no_to_ten

Wrzuciłem deklarację, ode mnie już tyle. Chyba że William coś odpisze przez ten czas, bo zagaiłem o jedną z kluczowych kwestii dotyczących jego postaci, ale jestem całkiem pewny, że mój BG i tak zagada go o to podczas całej przygody.

 

__________________
[I]Stars shining bright above you
night breezes seem to whisper "I love you"
birds singing in the sycamore trees
dream a little dream of me[/I]

AlienGBL

Juz patrze :3

 

chrysletY

Dobra! W nagrodę dostaniecie dzisiaj już upka Niezależnie od niego i wpisów po-nim, możesz Mag napisać na priv w sprawie dialogu face-to-face z Omegą

 

__________________
She bruises coughs, she splutters pistol shots
But hold her down with soggy clothes and breezeblocks

Mag

Ok to dziś wieczorem możemy popisać. Niestety teraz siedzę w pracy a że większość firmy poleciała to biuro muszę sama ogarniać i ni jak nie skupie się nad pisaniem.

 

__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn

chrysletY

No dobra, panie i panowie. Post stoi.

Mamy sobotę, więc deadline ustalam na przyszłą środę 13 sierpnia, do północy. Spóźnialscy zostaną upomnieni w świecie gry. Czemu krócej? Bo i wasze posty będą krótsze, zawierać będą więcej deklaracji - zapewne.

Jeśli chodzi o dialogi, na przykład między Aidenem a Williamem - we własnym zakresie możecie go rozegrać, i wkleić oprócz swoich postów jako 'retrospekcję'. Ale pojedynczy post w kolejce musicie napisać i tak i tak, a dialog ma się znaleźć w osobnym poście. Podobnie ma się rzecz z dialogiem Sophie i Omegi.

-Załóżmy, że każdy z was miał trochę czasu przed wejściem w portal, w czasie ekwipowania się. Dlatego w sumie jakieś osobne dialogi zapoznające dwie postaci ze sobą, mogą być... Ale wszystko w formie retrospekcji!- I nie wciągajcie w nie większej liczby osób, one mają się odnosić TYLKO do was. Jeśli np. Aiden będzie gadał z Williamem, niech nie obraża innych postaci, bo wówczas one mogłyby chcieć coś odpowiedzieć, a nie mają możliwości - mam nadzieję, że jestem dobrze rozumiany. To co napisałem w poście jest świętością, a zatem stoicie w jako takiej jedności przed pobojowiskiem-

Post właściwy ma być reakcją postaci na zaistniałą sytuację, i nie robimy doca jeśli chodzi o właściwą sytuację, nie zaczynajcie nawet go pisać. Każdy deklaruje swoje akcje w temacie sesji. Jeśli działanie jakie chcecie podjąć jest niewielkiej wagi (Chcecie zajrzeć za załom skalny, żeby poszukać rosliny leczniczej...) to piszcie do mnie, bo pewnie normalnie na to zezwolę oprócz właściwszej akcji.

 

__________________
She bruises coughs, she splutters pistol shots
But hold her down with soggy clothes and breezeblocks

Szarlej

W wolnej chwili napiszę posta ale tu dam deklarację, że Connor praktycznie od razu zacznie udzielać pierwszej pomocy rannemu.
Pytanie do MG, w jakim stanie jest mężczyzna? Po za tym, że krytycznym. Oddycha? Kontaktuje? Jest gdzieś jeszcze ranny?
Czy ktoś zabrał jakąś siekierkę albo coś innego czym mógłbym mu nogę amputować? Sądząc po opisie będzie to konieczne by przeżył.

 

__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]

chrysletY

@UP

Ach tak, a co do akt to wyślę tym którzy się zadeklarowali ze nie zerkają w przeciągu najbliższych dni. No i czy ktoś chce być "Komunikatorem" po tym jak propozycję odrzucił Connor? Jeśli nie, to na pewno zostanie nim William, to jest pewne (Omega <3 Williama). Ale... Musicie się zastanowić sami w sobie nad prostym faktem, że jeśli Omega 'coś kręci', to najprawdopodobniej William o tym wie i knuje coś razem z nim. Czy zatem słuszne jest jeszcze dodatkowo dawanie mu możliwości komunikowania się z Omegą...? Hmmm...

Jeśli jednak znajdą się chętni, to ja (OMEGA) wybiorę godnego kandytata

 

__________________
She bruises coughs, she splutters pistol shots
But hold her down with soggy clothes and breezeblocks

Szarlej

Z drugiej strony jeśli komunikator ma jakieś dodatkowe działanie na które niekoniecznie byśmy się zgodzili to oberwie William. Moja paranoja zwróciła mi uwagę, że Omega zamiast dać komunikator dla najbardziej zaufanego zaoferował go dla tego, który najbardziej się mu stawiał. Mówię Wam, tam jest ukryta bomba.

 

__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]

chrysletY

Spokojnie Szarlej, zapewne kilka osób będzie chciało mu pomóc Wiesz jak to działa. Siekierkę może w sumie 'stworzyć' William, albo użyjcie noży (dostaliście takie DUŻE noże, jak współczesne finki). Jarek może odczytać wspomnienia gostka póki żyje, Garet ma to co lubi najbardziej - trupy, a moc Sophie przyda się w tej sytuacji... O ile odkryje ona jaka jest jej moc...

Jak było napisane - spazmatyczne oddechy, wije się, zmiażdżona doszczętnie noga. Ogólnie może za słabo to ująłem - cała trójka wygląda, jakby zmasakrował ją jakiś olbrzym z wielkim młotem... Czy kontaktuje? Tak - w miarę...

 

__________________
She bruises coughs, she splutters pistol shots
But hold her down with soggy clothes and breezeblocks

Mag

Pisze to tu i teraz bo za swojego posta wezmę sie albo dziś w nocy albo jutro: Sophie zaproponuje wrozmowie z Omegą że ona może być komunikatorem.

 

__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn