po prostu czekacie? Ach, i jeszcze jedno. No bo Inneth strzelała...
Pechowa strzała? 1 - nie.

Aegae:
Szlam nie znika. Jak jeszcze poczekasz to spotkasz Mbuta i Byka. Cieszysz się?

Maven, Khaz:
Nie ma co. Walczyliście dalej. Khaz namachał się mieczem, ale niczego nie trafił. Maven za to trafił jednego i drugiego szkieletora. Jednemu zadał Ciężką Ranę, a drugiemu Ciężką i dodatkowo Lekką. Wrogowie wszystko trafili. Khaz otrzymał Lekką i Draśnięcie - obie w Nogi, a Maven otrzymał Lekką i Ciężką - obie w Korpus.
Tym czasem zza winkla, tam gdzie wcześniej dobiegał głos wysunął się Szkieletor Łucznik! Strzelił natychmiast. Pechowo? 18 - tak. Strzała wbiła się w plecy jednego ze Snotlingów. Padł. 1 PD i 10gr dla Szkieletora Łucznika

 

t0m3ek

- To co panie kolego idziemy kopać nie?