Fyrskar

Jeśli nikt nie ma w żadnym z dialogów na dokumencie nic do dodania, to można wrzucać i przejść do godziny 21.00 (występy bardów).

@Wszyscy - najlepiej chyba byłoby gdyby najpierw Cao wrzucił przedstawienie, a potem ja swój dialog. Rozmowy na szczycie w sumie mogą zostać wrzucone w dowolnej sekwencji.

 

Hawkeye

Taka jest i moja koncepcja, jako że najprawdopodobniej w Niedzielę znikam na tydzień. Jak wrzucicie to zdołam wam jeszcze puścić jakieś info przed wyjazdem.

 

__________________
We have done the impossible, and that makes us mighty

Icarius

Wrzucaj, wrzucaj.... żebyśmy mieli co robić jak wyjedziesz

 

merill

Ja teraz nic nie wrzucam, dopiero wczoraj wróciłem a dzisiaj też do jutra mnie nie będzie. Postaram się nadrobić od jutra. Może ktoś łaskawie zejdzie z podwyższenia by pogadać?

 

__________________
Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451

Fyrskar

@Hawk - mam pytanie, czy Horton zwrócił uwagę na reakcje którychś z gości? Wszystkich skontrolować oczywiście nie mógł, ale co nieco był w stanie zauważyć.

Przed 22.00 zarządca nie za bardzo może, ale kiedy już trochę potańczy, to chętnie zamieni kilka słów z Caldwellem.

 

Asenat

Merillu, panna młoda w przerwie między tańcami będzie chciała zamienić słówko ze swym, khyyyyyyym... piastunem i obrońcą

 

Icarius

Oooo już po ślubie a człowiek dowiaduje się takich rzeczy

 

Asenat

Znaczy jakich?

 

Hawkeye

Fyrskar, nie za bardzo. Za dużo twarzy, za dużo ruchu, i jak to śpiewał Rory Gallagher Too Much Alcohol (polecam jak ktoś lubi blues rock ). Gdybyś się przyglądał jakieś grupie to tak, no ale nie w ten sposób.

Dobra misiaczki. Pewnie będę jechał w Poniedziałek, bo mi jeszcze parę spraw wyszło, które muszę załatwić. Postaram się dziś walnąć krótkiego posta, z tym co się dzieje dalej, aby trochę akcji ruszyć do przodu. Jak ktoś będzie coś chciał ode mnie to musi się pospieszyć, bo od Poniedziałku nie będę miał możliwości pisania poza komórką, a to daje tylko krótkie odpowiedzi .

EDIT:

Dobra jest i post. Rzuciłem sobie parę razy kostką, jak wygląda sytuacja. Jeżeli ktoś potrzebuje mnie do dialogów to jak wspominałem najlepiej łapać mnie dziś-jutro-pojutrze.

 

__________________
We have done the impossible, and that makes us mighty

Fyrskar

@Hawk - zerknąłem jeszcze do statystyk postaci. ZOstało mi 20 punktów, wydałem je więc na podniesienie 'Stealth' i 'Animal Hand' do 3.

Druga sprawa, czy lord Fowler walczył podczas Rebelii Blackfyre'ów po stronie Targaryenów? Wydaje mi się, że wszyscy Dornijczycy stanęli po stronie króla Daerona (w końcu wprowadził Dorne do królestwa i ożenił się z Martellówną), ale to twoja sesja i chcę być pewien.