[Mafia] MARVEL DC: "Ramię w Ramię!" - Strona 10

Warlock · 29-11-2015, 20:22

- Już wcześniej powiedziałem, że Ed wzbudził moje podejrzenia tym w jaki sposób się bronił, a właściwie próbował bronić, bo obroną tego bym nie nazwał. Poza tym... uszy mi więdły, gdy ten się wypowiadał - odparł paladyn wzruszając przy tym ramionami.
- Nie wiem jakim trzeba być zakutym w chitynowy pancerz robakiem, by nie dostrzec tego, że zabójca trolli jest po stronie sił zła - dodał krzyżując ramiona na piersi.

traveller · 29-11-2015, 20:26

-Serio Loganie? Ktoś Cię uratował? Ciężko mi sobie wyobrazić podobną sytuację kiedy każdy spośród tu obecnych uważa cię za mniej lub bardziej negatywną postać... Chyba, że znowu kłamiesz i liczysz, że ktoś w to uwierzy. Mam nadzieję, że ten kto jest Supermanem przejrzy twoje kłamstwo bo tylko on wie czy rzeczywiście mógł cię uratować. Może zbyt pochopnie rzuciłem się na Luigiego i Łysego wczorajszego dnia. Przyznaję, że liczyłem, że sprowokowani mogą zrobić jakiś błąd. W tej chwili powinniśmy skupić się na kimś ewidentnie złym. Nie wiem czy on jest Deadpoolem, ale nie ma wątpliwości, że śmieje się za naszymi plecami i wyjątkowo bezczelnie oskarża kolejne osoby. Głosuję zatem na Logana i liczę, że wszyscy tu dostrzegają logikę mojego wyboru.

Warlock · 29-11-2015, 20:31

- Logikę? Chyba głupotę - odparł wariatowi z czerwoną farbą na czole paladyn. - Też byłeś od samego początku na mojej liście, Dexter. Dobry z Ciebie Lobo, ale przed gniewem Tyra się nie ukryjesz. Wszystko mi jedno, który z was zginie jako pierwszy, Ty czy ten niedomyty krasnolud. Wiesz co Ciebie zdradza? Cały czas kogoś podejrzewasz, ale dopiero teraz reagujesz i oddajesz swój głos, bo nie udało się Tobie nikogo innego zabić tej nocy.

Fyrskar · 29-11-2015, 20:40

- Mówisz, Loganie, że za podejrzaną miałeś próbę obrony ze strony Eda. Ale, na Valayę, najpierw rzuciłeś oskarżeniem, a dopiero potem on się wypowiedział. Dodałeś też, że oskarżałeś go... z powodu sposobu mówienia? - Krasnolud nie wierzył własnym uszom. - Oskarżyłeś na ślepo i w kiepski sposób próbujesz się teraz wybronić. Jesteś szalony, fałszywy paladynie. Wiem, że nie chcecie przyjąć do wiadomości, że Sheldon jest mafią. Możemy się jednak pozbyć osoby, która swoimi szalonymi działaniami wspiera mafię od początku. Oddaję głos na Logana.

Blacker · 29-11-2015, 20:45

Abatur uważnie wysłuchał zarówno odpowiedzi Logana jak i jego rozmowy z Dexterem. W tej chwili był w kropce, nie mógł mieć pewności komu może ufać a komu nie... jednak nie mając twardych dowodów musiał zdać się na logikę. Nawet jeśli mogło to doprowadzić do skrzywdzenia kogoś kto nie reprezentował sobą mafii ani nie był seryjnym mordercą trzeba było zrezygnować z bezczynności. Nie mogli sobie pozwolić na czekanie i dać mafii i serialsowi kolejnej szansy by uderzyć w prawych obywateli Gotham

- Nie wiem czy nie dałem się podpuścić błaznowi jednak swoją osobą powodujesz zbyt wiele chaosu paladynie. Nie mogę powiedzieć bym ufał Dexterowi jednak twemu rzucaniu oskarżeń ufam jeszcze mniej. Wybacz, jeśli krzywdzę Cię w ten sposób

Był to wybór mniejszego zła. Niezależnie od tego jaką właściwie pełnił rolę paladyn był zagrożeniem dla miasta i nawet jeśli okaże się Deadpoolem i w zemście zabierze ze sobą kogoś spośród głosujących na siebie to było to warte swojej ceny

- Swój głos oddaję na Logana

Warlock · 29-11-2015, 21:05

- Widzę, że już trójca zła ujawniła się. Możecie mnie zabić, ale w ten sposób odkryliście przed innymi swoje prawdziwe oblicza! - Krzyknął paladyn, mierząc swych wrogów zabójczym spojrzeniem.
- Zapamiętajcie imiona tych, których trzeba będzie zniszczyć - zwrócił się do reszty gapiów. - Tylko w ten sposób odniesiemy zwycięstwo.

Kawalorn · 29-11-2015, 23:41

- Ech, jacy my wszyscy czubusie jesteśmy. Najpierw myślimy, by blaszaka linczować, potem ignorujemy, tera to... - odezwał się Jimmy "Łysy". - Prawdę mówiąc, ja nie wiem, czy to nie krasnal jest tym Deadpoolem, bo coś blaszak zbyt oczywisty jak na to... kuźwa, nie wiem. Muszę to ogarnąć. Powiem tylko jedno - słuchajcie, miastowi, Sheldon Kuperek prawilnie nawijał, że w końcu kogoś załatwić musimy sami, bo jak tego nie zrobimy, to pewnie i tak nas załatwią, musimy zaryzykować. Zwracam się do mafii - głosujcie razem z miastem, jeśli nie głosujemy na waszego, to może wspólnie trafimy na Lobo. Ty, Lobo - może wspólnie trafimy na mafię. O! Myśli ta moja rozczochrana, nie? Hyhyhyhyhy - zarechotał. - Wicie, ja tak recholę, bo tak się mówi, że rozczochrana, a u mnie nie ma czego czochrać, nie? Hyh. A jak ktoś się ze mną tu nie zgadza, niech się goni i czochra.

sunellica · 30-11-2015, 00:06

-Lu… LUIIIGIII!!! - zapiał, podczas wyskoku z kanału, Luigi cały czerwony na twarzy. Co za noc! CO ZA NOOOC! Tyle sie działo. Co to było. Mamma miiiiiaaaaaa koszmar senny. Trup do niego gadał. Kazał mu pisać, ale nie miał na czym, a po za tym SPAŁ! Łapiąc potężny łyk powietrza hydraulik wydarł się na pół miasta.

- Miałem seeeeeeeen! - popatrzył po zgromadzonych wielkimi jak spodki oczami -JOHN CONSTANTINE DO MNIE ZADZWONIŁ! - chrychnął zziajany ciągłym krzykiem - Przekazał mi wieści z zza światów. - sam nie wierzył w to co mówił, rany Julek boski Mario, nikt mu nie uwierzy. Nie mógł jednak milczeć! -Błagam zechciejcie mnie wysłuchać! - przestraszony popatrzył po zgromadzonych. Wybiła godzina zero.

"Dexter na 2/3 jest dobry…" uporczywa myśl kołatała mu po głowie. Musiał do niego trafić. Musiał mu przekazać informacje. Musiał go przekonać. Luigi się nie podda. Luigi zdemaskuje mafię!

- Martwi jednogłośnie wskazują na Pana Sheldona i Pana Logana! Sam Spiderman uważa, że Pan Sheldon to BANKOWY MAFIOSO! Co do tożsamości Pana Logana nie są pewni ale uważają, że to mafia podszywająca się pod Lobo by uzyskać immunitet w linczu bo jak wiadomo, jeśli zlinczujemy Lobo to ten wygra! - pytlował jak najęty, nie odrywając oczu od Dextera. "Uwierz mi błagam!"

Kawalorn · 30-11-2015, 00:31

- Luigi! - zawołał dres. - Widzę, że nikt cię nie ruszył tej nocy. Słoik pomógł! Ale chyba coś ci jednocześnie tam przestawił, bo Lobo to nie jest ten, który chce deadnąć. To Deadpool jest tym psycholem, co sobie wymyślił jakieś bzdety, że niby wszyscy jesteśmy anoni... znaczy, animowani, czy coś takiego - wyjaśnił zadziwiająco cierpliwie. Widocznie ucieszyła go skuteczność słoika. Słusznie mówili, że oddawanie krwi ratuje życie.

Zombianna · 30-11-2015, 06:29

- Nasz kamrat zza sceny Wielkiej Wojny, John Constantine, wskazuje na geniusza w infantylnej koszulce... mówił coś jeszcze? Musimy być uważni. Już raz duży człowiek w metalu nas okłamał. Dawał słowo, że widział Młodzieńca na miejscu, gdzie czerwona woda wylała się pierwszej nocy. Jest brudnym imigrantem. - odparł cicho Sałatopalcy, kiwając się jednostajnie w ciemnym, bezpiecznym kącie, zaś ruda pacynka wskazała na Logan'a.
- Poza tym ma... nieprzyjazną teksturę. I jest nieuprzejmy. - wzdrygnął się wyraźnie na wspomnienie gładkiego, niepordzewiałego metalu pod palcami.

29-11-2015, 20:22	#91
Warlock Konto usunięte Reputacja: 1	- Już wcześniej powiedziałem, że Ed wzbudził moje podejrzenia tym w jaki sposób się bronił, a właściwie próbował bronić, bo obroną tego bym nie nazwał. Poza tym... uszy mi więdły, gdy ten się wypowiadał - odparł paladyn wzruszając przy tym ramionami. - Nie wiem jakim trzeba być zakutym w chitynowy pancerz robakiem, by nie dostrzec tego, że zabójca trolli jest po stronie sił zła - dodał krzyżując ramiona na piersi. __________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019 Ostatnio edytowane przez Warlock : 29-11-2015 o 20:25.

29-11-2015, 20:26	#92
traveller Reputacja: 1	-Serio Loganie? Ktoś Cię uratował? Ciężko mi sobie wyobrazić podobną sytuację kiedy każdy spośród tu obecnych uważa cię za mniej lub bardziej negatywną postać... Chyba, że znowu kłamiesz i liczysz, że ktoś w to uwierzy. Mam nadzieję, że ten kto jest Supermanem przejrzy twoje kłamstwo bo tylko on wie czy rzeczywiście mógł cię uratować. Może zbyt pochopnie rzuciłem się na Luigiego i Łysego wczorajszego dnia. Przyznaję, że liczyłem, że sprowokowani mogą zrobić jakiś błąd. W tej chwili powinniśmy skupić się na kimś ewidentnie złym. Nie wiem czy on jest Deadpoolem, ale nie ma wątpliwości, że śmieje się za naszymi plecami i wyjątkowo bezczelnie oskarża kolejne osoby. Głosuję zatem na Logana i liczę, że wszyscy tu dostrzegają logikę mojego wyboru. __________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day

29-11-2015, 20:31	#93
Warlock Konto usunięte Reputacja: 1	- Logikę? Chyba głupotę - odparł wariatowi z czerwoną farbą na czole paladyn. - Też byłeś od samego początku na mojej liście, Dexter. Dobry z Ciebie Lobo, ale przed gniewem Tyra się nie ukryjesz. Wszystko mi jedno, który z was zginie jako pierwszy, Ty czy ten niedomyty krasnolud. Wiesz co Ciebie zdradza? Cały czas kogoś podejrzewasz, ale dopiero teraz reagujesz i oddajesz swój głos, bo nie udało się Tobie nikogo innego zabić tej nocy. __________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019 Ostatnio edytowane przez Warlock : 29-11-2015 o 20:34.

