[Mafia] Mitologia wedyjska - Strona 7

Rozyczka · 26-04-2018, 21:40

Cytat:

Napisał Ardel

Djaus
Raz w ciągu gry możesz wykorzystać dodatkowy głos. Jeżeli gracz, na którego głosujesz zbierze odpowiednią do linczu liczbę głosów, zostaje od razu zlinczowany.
W nocy możesz sprawdzić przynależność wybranej postaci (niektóre postaci jednak widzisz nieco inaczej niż trzeba).

- Podwójny głos? Djaus go posiadał, a on jest martwy. Miastu się poszczęściło i dostało aż dwie takie umiejętności?

Ril · 26-04-2018, 21:42

Dobry wieczór, mroczni wielbiciele...

Pamiętam bardzo dobrze, kiedy dostałem pierwszy cukierek od mojego dziadka. To był Werther's Original, a ja miałem wtedy 4 lata. Nigdy nie zapomnę tego smaku. Słodki, śmietankowy, po prostu pyszny. [Sardoniczny śmiech.]

Ten, kto pisał tekst tej reklamy, musiał być całkowicie wyprany z uczuć.

A skoro mowa o uczuciach i rodzinnych tradycjach, mam nadzieję, że polubiliście tą opowieść do poduszki, Dzieciaki. Jeśli obudzicie się rano, a moja krypta będzie pusta, nie martwcie się. Wiedzcie, że to sprawka naszego kochającego, poczciwego Dziadunia (lub jego wspólnika).

Tak jest, miłośnicy strachu. Dziadek to stary mafiozo.

Za wasze złe zdrowie. Do zobaczenia następnym razem, robaczki.

Ardel · 27-04-2018, 08:38

Pod koniec dnia wszyscy bogowie, zmęczeni długą dyskusją, postanowili napić się z Czanaramasa. Czanaramas słuchał jednak uważnie, chcąc wypełnić wolę większości bogów. I tak oto, gdy wszyscy napili się już słodkiego napoju, wtedy Woźny Willie zaczął skręcać się z bólu. I skręcał się tak długo, tak długo, że jego ciało zaczęło przypominać zwoje węża, w którym wszyscy rozpoznali Wyrtrę. Wyrtra, zły wąż, który jest po prostu zły, umarł. Był to dobry dzień dla Miasta, czy też bogów niebios. Wyrtra przegrywa.

Nastaje noc 2.
Trwać będzie do 23:00, 27.04, to jest dzisiaj. Mam nadzieję, że starczy Wam czasu. Jakby miało nie starczyć, dajcie znać na pw.

Rola Wyrtry:
Możesz zabijać w nocy, wygrywasz jeżeli zabijesz 4 graczy.
W nocy nie można cię zabić (z jednym wyjątkiem).
Postaci sprawdzające (z jednym wyjątkiem) widzą cię jako mafię.

traveller · 27-04-2018, 09:58

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=bq54jb_5WCI[/MEDIA]
"STYPA NA CZEŚĆ WOŹNEGO WILLIEGO - PRZEDMOWA DYREKTOR SEYMOUR SKINNER"

-Mówi się, żeby nie mówić źle o tych którzy odeszli. Woźny Willie był najgorszym pracownikiem z jakim spotkałem się w mojej dotychczasowej karierze jako dyrektor placówki oświatowej w Springfield. Zasypiał w pracy, pił na umór, zamykał dzieci w swojej starej szopie, cuchnął jak mokre, stare skarpety w ciepły czerwcowy wieczór, ale Willie... Ekhm Willie. Na pewno miał jakieś zalety, tak głęboko skrywane pod warstwą ostrego szkockiego zarostu, że po prostu nie były widoczne. Ostatnią wolą zmarłego jest żeby puścić krótki film dokumentalny, który będzie cytuję... "się wam śnił po nocach"

[MEDIA]https://media1.giphy.com/media/SCowKz18BUPok/giphy.gif[/MEDIA]

Zgromadzeni oślepli na moment próbując wyrzucić ów krótki "dokument" z pamięci. Natomiast dyrektor odczytał kolejne dwie karteczki, które wypadły z koperty z ostatnią wolą.
ps. poncz który pijecie to prochy Williego.
ps2. po wszystkim przeczytajcie zapisy z czata truposzy
edit. wybacz Adrel, że dałem post pożegnalny w fazie nocy, ale jako że jest on czysto informacyjny to i tak chyba nie ma to takiego znaczenia. Dzięki za grę mafijni ziomale

Ardel · 27-04-2018, 21:21

Fazę nocy trzeba przedłużyć. Będzie trwała do jutra do 10:00.

