[komentarze] Dwanaście Masek - Strona 62

Tammo · 27-03-2008, 14:30

Hejka!

Carn - pododawaj proszę nagłówki do ostatnich swoich postów.

Poprawiłem mojego posta, z Kitsuki Yasu przedwcześnie bowiem czynił z niego daimyo rodziny Kitsuki.

Dziś wieczorem zedytuję posta z rozmową Feniksów, dodam dalszą jej część oraz część posta dla postaci Juniora oraz Lhianann. Lhianann, mam nadzieję, że ta część Ci nakreśli co działo się podczas Twojej nieobecności z Twoją postacią.

Eliasz · 27-03-2008, 16:08

Chmmm a co z naszą trójką? Stoimy, jedziemy, czy co?

Nie wiem czy coś pisać czy czekac na Twój post, zakładam, że to drugie

carn · 27-03-2008, 17:01

Na mnie nakrzyczano, a Akito-san to tak może bez nagłówków. <snif> <snif>

Jakoś tak smutno... Tylko się odnośnie korekty postów w wypowiedziach MG pojawiam, a żeby tak się znaleźć w zapowiedziach... <snif>

Grymaszę sobie. :P

abishai · 27-03-2008, 18:19

Manji-san san wspomniał w swym poście

Cytat:

Gdy dotarli do karawany, milczał słysząc co mówią Karbowie na temat śmierci Daymio Hida Sago-sama, ich słowa dobiły jeszcze bardziej Skorpiona, był świadom, że ta wspaniała kobieta zginęła, bo on był nie dość szybki. Czuł, że gdyby się odezwał głos by go zdradził. Więc milczał.

Skoro Tammo nie zgłaszał uwag, to zapewne możesz przyjąć że dojechalismy do tej karawany czy też patrolu, o któych Tammo wspomniał w komentarzach (przed naszą kłótnią). I zagadać do nich...Fukurou zapewne na początku też będzie milczał, powitanie zostawiając Krabom.

Eliasz · 27-03-2008, 18:25

Zagapiłem się...podwójnie, nagłówek zaraz wstawiam - sorki, a o karawanie zapomniałem.

Choć jakby ktoś w poście kontekst karawany opisł byłoby mi łatwiej - niż przegrzebywać si ę przez komentarze

Tammo · 27-03-2008, 19:30

Akito - niestety, mam do wyboru: albo przegrzebuję się przez komentarze ja, albo Ty, drogi Krabie.

A przy całej mej dla Ciebie sympatii wolę, byś to był Ty.

Natomiast obiecuję Ci, że wykorzystam ten czas na stworzenie kolejnego fajnego posta, w którym np. Carn dostanie kontynuację (zapomniałem napisać o tym w poprzednim poście, że kontynuacja się pisze i widzisz jak się nie spodobało? Już grymasi!). Liczymy na Ciebie, dzielny Krabie! Walcz z komentarzami i nie daj się!

No i być może po skończeniu posta coś tu jeszcze napiszę, alem dziś w pewnym pośpiechu, więc może przeoczę coś więcej niż brak nagłówka nawet! (Ten u Akito faktycznie przeoczyłem, dzięki Carn!).

abishai · 27-03-2008, 20:07

Cytat:

Trójka Mężnych: następnego dnia spotkacie patrol Krabów, który nadzoruje idącą do Twierdzy Ostrza Blasku karawanę. Będą pytać o to, czy to prawda, że Hiruma Hideyori tam teraz dowodzi, i co z Hidą Sago. Na wieść o jej śmierci spytają, czy odzyskano ciało. Słysząc, że nie, dwu z nich oburzy się, że ktokolwiek był z nią na tej wyprawie, spartolił sprawę, bo kto jak kto ale ona nie zasługiwała by wstać po drugiej stronie. Każdy z Waszej trójki usłyszy to, jak i paru Krabów. Tamci nie zareagują specjalnie, ale ciekawym Waszych reakcji. Spotkanie ma miejsce koło godziny Doji (Kozy, jak godzinę znają Ci, co nie żyją wedle dworskiego kalendarza, czyli większość na ziemiach Kraba).

Do tego czasu przejedziecie pięć ri i będziecie akurat po południowym popasie. Pogoda jest całkiem przyjemna, choć Góry Zmierzchu wyraźnie pogrążone są w burzowych chmurach koło południa (godziny Hantei). Najwyraźniej - czego domyśli się Akito znając te góry i Fukurou znając góry w ogóle - ma tam miejsce załamanie pogody, bo kiedy ruszaliście, takich chmur tam nie było.

Nieco zaśpicie rankiem, kiedy już warty nie będą tak potrzebne, więc wyruszycie w drogę dopiero pod koniec godziny Onnotangu (koło 10), ale za to w niezłych humorach. Będzie znowu problem z koniem Akito, póki ten nie da mu jabłka. Krab niestety będzie miał problem, jabłko będzie ostatnim. Jeśli chcesz Ksecie coś wymyślać, czekam na pomysły w poście.

