Lynx Lynx

Wieczorny spacerek Józefa z Jeremim się odbył?

 

Bardiel

Lynx Lynx to Wy juz teraz zamierzaliscie sledzic pana do lasu? Moze zle odczytalem posty ale wydawalo mi sie ze dopiero to planujecie?

 

Lynx Lynx

Mi bardziej chodziło nawet o nie śledzenie Pana tylko przejść się sprawdzić pogłoski o złych lichach z lasu itp i czy ktoś tam nie lada po nocach szalony. Taki patrol obywatelski XD
Pan to chyba za dnia tam chodzi. Trochę źle to opisałem wiem, ale las, a raczej jego początek trzeba sprawdzić. Za Panem to lepiej pójść po sądzie, bo jeszcze uciszy dociekliwego chłopa oskarżeniem o zabójstwo XD

 

Buka

Zaczynam pisanie we wspólnym docu. W końcu wszyscy mają być w świątyni, a więc i wszyscy mogą się tam udzielać... MG, oczywiście jesteś tam potrzebny, i to na bieżąco. Pisałeś że wracasz baaardzo późno z pracy, a jak wygląda sprawa przed pójściem do pracy? No chyba że robisz od hmmm...7 do 23, to pupa. Ale jak masz rano trochę czasu, to mógłbyś pisać chociaż po 2 zdania dziennie czy coś.... bo nie mam znowu ochoty czekać cały tydzień, a potem na wariata w sobotni wieczór odpisywać na szybko/nie napisać o wszystkim o czym się chciało :PP

 

__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

MTM

Nie bardzo wiedziałem, jak wszystkich ustawić, więc zaproponowałem rozkład jak w moim poście.

Też przeskoczę do doca.

 

__________________
"Pulvis et umbra sumus"

Bardiel

Lynx Lynx musicie mi trochę konkretniej nakreślić tę sytuację. Np. za czym się rozglądacie, na co szczególnie uważacie, czego się spodziewacie, na ile chcecie się zagłębić itp. Bo tak to mogę powiedzieć tylko "ot, miły spacerek sobie zrobili, pogadali i tyle".

Buka proszę Cię nie organizuj mi życia prywatnego i zawodowego. Nie rzucę wszystkiego, bo nie masz ochoty na to czy na tamto. O ile dobrze pamiętam przy rekrutacji nikomu nie obiecywałem, że będę dzień w dzień warować na docu. Staram się czasem tam odpisać, ale nie rób z tego jakiegoś mojego psiego obowiązku. Chyba, że chcesz mnie do tej sesji zniechęcić, bo zazwyczaj takie napieranie przynosi odwrotne skutki.

Zostawię już dialogi, które napisałaś Ottonowi, bo pasują do sytuacji, ale proszę go więcej nie npcować. Ściśle moja postać, ważna dla fabuły. Pośpiech musi mieć jakieś granice.



Wszyscy nie musicie czekać aż jedna osoba się wpisze i dopiero następna (aczkolwiek możecie, jeśli Wam na tym zależy). Inaczej może nam to zająć miesiąc.

 

Buka

Geeeez MG, Ty też należysz do tych "przewrażliwionych "? :PPP gdzie ja Ci tu życie czy czas organizuję?? Pytałam, ot pytałam czy może da radę tak albo siak albo inaczej z odpisami a ty zaraz z grubej rury... nie dasz rady/nie masz czasu/ochoty, spoko, ja to rozumiem.

A Co do moich napisanych dialogów. No właśnie, pasują klimatycznie, ot 3 zdania o Ottonie, no i żeby właśnie nie kończyć opisu na staniu i gapieniu się na niego pociągnęłam to odrobinę dalej, bo inaczej będziemy zamulać i przez miesiąc

 

__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

Bardiel

Buka należę do tych co ustalają granicę kiedy trzeba. Nie bez powodu. Nie ciągnijmy już tego tematu.

 

Buka

Spoko rybka

 

__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD

Dhratlach

@Bardiel, czyli rozumiem, że ta kolejka się wydłuża, aż wszystko zostanie poruszone, prawda?

W normalnym trybie na forum tak jest (tak zaobserwowałem) kiedy Mistrz decyduje się na gdoca. W szczególności, gdy ma mniej czasu niż przewidywał.

 

__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!