Pipboy79

Chodziło o to żeby umówić się na wieczór dlatego przed południem dzwoni, nie spotyka się 2x

- Aha, no ok, jak tak to tak

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

@Arthur

- Ten kawałek z końca posta:

- Znaczy jak to "zgarnijcie"? Czyli co? Aresztować? No to wypada mieć jakieś zarzuty. A najlepiej nakaz Czy jakoś inaczej?

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Arthur Fleck

Mają ich zaprosić grzecznie do biura DEA na rozmowę "Zgarnijcie" to taka mowa potoczna, mająca nadać autentyczności w dialogach, choć faktycznie czytelnik może to interpretować jako "zaaresztowanie".

 

Pipboy79

- Z mową potoczną i innym slangami spoko. No ale wówczas jest ryzyko opatrznego zrozumienia przez odbiorcę czy czytelnika. Dlatego jak mawiają w kabaretach - warto rozmawiać

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

- Oki to udało mi się zmajstrować post :> Termin powiedzmy do czw. 02.27. Czyli z tydzień na zmajstrowanie posta


Stan BG:

- Edward Hoover: 10/10; s.zdrowy;



- Co do wydarzeń to chronologicznie jest tak:

- sb wieczór - spotkanie z Caty w hotelu
- nd cała - do dyspozycji Eda, dzień wolny
- pn rano - spotkanie z Chrisem w biurze




- Więc Grimberg i Maxwell okazali się przez weekend być równie interesujący do obserwacji jak i przed weekendem. Na spotkanie obiecali przyjechać po pracy a kończa ok 18-ej to z dojazdem mogli by być na ok 19-tą. Przynajmniej tak to w teorii wygląda. No ale bez nakazu aresztowania no to troche ogranicza możliwości władzy do poproszenia o współpracę.

- Co do pracy laba to jest pn rano więc dopiero zaczęli pracę. No a a kiedy skończą badać te płytki to dokładnie nie wiadomo.

- Więc do wieczornego spotkania z kolegami Alyssy Ed ma właściwie większość dnia do dyzpocyji. Więc chciałbym wiedzieć jak nim dysponuje albo możesz przewinąć do wieczora do tego spotkania.



- I chyba tyle z mojej strony na ten temat Jeśli coś jest niezbyt jasne to pytaj

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Arthur Fleck

Wszystko jasne. Jak poszło niedzielne przeszukanie mieszkania Alysssi? Ed umówił się z Thomasem Salvado na 16.00, myślałem, że będziemy kontynuować ten wątek. Jeśli w mieszkaniu znajdowały się jakieś laptopy, telefony, nośniki pamięci Ed za pozwoleniem Thomasa chciałby je "pożyczyć".
Mam też pytanie o telefon Alyssi, który miała przy sobie w dniu śmierci. Czy został sprawdzony, była jakaś wzmianka w raporcie? Gdzie on się teraz znajduje? Został zwrócony rodzinie czy trzymają go w tym nieszczęsnym magazynie z dowodami?

 

Pipboy79

- Ehh... racja A coś mi świtało, że był jakiś plan na niedzielę no ale się siada o 3 rano do posta to tak to wychodzi. Ok, to na razie podumam jak to uzupełnić i nad resztą i jak wydumam to dam znać co z tego wyszło

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

- Ok, dodałem na sam koniec scenkę z wizyty w domu Alyssy Sorasy za zamieszanie.

- Co do adresu to niby w Paramount czyli w centrum metropolii. Ale jak patrzę na GM no to taka okolica jak z hamerykańskich przedmieść.

- Sam dom jest wysprzątany i gotowy "pod klucz" do zamieszkania od ręki jakby właścicielka miała za chwilę wrócić do domu. Nie ma śladów włamania, kipiszu ani nic z tych rzeczy. Klimat raczej standardowy dla wyższego poziomu klasy średniej więc na brak komfortu czy ubóstwo raczej nie ma co narzekać no ale też to nie jest jakaś willa bogaczy. Nie ma ubrań dla dzieci ani zabawek, brak typowo męskich ubrań co zdradza, że mieszka tutaj kobieta - singielka.

- Co do zabierania czegokolwiek Thomas nie wyraził zgody. Więc jeśli mimo to Ed by chciał coś zabrać musiałby mieć nakaz na przeszukanie tego miejsca. Bez tego kwitu wszelkie zebrane materiały mają wątpliwą wartość w sądzie/śledztwie.



- Właściwie nie wiadomo gdzie jest telefon Alyssy. Podczas sprzątania miejsca zdarzenia nie odnaleziono go. W spisie rzeczy znalezionych przy denatce albo w jej bagażach był też laptop który razem z resztą rzeczy osobistych przekazano rodzinie.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Pipboy79

- Oki to udało mi się zmajstrować post :> Termin powiedzmy do czw. 03.05. Czyli z tydzień na zmajstrowanie posta :> No chyba, że wyrobimy się wcześniej no to może i mnie się uda wcześniej wrzucić post no ale bez preszyn, nie zabijajmy się o te pisanie



Stan BG:

- Edward Hoover: 10/10; s.zdrowy;



- Co do wydarzeń to chronologicznie jest tak:

- pn wieczór - po przesłuchaniu śwadków Ed odbija się od klamki gabinetu szefa.
- wt rano - Ben przychodzi z raportem z laba o płytkach,
- wt przedp - Ed rozmawia z szefem o nakazie na lapy i kontakcie z Margaritą
- wt przedp - dzwoni Duffy, że ma jakąs sprawę i by Ed przyjechał na komisariat



- Co do zeznań Maxwella no to wyglądały podobnie jak Grimberga. Czyli zaskoczenie krokiem Alyssy i widział, że ma doła ale nie spodziewał się, że zrobi coś takiego.

- Co do nagrań hotelowych no to lab mówi, że są bezużyteczne bo kwas je wytrawił. Wygląda z demonstracji Bena, że jak się wie co i jak to to jest dziecinnie proste do zrobienia.

- Jeśli chodzi o dialog z Benem czy Blecherem no to jak masz coś do załatwienia z nimi no to możesz to rozegrać w tej turze.

---

- I chyba tyle na tą turę z mojej strony. Mam nadzieję, że tym razem nie zapomniałem niczego wrzucić

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Arthur Fleck

Dzięki, wszystko jak w najlepszym porządku! Na docu będę chciał oczywiście pogadać z detektywem Duffy Czy te niezidentyfikowane odcinki palców z płyt, mogę przekazać do sprawdzenia Kenowi? Znajdują się na jakiś nośniku?