Manji zaraz po wyruszeniu z postoju dostrzeże ślady walki, krew, flaki. Jeśli zdecyduje się Wam powiedzieć i pojedziecie za nimi... to stańcie z postem na decyzji lub wyruszeniu za śladami a ja podejmę narrację na jeden mały motywik. Przypominam, to ma miejsce PRZED spotkaniem z Krabami. Więc jeśli Manji zdecyduje się powiedzieć Fukurou i Akito i zdecydujecie się jechać, wtedy ja opisuję co dalej.

Keiko wyjeżdża z Inari Mura i przejeżdża dwa ri przed zmierzchem. Jeśli jedzie dalej, proszę o posta tutaj, a dodam co dalej.

Dobrej nocy!

strona 46, post #454

Więcej o karawanie nie ma...w każdym razie w komentarzach.

Manji · 27-03-2008, 23:09

Tak więc dzielny Krabie możesz rozwnąć wątek np: wyglądu Krabów jak się zachowują i takie tam, a przede wszystkim co zrobisz, bo Skorpion i Smok milczą

Pozdrawiam

Eliasz · 27-03-2008, 23:58

No trudno w takim razie dużo specjalistycznego pisania - choć jak na Kraby przystało będą mrukliwi i małomówni

Nie wiem kiedy zaczne, bo wciąż mam sporo roboty na karku i w ciągu kilku najbliższych dni ciężko będzie.
pozdrawiam

Tammo · 28-03-2008, 01:08

Post kompletny.

Brawa dla Cię, Wellin, za te PDFy. Szacunek, po prostu. Kawałek dobrej roboty.

Junior, Lhianann, Carn, Wellin - pytania, to piszcie.

Wellin - szykuje Ci się rozmowa z bratem, chyba, że masz inne plany.

Carn - możesz opisać cały dzień drogi, pokonujesz jakieś cztery ri, choć po drodze miewasz przygody z racji pokrywy śnieżnej, która maskuje różne rzeczy. Musisz też nadłożyć drogi z racji zapaści śnieżnej. Wieczorem jesteś cokolwiek zmęczona, a cały dzień kosztował Cię wszystkie punkty pustki (jeśli nie decydujesz się wydać wszystkich, napisz, będę turlał Ci na wytrzymałość w paru momentach wtedy, ale być może wyjdzie ładnie i uda Ci się bez wydawania pustki).

Opiekun zniknął. Nie wiesz nawet gdzie szukać. Jeśli szukasz, opisz jak, a dam znać co się udało znaleźć.

Lhianann - od Twej decyzji zależy, co dalej.

Junior - możesz śmiało opisać resztę dnia, dobór broni (dostajesz wakizashi, które należało do Twojego najstarszego wuja ze strony Twojej matki, yojimbo Twojej pani matki zdaje się wcale nie być zaskoczony, że zwracasz się do niego o broń). Do tego przybywa list od Twego przyjaciela Kakity, ale nim zdołasz go dostać służący który go przyniósł ginie, dotykając zaklętego przedmiotu. Skąd w przedmiocie klątwa? Nikt nie wie. W przedmiocie mieszkał jednak gaki, który po mordzie na służącym ucieka. Przy trupie jest list, kiedy w końcu dorywasz się do lektury, okazuje się, że list niemal zupełnie został zachlapany krwią i zamókł, wyczytujesz zeń tylko, że Twój przyjaciel jest w niebezpieczeństwie i szykuje się do walki samowtór z sześcioma lub siedmioma ludźmi, prosząc Cię o spełnienie jednej prośby, wcześniej zawartej w liście. Jakiej? Nie umiesz odczytać.

27-03-2008, 14:30	#611
Tammo Reputacja: 1	Hejka! Carn - pododawaj proszę nagłówki do ostatnich swoich postów. Poprawiłem mojego posta, z Kitsuki Yasu przedwcześnie bowiem czynił z niego daimyo rodziny Kitsuki. Dziś wieczorem zedytuję posta z rozmową Feniksów, dodam dalszą jej część oraz część posta dla postaci Juniora oraz Lhianann. Lhianann, mam nadzieję, że ta część Ci nakreśli co działo się podczas Twojej nieobecności z Twoją postacią. __________________ Zamiast PW poślij proszę maila. Stare sesje: Dwanaście Masek - kampania w świecie Legendy Pięciu Kręgów, realia 1 edycji Shiro Tengu Kosaten Shiro

