|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
28-09-2012, 19:49 | #31 |
Reputacja: 1 | - Ach, przepraszam za drobne spóźnienie. Miałem trudny poród, a dokładniej moja pacjentka. Ponieważ muszę oddać głos, i po zapoznaniu się z argumentacja ... Głosuje na Williama Blacka.
__________________ Pro 3:3 bt "(3) Niech miłość i wierność cię strzeże; przymocuj je sobie do szyi, na tablicy serca je zapisz" |
28-09-2012, 20:22 | #32 |
Reputacja: 1 | - Pragnę zauważyć, doktorze DeGaetano... - Odezwał się Francis, kwitując monolog fryzjera jedynie grymasem obrzydzenia. - Że profesor Black mieszka w dzielnicy północnej i jego nazwisko pośród podejrzanych jest najpewniej nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności. Panowie Burxage i Truck w owej dzielnicy pracują; Laswell natomiast tam bywa. Piekarz być może pracuje w nocy, by poranne pieczywo było świeże i również może być niewinny. Co pozostawia nam jedynego posiadacza chemikaliów, pana Trucka. Ale... - Uniósł palec. - Co, jeśli mafiosi są na tyle chytrzy, że zwędzili komuś truciznę i użyli jej, by wrobić kogoś niewinnego? Panie Laswell, co robił pan w okolicach mieszkania Ottona o tak późnej porze?
__________________ "Information age is the modern joke." |
28-09-2012, 20:47 | #33 |
Reputacja: 1 | Nick słysząc słowa Francisa uśmiechnął się szeroko, tak jakby był zadowolony z siebie. Odpalił chyba już dziesiątego papierosa i powiedział: - Głosuje za straceniem Wiliama Black. |
28-09-2012, 21:44 | #34 |
Reputacja: 1 | -W pełni rozumiem. Mafijny elektorat skutecznie przekonał do głosowania na niewinnego. No cóż, dziękuję, miałem nadzieję, że to miasteczko okaże się bardziej inteligentne, no, ale nie chcecie mnie to dobra. Jestem gotowy na śmierć. Głos oddaję na Dustina Trucka, kierowcę śmierciarki. Ostatnio edytowane przez Ervin : 28-09-2012 o 21:46. |
28-09-2012, 22:03 | #35 |
Reputacja: 1 | Jako że czas podjąć decyzje postanowiłem zagłosować na Dustin Truck, kierowca śmieciarki mało prawdopodobnym wydaje mi się żeby mafia wyznaczyła na zabójce kogoś kto ma ewidentny motyw jednak najwięcej poszlak prowadzi właśnie do Dustina |
28-09-2012, 22:30 | #36 |
Reputacja: 1 | Tiaa... - Robert zachmurzył się - Twierdzisz bracie, że fryzjer Cię oskarża i jednocześnie daje alibi? - Robert zwrócił się do kierowcy śmieciarki - Nie rozumiem już Twojego czarnego slangu bracie. Tiaa... na początku chciałem Cię bronić, bo wiedziałem, że czarny zawsze jest podejrzewany bezpodstawnie. Przykładowo, jak wychodzę od jubilera to zawsze jestem poddawany zupełnie losowej kontroli policji. Tiaa... A także w Casino Royal, gdzie pracuję, jakoś dziwnie wszystkie kamery są skierowane na mój stolik. Tia... Odezwałeś się jako jeden z pierwszych, myślałem, że szybko ktoś potwierdzi Twoje słowa. Tiaa... Dodatkowo trochę dziwna sprawa... Kończy się termin oddawania głosów i nagle wielkie poruszenie i głosowanie na porfesorka, którego wcześniej prawie nikt nie podejrzewał? Czyżby mafia czekała na ostatni moment i nagle się zaczął jej palić grunt? Tiaa... zburzę wam ten plan jak domek z kart - Robert uwielbiał karciane porównania. Głosuję na Dustina Trucka. |
28-09-2012, 23:31 | #37 |
Reputacja: 1 | - Głąby nic nie wiecie, głosujcie jak chcecie… - Dustin rapował ze swojej kabiny. – Zara zobaczymy, o wielcy kretyni, tak was zrobił w wała, glina syn pedała i jego załoga ciągnąca mu drąąga. – Truck bawił się w najlepsze. – Opuszczam pierdolnik, muszę zrobić something, a wy głupie cipy wisicie mi pomnik. – Ruszył z miejsca, taranując każdego kto próbował go zatrzymać. Wiedział, że mieszkańcy miasta dawno postawili na nim krzyżyk, ale przed śmiercią planował jeszcze wbić się tyłem w zakład fryzjerski Fabrizio i wysypać do jego wnętrza całą, olbrzymią zawartość wozu, a potem uciekać, z naciskiem na rozwalanie śmieciarką miasta, tak długo jak tylko był w stanie. – Głosuję na piekarza Dareck’a, gdyby mnie kto pytał! – Odkrzyknął jeszcze, gdy z piskiem opon pokonywał kolejny zakręt, oddalając się od placu. Wcale jakoś szczególnie nie nienawidził Adolfa, darzył go takim samym uczuciem, jak połowę mieszkańców miasta. Tak, był mizantropem. Całym sercem to nie cierpiał Borisa Godoravsky'ego. |
29-09-2012, 00:46 | #38 |
Reputacja: 1 | Dareck nie czuł się dobrze, będąc jednym z podejrzanych, wciąż jednak przysługiwał mu głos. - Przekonał mnie pan Chevalier i głosuję za straceniem Billa Laswella. Być może zachowanie Trucka czy profesora było podejrzane, to jednak Laswell jako jedyny nie miał mocnego alibi. |
29-09-2012, 03:24 | #39 |
Reputacja: 1 | - Panie Burxage... - Zwrócił się do piekarza. - Co w moich słowach pana przekonało, jestem ciekaw. Należałoby dać panu Laswellowi szansę wytłumaczenia się, nawet pomimo słabego bądź nieistniejącego alibi. Istnieje coś takiego, jak domniemanie niewinności. - Tu odwrócił się w stronę swego imiennika. - Czyż nie, panie Jones?
__________________ "Information age is the modern joke." |
29-09-2012, 07:06 | #40 |
Reputacja: 1 | - Przyszedł czas, moi drodzy, żeby zakończyć debaty i podsumować głosy mieszkańców miasta. - Powiedział burmistrz - Spośród czterech podejrzanych miasto za godnych zaufania uznało Darecka Burxage, piekarza oraz Billa Laswell, żołnierza. Zagłosowało na nich niewiele, bo odpowiednio 308 i 154. - Spora część miasta - kontynuował - widzi winnego w panu Williamie Blacku, profesorze. Jest to aż 616 mieszkańców. Jednak najwięcej osób zagłosowało na Dustina Trucka, kierowcę śmieciarki. Były to 924 osoby, czyli niemal połowa naszego miasta. Burmistrz przerwał na chwilę. - Cóż. Wszyscy wiemy, jaki jest ciąg dalczy, prawda? Czyńmy swoją powinność wobec miasta ludzie. Wieczorne gazety podały wyniki śledztwa. W domu Dustina Trucka nie znaleziono żadnych informacji, które świadczyłyby o jego powiązaniach z Mafią - ani w zasadzie nic ciekawego. Wygląda na to, że miasto straciło Szarego Obywatela. |