Ardel · 28-04-2018, 09:50

Nastał dzień 3.
Faza dnia trwać będzie do 29.04 do godziny 22:00
Do linczu potrzeba 4 głosów

Skończyła się noc. Noc spokojna, nie licząc wrzasków jednego z bóstw. To krzyczał Dziadek, wrzeszczał długi, długi czas. A potem zmarł. Jego duch uniósł się w niebiosa i zawisł na nieboskłonie w postaci chmurzego cycka. Okazało się, że był to Pardżanja! Waruna osądził go i zmiażdżył w potężnej pięści.

Oprócz tej, jakże szczęśliwej dla Miasta, czy też bogów niebios, ofiary, nikt nie zginął.

Mechanika Pardżanja:
Jesteś Pardżanją, należysz do Mafii.

W fazie nocy możesz zapłodnić wybranego gracza. W następnej fazie dnia będzie widać, że jest w ciąży. W kolejnej fazie nocy nie będzie mógł wykonać żadnej akcji, gdyż będzie rodzić.

Nie możesz zapłodnić postaci, gdy ta rodzi. Nie możesz zapłodnić sam siebie.

Ril · 28-04-2018, 10:14

Dobrze, że wróciliście, wy horroru wygłodniali ludzie. Wy wiecie, kto napełni was strachem.

Cóż, władcy czerwi, jak tam nasza zuchwała, mała opowieść? Tej nocy mocno się przestraszyłem. Wydawało mi się, że moje serce znów zaczęło bić. [Sardoniczny śmiech.]

hen_cerbin · 28-04-2018, 10:50

- Moje przesta... - duch Emmericha zająknął się. Fakt, że już od dawna nie żył przeszkodził mu w zgrabnej odpowiedzi. Jednak to prawda, że śmierć przeszkadza w korzystaniu z uroków życia. Musiał wyrazić się prościej.
- Zabili mnie tej nocy - wyjaśnił - Nie żeby miało mnie to powstrzymać. Jak dla mnie najbardziej podejrzane jest Oko Illuminati. Nawet nie dlatego, że wczoraj mąciło jak mogło. Wyraziło się jasno - ma podwójny głos. My, ~~Miasto~~ Bogowie Niebios straciliśmy już jednego wśród nas z taką zdolnością. Zatem Oko musi być z ~~Mafii~~ Bogów Powietrza. Albo kimś kto chce popełnić samobójstwo przez lincz, ale jest to ryzyko, jakie jestem gotów podjąć.

Snigonas · 28-04-2018, 10:59

Cytat:

Napisał hen_cerbin

Nawet nie dlatego, że wczoraj mąciło jak mogło. Wyraziło się jasno - ma podwójny głos.

Mąciłem, bo mogę wykorzystać to raz, a jeśli nie zlicznuję wtedy czerwonych to oprócz potencjalnej śmierci Somy (jeśli by na niego trafiło) ginę też ja, więc mi się po prostu nie opłaca. I lincz odbędzie się od razu w momencie uzbierania głosów, więc pierwszy dzień mógł się w teorii skończć zaraz po tym jak Pajączek nam przekazał że zobaczył Wyrtrę, ale wtedy by mnie już z Wami nie było.

Rozyczka · 28-04-2018, 11:22

- Jak dla mnie mogłeś nie mącić i nie korzystać ze swojej zdolności jednocześnie. Ten podwójny głos też jest jak dla mnie podejrzany, jednak ponieważ nie mamy na ciebie jakiś niepodważalnych dowodów, wstrzymam się z głosem. - Wlazł na jakieś w miarę wysokie miejsce, aby widzieć resztę zgromadzonych. - Nie udało mi się dowiedzieć zbyt wiele, poza tym, że Ruda jest niewinna. Ktoś może coś więcej wie?

