|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
28-10-2012, 18:58 | #21 |
Reputacja: 1 | No to może nie tyle róży ale o innej nazwie, wrzucając na flagę białą różę. Np, pomysł na obrazek bardzo fajny. Bylibyśmy piratami a'la Don Juan oraz inne Casanovy :P
__________________ you will never walk alone |
28-10-2012, 19:15 | #22 |
Reputacja: 1 | A co myślicie o czymś takim jako o naszej banderze?
__________________ " - Elfy! Do mnie elfy! Do mnie bracia! Genasi mają kłopoty! Do mnie, wy psy bez krzty osobowości! Na wroga!" ~Sulfelg, elfi czarodziej. "Powołanie Strażnika". |
28-10-2012, 20:00 | #23 |
Reputacja: 1 | ta flaga z różą kompasu całkiem fajne. nazwa statku: Pretty Meg albo inna Casandra A nazwa.. myślę, że wyjdzie z czasem. Albo, tak jak w przypadku Słomkowych, wyjdzie od kapytana. Poza tym, kto mówił, że bez takiej nazwy nie idzie się obejść? |
28-10-2012, 20:28 | #24 |
Reputacja: 1 | Ale dobrze jest mieć taką nazwę, nawet taką która wyjdzie od kapitana. Chociażby tylko po to, by słyszeć krzyczących ludzi: "O nie, to Załoga <tu wstaw nazwę>!". Gdy jej nie będzie, co będą krzyczeć na nasz widok?
__________________ " - Elfy! Do mnie elfy! Do mnie bracia! Genasi mają kłopoty! Do mnie, wy psy bez krzty osobowości! Na wroga!" ~Sulfelg, elfi czarodziej. "Powołanie Strażnika". |
28-10-2012, 21:07 | #25 |
Reputacja: 1 | Cóż ewentualnie nasze imiona i towarzyszące im nagrody Btw myślę, że moglibyśmy wrzucić tutaj trochę informacji o nas. Nie znamy się co prawda aż tak dobrze ale kiedyś na pewno poznamy, a we wpisach nie da się zamieścić takich ludzkich rzeczy no i łatwiej będzie się ogarnąć w funkcjach
__________________ you will never walk alone |
28-10-2012, 21:17 | #26 |
Reputacja: 1 | W porządku: Co do mojej postaci: Gabriel de la Teinture. Na liście gończym figuruje jako "Malowany Pan". Z wykształcenia malarz. Ukończył Akademię Sztuk Pięknych na odpowiednim kierunku. Strzelectwo początkowo praktykował hobbystycznie, dopiero później stało się jedną z bardziej integralnych części jego życia, gdy wstąpił już na ścieżkę piractwa. W jego przeszłości kryje się ucieczka z domu, dłuższy okres biedy i złamane serce. Zna się na żeglowaniu (umiejętność w stopniu dobrym), ale tylko na tyle, by nas nie zabić przez pierwsze chwile na morzu. Jeśli któryś z was panowie ma mistrzowską żeglugę, lub inny wartościowy w prowadzeniu łodzi skill, bez wahania oddam mu koło sterowe.
__________________ " - Elfy! Do mnie elfy! Do mnie bracia! Genasi mają kłopoty! Do mnie, wy psy bez krzty osobowości! Na wroga!" ~Sulfelg, elfi czarodziej. "Powołanie Strażnika". Ostatnio edytowane przez Fielus : 29-10-2012 o 15:25. Powód: list gończy. |
29-10-2012, 14:42 | #27 |
Reputacja: 1 | Sasori "Berserk" Kazegiri: Został wychowany przez mnichów z jednego z wielu górskich klasztorów. Tam pobierał nauki dotyczące przetrwania, walki wręcz oraz leczenia. Jego główną bronią jest kij o wielu zastosowaniach. Ma olbrzymi talent i wielkie zamiłowanie do muzyki. Sam tworzy swoje instrumenty i ciągle poszukuje natchnienia do stworzenia najpiękniejszych ballad jakie słyszał świat. Ma nadzieje, że wiele przygód pirackich dostarczą mu odpowiedni materiał do obróbki. Niezwykle urodziwy chociaż nie ma wielkich przeżyć miłosnych. W klasztorze nie było wielkiego dostępu do przedstawicieli płci urodziwej dlatego wiedzę o postępowaniu z nimi wyniósł ze starych romantycznych powieści. Nadludzko silny i szybki, stanowi dobry materiał na wojownika oraz pokładowego muzyka. O żegludze wie tyle ile można się dowiedzieć z 3 tyg. rejsu wycieczkowcem. Jest przedstawicielem myśli Sokratesowskiej i uważa że całe zło istniejące na świecie wynika z niewiedzy i dezinformacji. Dlatego stara się ciągle pogłębiać swoją wiedzę oraz chce uczyć innych by wyplenić zło ze świata.
__________________ you will never walk alone |
29-10-2012, 16:57 | #28 |
Reputacja: 1 | Krzyczeliby "o nie, to <nazwa statku> <pseudonim kapitana" Ayer to osobnik wyobcowany. Na sztuce w jakiejkolwiek postaci zna się tyle, co kot na szczekaniu. Całkiem dobrze za to idzie mu obsługa statku (od dziecka pracował na kutrach rybackich i innych łodziach), a także.. niszczenie. Członkowie załogi z pewnością słyszeli o nie tak dawnym zatopieniu niewielkiego statku marines w porcie, które to było właśnie jego sprawką. W poczet jego umiejętności należy również wpisać pływanie na bardzo dobrym poziomie. Przezwisko "Piękny" wywodzi sie od jego poprzedniej załogi, w której to każdy jej członek był brzydszy od poprzedniego i jest bardzo ironiczne. Z pewnością najmniej urodziwy członek załogi. Posiada sporych rozmiarów maczugę nabijaną kolcami, która ma zapisaną tylko jedną funkcję: rozdupcyć co trzeba i odłożyć na miejsce. W sumie nie wiadomo, czy on, czy też jego maczuga jest bardziej urodziwa. |
04-11-2012, 03:09 | #29 |
Reputacja: 1 | Spodziewajcie się dzisiaj mojego posta. EDIT: Z niewielkim opóźnieniem, ale post jest. Jeśli zdecydujecie się pozostać, aby na przykład przechrzcić statek, wybrać kapitana, czy coś. To myślę, że powinniśmy przenieść się do Doc'a. Ostatnio edytowane przez pteroslaw : 05-11-2012 o 01:57. |
05-11-2012, 14:10 | #30 |
Reputacja: 1 | Poszedł post na doc'u jakby co. Zaglądajcie tam często bo pewnie będę próbował się tam kontaktować.
__________________ you will never walk alone |