17-06-2016, 20:44 | #41 | |
Majster Cziter Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić | |
17-06-2016, 21:01 | #42 |
Reputacja: 1 | Nowa jako gracz, trochę wcześniej podczytywałam, znajomi ze starej RPGowej ekipy opowiadali o takim forum jednym z pbf... i jestem. Jakoś ostatnio zajmuję się w zapełnianie mojego życia nowymi i odświeżonymi rzeczami Wkręcaj, jako smaczek dodam, że jestem okropnie podatna na coś takiego, przynajmniej tak uważają kumple z pracy :P |
17-06-2016, 21:05 | #43 |
Administrator Reputacja: 1 | |
17-06-2016, 21:32 | #44 | ||
Majster Cziter Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić | ||
17-06-2016, 21:51 | #45 |
Reputacja: 1 | Morri, fajnie, że do nas dołączyłaś
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. |
21-06-2016, 00:23 | #46 |
Reputacja: 1 | Witam. Ogłoszenia parafialne. Czas na odpis - sobota (25.06). Tym razem macie ciut więcej do przetrawienia (chociaż dla odmiany bezkrwawo ) oraz dwie niewinne ofiary do wypytywania, więc doc raczej w użyciu będzie. Pozdrawiam. G W
__________________ “Listen to the mustn'ts, child. Listen to the don'ts. Listen to the shouldn'ts, the impossibles, the won'ts. Listen to the never haves, then listen close to me... Anything can happen, child. Anything can be.” |
21-06-2016, 21:45 | #47 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | - Hmm... To mówicie... Że w ciągu doby pykła cała tura? No to szczerze mówiąc zatkało mnie. Nie wiem ani co w takim razie mam powiedzieć ani napisać w sesji.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
21-06-2016, 22:05 | #48 |
Reputacja: 1 | Tura bynajmniej się jeszcze nie skończyła i zdecydowanie nie skończy tak szybko. Do dialogu da się dołączyć w każdej chwili. Specjalnie został wstrzymany by to umożliwić.
__________________ “Listen to the mustn'ts, child. Listen to the don'ts. Listen to the shouldn'ts, the impossibles, the won'ts. Listen to the never haves, then listen close to me... Anything can happen, child. Anything can be.” |
21-06-2016, 22:39 | #49 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | - Niby tak... Ale przeczytałem tą scenkę i dialog... Już dość zaawnasowany. Niewiele miejsca zostało by coś zrobić. Przynajmniej nic zmieniającego scenerię/akcję/sytuację. Akcja jest posunięta od momentu pt. "spotykamy tubylców" do moemntu "zwijamy się". Jak kogoś nie było dziś w doc w dzień no to może cośtam sobie pomamrotać pod nosem byle nic ważnego by nie zmieniać już napisanego tekstu. Zostaje albo się zwijać z resztą i nagle "obudzić się" by właczyć sie do dyskusji. Nawet przedstawić się teraz po tak długim czasie nie bardzo jest jak. Da się to obejść, może nie stało się nic strasznego ale tak się człowiek zaczyna zastanawiać jak to będzie dalej z tym doc wyglądało jak na serio się coś zacznie dziać. Bo jak zasada, że kto pierwszy w doc ten lepszy no to mam przechlapane. Zostaną mi własnie każdorazowo wyszukiwanie wolnych przestrzeni jakie zostały po już rozegranej grze MG i reszty Graczy. Słabo mi się uśmiecha taka rola. - Ok, żeby nie było, że tylko ględze i marudzę mam dwie propozycję jak to rozwiązać. 1 - MG nie odpisuje co jest w sesji w doc póki nie ma kompletu deklaracji, akcji nawet deklaracji, że się pasuje daną sytuację. Powiedzmy 24 h by nie było, że cała grupa czeka na tą jedną czy dwie osoby nie wiadomo ile. Bo bez reakcji MG ciężko posunąć etap sceny gdzieś dalej i mniej więcej wszyscy mają podobne pole manewru w stosunku do bazowego tekstu MG. Ktoś nie zajrzy, nie odpisze, przyniesie L4 przez te 24 h ok, jedzie się z akcją dalej. 2 - Odłączyć mojego hiroła od reszty. Wtedy niekomu nie powinny chyba przeszkadzać odmienne grafiki w realu.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
21-06-2016, 22:58 | #50 |
Reputacja: 1 | Zastosowanie pierwszej opcji jak najbardziej wchodzi w grę, a wręcz jest mi na rękę, bo nie będę musiała pilnować doc’a non stop. Możemy taki system wprowadzić, o ile reszta wyrazi na to zgodę. Co zaś się tyczy opcji drugiej… Także dostępna i nie ma z nią żadnych problemów, ale to już od Ciebie zależy, ja się dostosuję. Ostrzegałam, że doc będzie w częstym użyciu. Ja także odpisuję gdy mam czas więc widząc niemal pełny skład, po prostu korzystam. Wiem, że to może sprawiać problemy i fakt faktem, tym razem wstrzymałam dialog nieco za późno, jednak… Cóż, stało się. Proszę pozostałych o wypowiedzenie się co do propozycji nr1, tak żeby nie było, że wprowadzam zmiany bez uzgodnienia tego z graczami . Pozdrawiam. G W
__________________ “Listen to the mustn'ts, child. Listen to the don'ts. Listen to the shouldn'ts, the impossibles, the won'ts. Listen to the never haves, then listen close to me... Anything can happen, child. Anything can be.” |