12-08-2014, 22:01 | #391 |
Reputacja: 1 | Campo Viejo, Marrrt Z uwzględnieniem okazji jest +4. Przed tym musi się teraz Bojan jakoś wybronić.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |
12-08-2014, 22:37 | #392 |
Reputacja: 1 | Chyba nie rozumiem. Początkowo Huan jak zawiązał nam sznurówki dostał (dwukrotne darmowe wywołanie). Stało się ono dożywotnim ilekroć atakuje? Bo już raz je wykorzystał. A drugie ukradł mu Shackelton. Zrozumiałem, że potem buty spadają czy coś w ten deseń i się kończy... a nie że już zawsze będzie biedny Bojan się z nimi zmagał póki nie "przezwycięży" tej okazji. A nawet jeśli jak zwykle nie mam racji, to z ataku fabularnego Huana nijak nie wynika wykorzystanie sznurówek:P A chyba powinno zgodnie z zasadami, nie?
__________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy" Benjamin Franklin |
12-08-2014, 23:14 | #393 | ||
Reputacja: 1 | Marrrt, Chyba po prostu umknął Ci jeden drobiazg. W jednym ze starć, w których się Huan zmierzył się z Bojanem, ten pierwszy zyskał okazję. Zinterpretowałem to wtedy tak, że aspekt spadających butów przeistoczył się w okazję. Pisałem wtedy (pogrubiam elementy istotne teraz): Cytat:
Zastrzeżenia nie zostały wypowiedziane a od tamtego czasu okazja (która zastąpiła istniejący wcześniej aspekt) nie była jeszcze wykorzystana. Owszem, mogłem wtedy uznać, że te buty w końcu spadły a okazja polega na czymś innym (dlatego pytałem, czy ktoś ma zastrzeżenia - nie byłoby problemu tak zrobić), ale mechanicznie to dokładnie na jedno i to samo by wyszło. A odnośnie: Cytat:
Zdaje się, że bywały już takie sytuacje i bywało, że dla porządku prosiłem wówczas o zedytowanie deklaracji tak, by wykorzystanie okazji/aspektu było oczywiste. Ale grunt, to żeby było jasne o co chodzi - tu nie ma wątpliwości. Przy stole to wychodzi trochę inaczej: można po prostu uzupełnić już po rzucie swoją deklarację tak, aby czymś jeszcze dopalić wynik. Mam nadzieję, że to rozjaśnia wątpliwości i możesz się bronić ze spokojnym sumieniem.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. | ||
13-08-2014, 07:37 | #394 |
Northman Reputacja: 1 | Sorry, że nie czekałem na obronę Bojana, ale czas już kończyć te zapasy, bo jeszcze runda i się zaraz Huan rozbierze i się zrobi przydługa scena z Vigiem
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
13-08-2014, 12:04 | #395 |
Reputacja: 1 | Byłem przekonany, że te okazje trwają tylko przez jedną następną rundę a potem ulatują. Któreś tak mają.
__________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy" Benjamin Franklin |
13-08-2014, 22:20 | #396 |
Reputacja: 1 | Hans, Huan Udało się uniknąć ciosu bez dodatkowych konsekwencji. Marrrt, Już Ci mówię, skąd to przekonanie. Najpierw uwaga ogólna. Otóż aspekty (w tym i okazje) są w pewnym sensie na styku mechaniki i fabuły. Jeśli jakiś aspekt (w tym okazja) fabularnie totalnie przestanie mieć sens, to nie ma zmiłuj - przepada. Teraz uwaga szczegółowa. Mając na względzie kłopoty interpretacyjne (i idące za tym dyskusje), jakie potencjalnie kryją się za tym, co napisałem w poprzednim akapicie, często kiedy z mechaniki wynikało, że powstaje okazja, wymyślałem taką, która fabularnie będzie miała sens przez krótki czas (np. utrata równowagi - maks jedna tura). Chodziło o to, żeby "wymuszać" szybkie ich zużywanie i nie wikłać się potem w dyskusje z powodu utraconej okazji, która i tak jest jednorazowego użytku a potem znika. Zresztą okazje często naturalnie nasuwają się takie właśnie krótkodystansowe, więc nie było to z mojej strony robienie czegoś na siłę. Uprzedzałem zawsze wtedy, że okazja wkrótce zniknie (lub może zniknąć), więc żeby ją szybko wykorzystywać. I stąd takie Twoje w sumie słuszne skojarzenie. Natomiast teraz, kiedy została tylko trójka graczy, nie widziałem powodu, żeby na siłę wymyślać okazję, która zaraz sama zniknie. Wydawało się naturalne pozostać przy tych butach. Niemniej wcale bym się nie upierał, gdyby padła inna fajna propozycja. Wszyscy, Jeśli się nie mylę, to w tej turze czekamy już tylko na akcję obronną Bojana.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |
15-08-2014, 00:56 | #397 |
Reputacja: 1 | Jeśli to konieczne do przeżycia to podbijam za trunkowy animusz.
__________________ "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy" Benjamin Franklin |
16-08-2014, 12:00 | #398 |
Reputacja: 1 | Campo Viejo, Marrrt Ano konieczne, bo z rzutów wychodzi, że brakuje punkciku do wybronienia się a toru presji, jak i łagodnej konsekwencji już nie masz. Zatem dzięki szumiącemu w głowie trunkowi udało Ci się skutecznie obronić. Wszyscy, Hans się wyrwał nieco przed szereg rozpoczynając nową turę przed obiecanym podsumowaniem dwóch poprzednich, więc zanim zacznę się zastanawiać, jaką akcję autor miał na myśli, to podsumuję krótko sytuację. Buty ostatecznie spadły z nóg Bojana i nie będą więcej utrapieniem dla niego. Tymczasem... Akcje/aspekty:
Przypominam, że do wywołania (z pomocą stosownej akcji i wydania punktu losu) dla każdego jest też konsekwencja łagodna Bojana, mianowicie nadgryzione ucho. Aramin, Campo Viejo Jak rozumiem chodzi o uzyskanie przewagi poprzez ochlapanie atramentem a wyjęcie pióra, to przygotowanie do kolejnych akcji. W takiej sytuacji Huanowi przysługuje akcja obronna, więc albo niech rzuci albo ja mogę za niego, jeśli da znać. Wszyscy, Jako że Hans rozpoczął kolejną turę, to myślę, że bez zbędnych ceregieli jedziemy dalej, nie? Ewentualnie, jeśli macie już dosyć, to możemy rozważyć interwencję straży miejskiej, co sprawi, że "zwycięzcami" zostaniecie wszyscy troje.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |
16-08-2014, 13:35 | #399 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |
16-08-2014, 15:42 | #400 |
Northman Reputacja: 1 | Nie bedzie mnie dzisiaj przy kompie a z koma rzucac w kostnicy sie nie da wiec poprosze o dwa rzuty. Pierwszy na obrone a drugi na zapowiedziany w ostatnim poscie atak. Szybki paluszek na oczko Hansa Pzdr.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |