16-02-2010, 17:56 | #111 |
Reputacja: 1 | Tych, którzy nie dadzą rady napisać posta proszę chociaż o decyzję o pozostaniu/uciekaniu z lasu. Może być tu w komentarzach, bym wiedziała co napisać o wszystkich w swoim następnym poście. |
17-02-2010, 18:38 | #112 |
Reputacja: 1 | Post będzie w piątek z pewnych względów.
__________________ "Kiedy nie masz wroga wewnątrz, Żaden zewnętrzny przeciwnik nie może uczynić Ci krzywdy." Afrykańskie przysłowie |
18-02-2010, 09:21 | #113 |
Reputacja: 1 | Ja przepraszam najmocniej, ale naprawdę myślałam, że się wyrobie. Niestety życie powoli oddarło mnie w tej kwestii ze złudzeń. Najbliższy czas wolny miałabym w niedzielę, więc aby nie tamować kolejki proszę o znpecowanie Ann. Ona oczywiście zostanie w lesie. |
19-02-2010, 23:31 | #114 |
Reputacja: 1 | Post jest, za ewentualne błędy czy zdania bez sensu przepraszam, ale padam... taki dzisiaj dzień podły jest. nie mam siły tego nawet sprawdzić.
__________________ "Kiedy nie masz wroga wewnątrz, Żaden zewnętrzny przeciwnik nie może uczynić Ci krzywdy." Afrykańskie przysłowie |
20-02-2010, 10:58 | #115 |
Reputacja: 1 | Czy 5 dni to za króki termin? Wydawało mi się, że nie, a nie chciałabym dawać dłuższego. Sesja miała być w założeniach dość długa, a pisanie wolniej niż raz na tydzień sprawi, że chyba nie doczekamy się nigdy jakiegoś końca. Z drugiej strony co tydzień ktoś z postem się spóźnia, albo nie pisze w ogóle Arango zniknął zupełnie i nie napisał nawet w komentarzach o swoich działaniach, jego postać przejmuję więc ja - inaczej się nie da. Dziś napiszę posta, trochę krótszego, ale zawsze możecie pewne rzeczy dopisywać sobie sami. Spóźnionych proszę więc o nie pisanie już, chyba, że krótko w komentarzach. Dołączy do nas również jeszcze jedna osoba płci żeńskiej, będzie bardziej po równo. |
20-02-2010, 11:22 | #116 |
Reputacja: 1 | Termin 5 dni jest w porządku jak dla mnie. Czasem tak bywa, że coś przeszkodzi w napisaniu i jest jak jest ;p nie ma sensu go przedłużać. Miło, że dojdzie kolejna kobitka
__________________ "Kiedy nie masz wroga wewnątrz, Żaden zewnętrzny przeciwnik nie może uczynić Ci krzywdy." Afrykańskie przysłowie |
20-02-2010, 12:10 | #117 |
Patronaty i PR Reputacja: 1 | Ostatni post Arango jest z 13 lutego, i to tu z komentarzy. Widać ma jakieś problemy, może brak internetu i dlatego nie mógł powiadomić. Wypadek losowy Termin jest jak najbardziej ok, nie przedłużajmy go.
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher |
20-02-2010, 12:17 | #118 |
Reputacja: 1 | Tak tak, zgadzam się z Redone. Przeciez chłop ani: 1. nie wpadł w dziurę biegnąc, bo wyciągnęlibyśmy go. 2. nie został z tyłu, bo przecież widzielibyśmy go, ze odstaje. Pomoglibyśmy bezwzględnie, szczególnie zaś panie przecież nie zostawiłyby takiego ognistego przystojniaka, jak arangowy Cygan. 3. nie zjadł go pies, bowiem jak sam Arango twierdził, one nie jedzą, ale podgryzają leciutko. Prawdopodobnie więc jest z nami, tylko tak zadyszany, że nie może wykrztusić słowa. Dać mu dubeltowego piwka z kaszanką oraz kilka godzin snu, to przyjdzie do siebie. Co zresztą chyba wszystkim nam się przyda |
20-02-2010, 14:30 | #119 |
Reputacja: 1 | sorki Rowena oczywiście zostaje w lesie. dopiszę EDITa do mojego posta nieco później.
__________________ Discordia (łac. niezgoda) - bogini zamętu, niezgody i chaosu. P.S. Ja tylko wykonuję swój zawód. Di. |
20-02-2010, 15:17 | #120 |
Reputacja: 1 | No dobrze, napisałam. Dacie radę napisać tym razem do środy? Kto nie będzie prowadził nocnych rozmów (lub tych w czasie podróży) może nie mieć wiele do pisania tym razem. Na następnego posta dam więcej czasu, gdyż więcej będzie do zrobienia (dla tych, którzy wypowiedzą słowa przysięgi, od siebie dodam, że mam nadzieję, że będą to wszyscy). |