E:
Ech... Nawyk pogrubiania imion mógł być zgubny... Przepraszam!

27-04-2018, 08:38	#63
Ardel Reputacja: 1	Pod koniec dnia wszyscy bogowie, zmęczeni długą dyskusją, postanowili napić się z Czanaramasa. Czanaramas słuchał jednak uważnie, chcąc wypełnić wolę większości bogów. I tak oto, gdy wszyscy napili się już słodkiego napoju, wtedy Woźny Willie zaczął skręcać się z bólu. I skręcał się tak długo, tak długo, że jego ciało zaczęło przypominać zwoje węża, w którym wszyscy rozpoznali Wyrtrę. Wyrtra, zły wąż, który jest po prostu zły, umarł. Był to dobry dzień dla Miasta, czy też bogów niebios. Wyrtra przegrywa. Nastaje noc 2. Trwać będzie do 23:00, 27.04, to jest dzisiaj. Mam nadzieję, że starczy Wam czasu. Jakby miało nie starczyć, dajcie znać na pw. Rola Wyrtry: Możesz zabijać w nocy, wygrywasz jeżeli zabijesz 4 graczy. W nocy nie można cię zabić (z jednym wyjątkiem). Postaci sprawdzające (z jednym wyjątkiem) widzą cię jako mafię. __________________ Prowadzę: ... Jestem prowadzon: ...

27-04-2018, 09:58	#64
traveller Reputacja: 1	[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=bq54jb_5WCI[/MEDIA] "STYPA NA CZEŚĆ WOŹNEGO WILLIEGO - PRZEDMOWA DYREKTOR SEYMOUR SKINNER" -Mówi się, żeby nie mówić źle o tych którzy odeszli. Woźny Willie był najgorszym pracownikiem z jakim spotkałem się w mojej dotychczasowej karierze jako dyrektor placówki oświatowej w Springfield. Zasypiał w pracy, pił na umór, zamykał dzieci w swojej starej szopie, cuchnął jak mokre, stare skarpety w ciepły czerwcowy wieczór, ale Willie... Ekhm Willie. Na pewno miał jakieś zalety, tak głęboko skrywane pod warstwą ostrego szkockiego zarostu, że po prostu nie były widoczne. Ostatnią wolą zmarłego jest żeby puścić krótki film dokumentalny, który będzie cytuję... "się wam śnił po nocach" [MEDIA]https://media1.giphy.com/media/SCowKz18BUPok/giphy.gif[/MEDIA] Zgromadzeni oślepli na moment próbując wyrzucić ów krótki "dokument" z pamięci. Natomiast dyrektor odczytał kolejne dwie karteczki, które wypadły z koperty z ostatnią wolą. ps. poncz który pijecie to prochy Williego. ps2. po wszystkim przeczytajcie zapisy z czata truposzy edit. wybacz Adrel, że dałem post pożegnalny w fazie nocy, ale jako że jest on czysto informacyjny to i tak chyba nie ma to takiego znaczenia. Dzięki za grę mafijni ziomale __________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day Ostatnio edytowane przez traveller : 27-04-2018 o 11:18.

27-04-2018, 21:21	#65
Ardel Reputacja: 1	Fazę nocy trzeba przedłużyć. Będzie trwała do jutra do 10:00. __________________ Prowadzę: ... Jestem prowadzon: ...

