16-04-2016, 21:45 | #351 |
Northman Reputacja: 1 | Można i tak, mogą stawiać opór, lecz aby zakończenie było złe, Skarbek musiał być capnięty z nożem na gardle, żeby być konsekwentnym do czarnej kostki poprzedniej sceny tej postaci.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
16-04-2016, 21:54 | #352 |
Reputacja: 1 | Ja myślę, że w scenie Schielego nie musimy wcale się odnosić do tego, jak się sytuacja pozostałych potoczyła - Schiele poszedł w długą nie oglądając się za siebie i tyle. A tam z tyłu mogło się wszystko wydarzyć. Przypuszczam, że wrócimy do tej kwestii przy okazji sceny Kłykacza. Nawet mam już pewien pomysł, jak to wszystko zwieńczyć. I tam Skarbek dostanie, co mu obiecano, bez obaw.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |
17-04-2016, 04:50 | #353 |
Northman Reputacja: 1 | A to niefart. Karli ganbang się nie odwlecze. Dobrze, że chociaż bachorków z tego nie będzie...
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
22-04-2016, 21:42 | #354 |
Reputacja: 1 | Jest odpis. Najmocniej przepraszam, że to trwało tak długo, ale mam wyjątkowo ciężki okres w robocie i dopiero dzisiał mogłem do tego usiąść. Ardelu, możesz opisać zakończenie, byle było białe, bo tylko takie kości zostały.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |
22-04-2016, 22:03 | #355 |
Reputacja: 1 | Odpiszę w niedzielę, na którą ustalam sobie dedlajn na wszystkie odpisy.
__________________ |
24-04-2016, 22:42 | #356 |
Reputacja: 1 | No i odpisałem. Teraz turka Fyrskara, ostatnia przed zakończeniem. Która musi skończyć się dobrze. Może w piękny i epicki sposób uratuje ona drużynę przed karłami?
__________________ |
25-04-2016, 08:12 | #357 |
Reputacja: 1 | Nie musi dobrze - ostatnia kość to "mydło", czyli można ją zinterpretować całkowicie dowolnie. A pomysł, jaki mam, dla Fyrskara zdecydownie nie jest dobry. Jednocześnie pozostawia sprawę na tyle otwartą, że w fazie zakończenia każdy sobie będzie mógł "wyprowadzić" swoją postać wedle uznania, nie skrępowany zaszłościami. Jak będę miał chwilę, to się wyjaję konkretnie. Oczywiście do tego czasu wszelkie inne pomysły mile widziane.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |
27-04-2016, 10:16 | #358 |
Reputacja: 1 | Zapomniałem o mydełku. Hmm... Myślałem, czy nie nawiązać jakoś do wylosowanej paranoi, ale nie mam za bardzo pomysłu. Dziel się, panie dzem!
__________________ |
29-04-2016, 14:34 | #360 |
Reputacja: 1 | Takoż zakończyłem drugi akt. Jeśli nie będziecie mieli zastrzeżeń, czy sugestii przeróbek, to przejdziemy do krótkiej i szybkiej fazy zakończenia, w której Skarbek będzie mógł spółkować z karłami lub nie - wedle uznania i wedle kości. Ale dokładnie co i jak to powiem, jak już zatwierdzicie, że jesteście ok z proponowanym zakończeniem drugiego aktu.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |