Plomiennoluski

U mnie odpis jutro w nocy lub pojutrze. Kłos i tak najpierw musi wyjść na ląd? Foka się tam zapędziła, czy w.większości jest jeszcze w wodzie? Dla Raileyna będzie to trochę tak wyglądać, że jeśli nie grzmot nie foki, to skołowana Tifa, będzie trzymać Cienia ( nawet jeśli mądrze da drapaka ). Więc pewnie zaryzykuje jeden cios po wyjściu na suchszy grunt.

 

__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...

Ranghar

Rail jest przy wodzie bliżej brzegu, foka ciut dalej połowicznie w wodzie i na lądzie zajęta szarpaniem się z Tifą o zwłoki, którą miota po lądzie i innych trupach. Więc możesz walnąć z zaskoczenia fokę od tyłu będąc w wodzie, ale ryzykujesz, że mogą dopaść cię posiłki, albo wybiegasz na ląd tracąc element zaskoczenia.

 

Noraku

Miło jak twoje pisarstwo się podoba ^^

Dzięki Mag

 

__________________
you will never walk alone

Mag

To za powrót w ładnym stylu

 

__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn

Stalowy

Grzmot zawsze przypomina mi takÄ… bardzo starÄ… i bardzo mÄ…drÄ… sentencjÄ™...

 

Noraku

Postać mocno wzorowana a'la Conan więc pasuje cytat ^^

EDIT

Jaki robimy podział łupów? Podoba mi się ta katana, chociaż ni w cholere mi nie pasuje do koncepcji postaci ale jak nikt nie chce to wezmę.

 

__________________
you will never walk alone

Mag

Hehe barbarzyńca z kataną, to by było coś nowego
Stalowy - nie namawiaj do ucinania głowy Aximowi

Mój post jutro, postaram się przy śniadaniu go napisać - w końcu warto wyjaśnić co rzuca w nas żelastwem

 

__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn

Ranghar

Jak Mag da posta to zamieszczę swojego, tak abyśmy nie marnowali tygodnia na samo dziwienie się co się dzieje

Myślę, że katanę i zbroję to raczej weźmie samurajka Aiko, chociaż drop był losowy to chyba najbardziej pasuje pod jej postać i pozwoli coś więcej zdziałać na froncie, bo z pancerzem [1] i kataną +2 to za wiele nie zdziała na 5 levelowych wrogów. Zbroja oczywiście wali trupem jak skurczybyk i jest bardziej dopasowana pod faceta więc trochę by ją spowalniała i zabierała punkty z testów zręczności. Po misji może ją dopasować bardziej w mieście za pieniądze.

Oczywiście decyzja co zrobić ze skarbem zależy od Aiko i Płomiennołuskiego bo chyba zawarli jakąś umowę w przygodzie, a właśnie rzemieślnika, ktoś by mógł podleczyć czymś mocniejszym, a Randara czymś słabszym.

 

AJT

Tak, Randar by się ucieszył z jakiego leczniczego dotyku Bida u niego z tymi punktami życia

 

Kerm

Niech to powie w poście