29-11-2015, 20:45	#95
Blacker Reputacja: 1	Abatur uważnie wysłuchał zarówno odpowiedzi Logana jak i jego rozmowy z Dexterem. W tej chwili był w kropce, nie mógł mieć pewności komu może ufać a komu nie... jednak nie mając twardych dowodów musiał zdać się na logikę. Nawet jeśli mogło to doprowadzić do skrzywdzenia kogoś kto nie reprezentował sobą mafii ani nie był seryjnym mordercą trzeba było zrezygnować z bezczynności. Nie mogli sobie pozwolić na czekanie i dać mafii i serialsowi kolejnej szansy by uderzyć w prawych obywateli Gotham - Nie wiem czy nie dałem się podpuścić błaznowi jednak swoją osobą powodujesz zbyt wiele chaosu paladynie. Nie mogę powiedzieć bym ufał Dexterowi jednak twemu rzucaniu oskarżeń ufam jeszcze mniej. Wybacz, jeśli krzywdzę Cię w ten sposób Był to wybór mniejszego zła. Niezależnie od tego jaką właściwie pełnił rolę paladyn był zagrożeniem dla miasta i nawet jeśli okaże się Deadpoolem i w zemście zabierze ze sobą kogoś spośród głosujących na siebie to było to warte swojej ceny - Swój głos oddaję na Logana __________________ Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life. —Terry Pratchett

29-11-2015, 21:05	#96
Warlock Konto usunięte Reputacja: 1	- Widzę, że już trójca zła ujawniła się. Możecie mnie zabić, ale w ten sposób odkryliście przed innymi swoje prawdziwe oblicza! - Krzyknął paladyn, mierząc swych wrogów zabójczym spojrzeniem. - Zapamiętajcie imiona tych, których trzeba będzie zniszczyć - zwrócił się do reszty gapiów. - Tylko w ten sposób odniesiemy zwycięstwo. __________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019

29-11-2015, 20:40	#94
Fyrskar Reputacja: 1	- Mówisz, Loganie, że za podejrzaną miałeś próbę obrony ze strony Eda. Ale, na Valayę, najpierw rzuciłeś oskarżeniem, a dopiero potem on się wypowiedział. Dodałeś też, że oskarżałeś go... z powodu sposobu mówienia? - Krasnolud nie wierzył własnym uszom. - Oskarżyłeś na ślepo i w kiepski sposób próbujesz się teraz wybronić. Jesteś szalony, fałszywy paladynie. Wiem, że nie chcecie przyjąć do wiadomości, że Sheldon jest mafią. Możemy się jednak pozbyć osoby, która swoimi szalonymi działaniami wspiera mafię od początku. Oddaję głos na Logana.

29-11-2015, 23:41	#97
Kawalorn Reputacja: 1	- Ech, jacy my wszyscy czubusie jesteśmy. Najpierw myślimy, by blaszaka linczować, potem ignorujemy, tera to... - odezwał się Jimmy "Łysy". - Prawdę mówiąc, ja nie wiem, czy to nie krasnal jest tym Deadpoolem, bo coś blaszak zbyt oczywisty jak na to... kuźwa, nie wiem. Muszę to ogarnąć. Powiem tylko jedno - słuchajcie, miastowi, Sheldon Kuperek prawilnie nawijał, że w końcu kogoś załatwić musimy sami, bo jak tego nie zrobimy, to pewnie i tak nas załatwią, musimy zaryzykować. Zwracam się do mafii - głosujcie razem z miastem, jeśli nie głosujemy na waszego, to może wspólnie trafimy na Lobo. Ty, Lobo - może wspólnie trafimy na mafię. O! Myśli ta moja rozczochrana, nie? Hyhyhyhyhy - zarechotał. - Wicie, ja tak recholę, bo tak się mówi, że rozczochrana, a u mnie nie ma czego czochrać, nie? Hyh. A jak ktoś się ze mną tu nie zgadza, niech się goni i czochra.