27-03-2008, 19:30	#616
Tammo Reputacja: 1	Akito - niestety, mam do wyboru: albo przegrzebuję się przez komentarze ja, albo Ty, drogi Krabie. A przy całej mej dla Ciebie sympatii wolę, byś to był Ty. Natomiast obiecuję Ci, że wykorzystam ten czas na stworzenie kolejnego fajnego posta, w którym np. Carn dostanie kontynuację (zapomniałem napisać o tym w poprzednim poście, że kontynuacja się pisze i widzisz jak się nie spodobało? Już grymasi!). Liczymy na Ciebie, dzielny Krabie! Walcz z komentarzami i nie daj się! No i być może po skończeniu posta coś tu jeszcze napiszę, alem dziś w pewnym pośpiechu, więc może przeoczę coś więcej niż brak nagłówka nawet! (Ten u Akito faktycznie przeoczyłem, dzięki Carn!). __________________ Zamiast PW poślij proszę maila. Stare sesje: Dwanaście Masek - kampania w świecie Legendy Pięciu Kręgów, realia 1 edycji Shiro Tengu Kosaten Shiro

27-03-2008, 23:09	#618
Manji Reputacja: 1	Tak więc dzielny Krabie możesz rozwnąć wątek np: wyglądu Krabów jak się zachowują i takie tam, a przede wszystkim co zrobisz, bo Skorpion i Smok milczą Pozdrawiam __________________ Świerszcz śpiewa pełen radości, a jednak żyje krótko. Lepiej żyć szczęśliwym niż smutnym.

28-03-2008, 01:08	#620
Tammo Reputacja: 1	Post kompletny. Brawa dla Cię, Wellin, za te PDFy. Szacunek, po prostu. Kawałek dobrej roboty. Junior, Lhianann, Carn, Wellin - pytania, to piszcie. Wellin - szykuje Ci się rozmowa z bratem, chyba, że masz inne plany. Carn - możesz opisać cały dzień drogi, pokonujesz jakieś cztery ri, choć po drodze miewasz przygody z racji pokrywy śnieżnej, która maskuje różne rzeczy. Musisz też nadłożyć drogi z racji zapaści śnieżnej. Wieczorem jesteś cokolwiek zmęczona, a cały dzień kosztował Cię wszystkie punkty pustki (jeśli nie decydujesz się wydać wszystkich, napisz, będę turlał Ci na wytrzymałość w paru momentach wtedy, ale być może wyjdzie ładnie i uda Ci się bez wydawania pustki). Opiekun zniknął. Nie wiesz nawet gdzie szukać. Jeśli szukasz, opisz jak, a dam znać co się udało znaleźć. Lhianann - od Twej decyzji zależy, co dalej. Junior - możesz śmiało opisać resztę dnia, dobór broni (dostajesz wakizashi, które należało do Twojego najstarszego wuja ze strony Twojej matki, yojimbo Twojej pani matki zdaje się wcale nie być zaskoczony, że zwracasz się do niego o broń). Do tego przybywa list od Twego przyjaciela Kakity, ale nim zdołasz go dostać służący który go przyniósł ginie, dotykając zaklętego przedmiotu. Skąd w przedmiocie klątwa? Nikt nie wie. W przedmiocie mieszkał jednak gaki, który po mordzie na służącym ucieka. Przy trupie jest list, kiedy w końcu dorywasz się do lektury, okazuje się, że list niemal zupełnie został zachlapany krwią i zamókł, wyczytujesz zeń tylko, że Twój przyjaciel jest w niebezpieczeństwie i szykuje się do walki samowtór z sześcioma lub siedmioma ludźmi, prosząc Cię o spełnienie jednej prośby, wcześniej zawartej w liście. Jakiej? Nie umiesz odczytać. __________________ Zamiast PW poślij proszę maila. Stare sesje: Dwanaście Masek - kampania w świecie Legendy Pięciu Kręgów, realia 1 edycji Shiro Tengu Kosaten Shiro Ostatnio edytowane przez Tammo : 28-03-2008 o 01:24. Powód: j.w.

27-03-2008, 16:08	#612
Eliasz Reputacja: 1	Chmmm a co z naszą trójką? Stoimy, jedziemy, czy co? Nie wiem czy coś pisać czy czekac na Twój post, zakładam, że to drugie

27-03-2008, 17:01	#613
carn Reputacja: 1	Na mnie nakrzyczano, a Akito-san to tak może bez nagłówków. <snif> <snif> Jakoś tak smutno... Tylko się odnośnie korekty postów w wypowiedziach MG pojawiam, a żeby tak się znaleźć w zapowiedziach... <snif> Grymaszę sobie. :P

27-03-2008, 18:25	#615
Eliasz Reputacja: 1	Zagapiłem się...podwójnie, nagłówek zaraz wstawiam - sorki, a o karawanie zapomniałem. Choć jakby ktoś w poście kontekst karawany opisł byłoby mi łatwiej - niż przegrzebywać si ę przez komentarze

27-03-2008, 23:58	#619
Eliasz Reputacja: 1	No trudno w takim razie dużo specjalistycznego pisania - choć jak na Kraby przystało będą mrukliwi i małomówni Nie wiem kiedy zaczne, bo wciąż mam sporo roboty na karku i w ciągu kilku najbliższych dni ciężko będzie. pozdrawiam