28-04-2018, 09:50	#66
Ardel Reputacja: 1	Nastał dzień 3. Faza dnia trwać będzie do 29.04 do godziny 22:00 Do linczu potrzeba 4 głosów Skończyła się noc. Noc spokojna, nie licząc wrzasków jednego z bóstw. To krzyczał Dziadek, wrzeszczał długi, długi czas. A potem zmarł. Jego duch uniósł się w niebiosa i zawisł na nieboskłonie w postaci chmurzego cycka. Okazało się, że był to Pardżanja! Waruna osądził go i zmiażdżył w potężnej pięści. Oprócz tej, jakże szczęśliwej dla Miasta, czy też bogów niebios, ofiary, nikt nie zginął. Mechanika Pardżanja: Jesteś Pardżanją, należysz do Mafii. W fazie nocy możesz zapłodnić wybranego gracza. W następnej fazie dnia będzie widać, że jest w ciąży. W kolejnej fazie nocy nie będzie mógł wykonać żadnej akcji, gdyż będzie rodzić. Nie możesz zapłodnić postaci, gdy ta rodzi. Nie możesz zapłodnić sam siebie. __________________ Prowadzę: ... Jestem prowadzon: ... Ostatnio edytowane przez Ardel : 28-04-2018 o 11:47.

28-04-2018, 10:14	#67
Ril Reputacja: 1	Dobrze, że wróciliście, wy horroru wygłodniali ludzie. Wy wiecie, kto napełni was strachem. Cóż, władcy czerwi, jak tam nasza zuchwała, mała opowieść? Tej nocy mocno się przestraszyłem. Wydawało mi się, że moje serce znów zaczęło bić. [Sardoniczny śmiech.]

26-04-2018, 21:42	#62
Ril Reputacja: 1	Dobry wieczór, mroczni wielbiciele... Pamiętam bardzo dobrze, kiedy dostałem pierwszy cukierek od mojego dziadka. To był Werther's Original, a ja miałem wtedy 4 lata. Nigdy nie zapomnę tego smaku. Słodki, śmietankowy, po prostu pyszny. [Sardoniczny śmiech.] Ten, kto pisał tekst tej reklamy, musiał być całkowicie wyprany z uczuć. A skoro mowa o uczuciach i rodzinnych tradycjach, mam nadzieję, że polubiliście tą opowieść do poduszki, Dzieciaki. Jeśli obudzicie się rano, a moja krypta będzie pusta, nie martwcie się. Wiedzcie, że to sprawka naszego kochającego, poczciwego Dziadunia (lub jego wspólnika). Tak jest, miłośnicy strachu. Dziadek to stary mafiozo. Za wasze złe zdrowie. Do zobaczenia następnym razem, robaczki.

28-04-2018, 10:50	#68
hen_cerbin Reputacja: 1	- Moje przesta... - duch Emmericha zająknął się. Fakt, że już od dawna nie żył przeszkodził mu w zgrabnej odpowiedzi. Jednak to prawda, że śmierć przeszkadza w korzystaniu z uroków życia. Musiał wyrazić się prościej. - Zabili mnie tej nocy - wyjaśnił - Nie żeby miało mnie to powstrzymać. Jak dla mnie najbardziej podejrzane jest Oko Illuminati. Nawet nie dlatego, że wczoraj mąciło jak mogło. Wyraziło się jasno - ma podwójny głos. My, ~~Miasto~~ Bogowie Niebios straciliśmy już jednego wśród nas z taką zdolnością. Zatem Oko musi być z ~~Mafii~~ Bogów Powietrza. Albo kimś kto chce popełnić samobójstwo przez lincz, ale jest to ryzyko, jakie jestem gotów podjąć. __________________ Ostatni Proszę o odpis: Gob1in, Druidh, Gladin Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 28-04-2018 o 11:28. Powód: Kosmetyczna zmiana "Bogów Ognia" na "Powietrza".

28-04-2018, 11:22	#70
Rozyczka Reputacja: 1	- Jak dla mnie mogłeś nie mącić i nie korzystać ze swojej zdolności jednocześnie. Ten podwójny głos też jest jak dla mnie podejrzany, jednak ponieważ nie mamy na ciebie jakiś niepodważalnych dowodów, wstrzymam się z głosem. - Wlazł na jakieś w miarę wysokie miejsce, aby widzieć resztę zgromadzonych. - Nie udało mi się dowiedzieć zbyt wiele, poza tym, że Ruda jest niewinna. Ktoś może coś więcej wie? E: Ech... Nawyk pogrubiania imion mógł być zgubny... Przepraszam!