30-11-2015, 00:06	#98
sunellica tajniacki blep Reputacja: 1	-Lu… LUIIIGIII!!! - zapiał, podczas wyskoku z kanału, Luigi cały czerwony na twarzy. Co za noc! CO ZA NOOOC! Tyle sie działo. Co to było. Mamma miiiiiaaaaaa koszmar senny. Trup do niego gadał. Kazał mu pisać, ale nie miał na czym, a po za tym SPAŁ! Łapiąc potężny łyk powietrza hydraulik wydarł się na pół miasta. - Miałem seeeeeeeen! - popatrzył po zgromadzonych wielkimi jak spodki oczami -JOHN CONSTANTINE DO MNIE ZADZWONIŁ! - chrychnął zziajany ciągłym krzykiem - Przekazał mi wieści z zza światów. - sam nie wierzył w to co mówił, rany Julek boski Mario, nikt mu nie uwierzy. Nie mógł jednak milczeć! -Błagam zechciejcie mnie wysłuchać! - przestraszony popatrzył po zgromadzonych. Wybiła godzina zero. "Dexter na 2/3 jest dobry…" uporczywa myśl kołatała mu po głowie. Musiał do niego trafić. Musiał mu przekazać informacje. Musiał go przekonać. Luigi się nie podda. Luigi zdemaskuje mafię! - Martwi jednogłośnie wskazują na Pana Sheldona i Pana Logana! Sam Spiderman uważa, że Pan Sheldon to BANKOWY MAFIOSO! Co do tożsamości Pana Logana nie są pewni ale uważają, że to mafia podszywająca się pod Lobo by uzyskać immunitet w linczu bo jak wiadomo, jeśli zlinczujemy Lobo to ten wygra! - pytlował jak najęty, nie odrywając oczu od Dextera. "Uwierz mi błagam!" __________________ "Sacre bleu, what is this? How on earth, could I miss Such a sweet, little succulent crab"

30-11-2015, 00:31	#99
Kawalorn Reputacja: 1	- Luigi! - zawołał dres. - Widzę, że nikt cię nie ruszył tej nocy. Słoik pomógł! Ale chyba coś ci jednocześnie tam przestawił, bo Lobo to nie jest ten, który chce deadnąć. To Deadpool jest tym psycholem, co sobie wymyślił jakieś bzdety, że niby wszyscy jesteśmy anoni... znaczy, animowani, czy coś takiego - wyjaśnił zadziwiająco cierpliwie. Widocznie ucieszyła go skuteczność słoika. Słusznie mówili, że oddawanie krwi ratuje życie. Ostatnio edytowane przez Kawalorn : 30-11-2015 o 00:32. Powód: mała poprawka

30-11-2015, 06:29	#100
Zombianna Elitarystyczny Nowotwór Reputacja: 1	- Nasz kamrat zza sceny Wielkiej Wojny, John Constantine, wskazuje na geniusza w infantylnej koszulce... mówił coś jeszcze? Musimy być uważni. Już raz duży człowiek w metalu nas okłamał. Dawał słowo, że widział Młodzieńca na miejscu, gdzie czerwona woda wylała się pierwszej nocy. Jest brudnym imigrantem. - odparł cicho Sałatopalcy, kiwając się jednostajnie w ciemnym, bezpiecznym kącie, zaś ruda pacynka wskazała na Logan'a. - Poza tym ma... nieprzyjazną teksturę. I jest nieuprzejmy. - wzdrygnął się wyraźnie na wspomnienie gładkiego, niepordzewiałego metalu pod palcami. __________________ Jeśli w sesji strony tematu sesji przybywają w postępie arytmetycznym a strony komentarzy w postępie geometrycznym, prawdopodobieństwo że sesja spadnie z rowerka wynosi ponad 99% - I prawo PBFowania Leminkainena Ostatnio edytowane przez Zombianna : 30-11-2015 o 06:48.