|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
26-03-2014, 16:06 | #101 |
Reputacja: 1 | Wypraszam sobie, gdyby waćpanna miała nie cześć, lecz honor wyzwałbym ją na pojedynek, za takie obraźliwe insynuacje! Pan Paweł nie wie co to strach i prędzej by się lwu w paszczę rzucił, niż uciekł z podkulonym ogonem. Za to niech panna Ałtyn na siebie baczy, czy w fajerwerkach czegoś nie popsowi i z dymem zagajnika nie puści :P. Jeśli chodzi o plany, to przedstawiać je tutaj, czy na PW? |
26-03-2014, 16:53 | #102 |
Banned Reputacja: 1 | Działacie osobno, więc lepiej tu by nie zapychać "krzynki" |
26-03-2014, 17:19 | #103 |
Reputacja: 1 | Ja myślę, że dam radę do Niedzieli odpowiedzieć, ostatnio czasu zupełnie na to nie miałem ...
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
26-03-2014, 18:09 | #104 |
Banned Reputacja: 1 | Ja brak czasu doskonale rozumiem i dlatego proszę tylko o jedno, dwa zdania w komentarzach bym wiedział na czym stoję. Temu też posłużyło trochę sztuczne rozbicie wątków bym miał większe pole manewru i nie trzeba było czekać na kogokolwiek. Pozdrawiam |
26-03-2014, 19:26 | #105 |
Reputacja: 1 | No tak, akurat od piątku, miałem tylko godzinę na przeglądnięcie internetu w domu i akurat jakoś nie pomyślałem o last inn
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
28-03-2014, 15:48 | #106 |
Reputacja: 1 | Zatem pan Czermiński planuje podkraść się do kmiotka pilnującego koni i go obezwładnić, do późniejszego wypytania. Jeden z towarzyszy zająłby się końmi, by się nie spłoszyły w czasie akcji pana Pawła, zaś reszta dalej w krzaczorach będzie przeszukiwać teren w poszukiwaniu brakujących bandytów. Jakie ma szanse powodzenia i co znajdzie? |
28-03-2014, 16:35 | #107 |
Banned Reputacja: 1 | Uda się obezwładnić pachołka cicho i sprawnie. Od razu widać ze to wiejski kmiotek. Jedyne co na szybko mozna od niego usłyszeć to lament : - Panoczki łycary, ja niewinny... Mnie z sobą kazali iść i tu koni pilnować, a sami poszli tamój ... Pokaże rękę w kępę wysokich drzew i chaszczy bardziej zbitą od reszty jakieś pięćdziesiąt kroków od was. Z łuczywami jak rozumiem nie idziecie, więc tropy giną miedzy krzakami i nie można ich wypatrzyć. Zapadli się pod ziemię miedzy nimi po prostu. |
28-03-2014, 16:47 | #108 |
Reputacja: 1 | Ałtyn zaś rzeknie Cyrylowi, że ani to, ani to. I niech przyprowadzi delikwenta do niej, ale nie zostawia z nim samej. |
28-03-2014, 17:09 | #109 |
Banned Reputacja: 1 | Przyprowadzić go można bez trudu. Ot żebrak, czy dziad wędrowny jakich wielu przy jarmarkach. Ten mordę ma chytrą jednak wyjątkowo. Jesli zapyta go Ałtyn o wypytywanie - tak odrzeknie : - Jezusie Nazareński jaśnie panienko nikak nikogo nie wypytywał... Ot żem spytał tylko kto to taka panna przecudna i tyle... Myślę ubogiemu człekowi co przez nieszczęścia dotkniętym został grosza nie poskąpi Zaczyna płakać, nos wycierać, smarkać w rekach czyli można powiedzieć normalny zestaw zachowań dziadowskich.Ale jeden z pachołków powie : - A nieprawda. Łże dziadyga . Mnie i Szymona pytał - tu wskaże na jednego z pachołków - czy my z domu pana Gregoviusa jesteśmy i co robić bedziemy i kiedy goście przybędą. Dziadyga zacznie szlochać, wić się u stóp Ałtyn , czołem bić i zaklinać że nic takiego. Jesli Ałtyn nie zapyta o to, to musze zobaczyc pytanie najpierw by odpowiedzieć Oczywiście w razie dalszych pytań wszystkim dziś i jutro służę w miarę możliwości odpowiedziami w zależności jakie działania podejmą. Ostatnio edytowane przez Halad : 28-03-2014 o 17:15. |
28-03-2014, 17:38 | #110 |
Reputacja: 1 | W takim razie Czermiński wciśnie parę groszy wsiokowi i każe czekać na towarzyszy, jak kazali. Sam podetnie paski w siodłach i z jednym pachołkiem w krzakach czekać będzie. Resztę zaś wyśle, by poszli w stronę polany, gdzie jest Ałtyn i by po drodze się rozglądali za zbójami. |