20-06-2008, 01:05 | #711 |
Reputacja: 1 | Przyjęte.
__________________ Zamiast PW poślij proszę maila. Stare sesje: Dwanaście Masek - kampania w świecie Legendy Pięciu Kręgów, realia 1 edycji Shiro Tengu Kosaten Shiro |
20-06-2008, 10:31 | #712 |
Reputacja: 1 | niestety, nic nie doszło <bezradny> Posłałam maila na poprzedni adres, na zasadzie zwrotki. Innego nie mam. Czekam cierpliwie |
20-06-2008, 17:29 | #713 |
Reputacja: 1 | No to post już wstawiony...teraz Fukurou czeka na serie pytań od których będzie się próbował wymigać
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
23-06-2008, 13:21 | #714 |
Reputacja: 1 | Dziś wieczorem postaram się naprawić domowego kompa, potem powinienem być w stanie coś zrobić z zaległościami. Póki co - bardzo fajny post Abishai. Manji, Kset, gadajcie sobie. Sytuacja jest dobra ku temu. Aha! Chciałem też Was zapytać, co Waszym zdaniem powinna zrobić panna Daidoji? Może pójdę wedle najlepszego pomysłu jaki padnie.
__________________ Zamiast PW poślij proszę maila. Stare sesje: Dwanaście Masek - kampania w świecie Legendy Pięciu Kręgów, realia 1 edycji Shiro Tengu Kosaten Shiro |
24-06-2008, 13:49 | #715 |
Reputacja: 1 | Panna Daidoji powinna wrócić do domu, już powinna zauważyć, że wszyscy jej szukają i samotna zabawa w chowanego nieco się przeciągnęła. Zawsze też może wysłać drugi list, w którym sugerowałaby inne miejsce pobytu...jak dobrze pójdzie to w trójkę zwiedzimy cały Rokugan. Normalnie Work&Travel |
25-06-2008, 16:52 | #716 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 25-06-2008 o 16:55. | |
26-06-2008, 20:04 | #717 |
Reputacja: 1 | Ja padam od 3 dni na nos, więc dopiero jutro wygospodaruję czas na napisanie posta. Tak więc powinien jutro zostać wstawiony (najwyżej będę go poprawiał) Pozdrawiam Manji
__________________ Świerszcz śpiewa pełen radości, a jednak żyje krótko. Lepiej żyć szczęśliwym niż smutnym. |
26-06-2008, 20:47 | #718 |
Reputacja: 1 | @sytuacja Yuuki Też stawiam na ryzyko wy tym przypadku. Primo jest szansa że to samo "wstawiennictwo Fortun", któremu zawdzięcza wydostanie sie z niewoli zadziała po raz wtóry. Drugie primo biegnąc wcale nie jest się tak łatwym celem i należy wierzyć, że pisane jest jej dotrzeć do zamku by dopełnić swej samurajskiej powinności. A po trzecie primo jest jakaś tam szansa, że wartownicy na zamku widząc poszarpaną samuraiko, a kto wie może nawet rozpoznając kto zacz i że powinna być konno i z oddziałem, wybiegnie jej na przeciw co być może ostudzi agresorów. W końcu nawet jeśli ją zabiją nie łatwo będzie im odzyskać ciało jako dowód, a i tego, że Yuuki ma przy sobie jakiś list nikt wykluczyć nie może. No i zabicie samuraia pod samym nosem jego pana przez pospólstwo przyniesie temu ostatniemu niechybne reperkusje, a na to nie powinni mieć raczej ochoty. Oczywiście to wszystko gdybania |
28-06-2008, 19:26 | #719 |
Reputacja: 1 | Telefoniczne wieści od Tammo-sensei...Dopiero w poniedziałek odzyska dostęp do internetu i dopiero od poniedziałku będzie mógł skrobnąć cosik do sesji...
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
28-06-2008, 23:06 | #720 |
Reputacja: 1 | Aj... szkoda. Sam właśnie odzyskałem dostęp do netu i mam dla Tammo małe konspiracyjne conieco w prezencie. I tak, wbrew pogłoskom jeszcze żyję i jeszcze oddycham! ...no, w każdym razie miałem się całkiem żywo i oddychająco kiedy ostatni raz sprawdzałem... jakiś miesiąc temu. |