|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
26-10-2006, 11:20 | #31 |
Reputacja: 1 | Nie, to nic takiego... - Wracam powoli do siebie To wizje.... z przeszłości... to nic takiego, możemy roszać dalej Jeszcze lekko chwiejnym krokiem ruszam za Kościejem
__________________ Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life. —Terry Pratchett |
26-10-2006, 11:59 | #32 |
Reputacja: 1 | Marszcze brwi i uważnie odprowadzam wzrokiem Blackera. Doskonale widze, że ma on poważne problemy, być może zaburzenia ?? Byle by tylko nie powtórzyło się to w najmniej oczekiwanym momencie. Od tej chwili, będę miał na niego oko ..... , być może dokładna obserwacja doprowadzi mnie do źródła problemu ?? Powoli ruszam przed siebie. Ciekawe czy stworzymy zgrany zespół - rozmyślam.
__________________ Ten, który walczy z potworami powinien zadbać o to, by sam nie stał się potworem. Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również w nas. |
26-10-2006, 12:13 | #33 |
Reputacja: 1 | Dochodzę do Kościej,a chcę mu powiedzieć, że jużmi lepiej, ale zauważam, że moje usta nie poruszają się. Czarne i czerwone kręgi latająmi przed oczami, krew leci z nowa. Padam na kolana. Słyszę głosy, dobiegające jakby zza ściany. I ten potworny ból głowy, jakby coś miało mi rozsadzić czaszkę od środka. Zauważyłem, że leżę twarzą na trawie, wilgotnej. Poranna rosa? Czy może... krew? Czuję, jak miękka ciemność oblepia mnie. Nic jużnie widzę, nic nie słyszę. Tracę przytomność, bezwładnie szepcąc Ja nie chciałem...
__________________ Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life. —Terry Pratchett |
26-10-2006, 15:01 | #34 |
Reputacja: 1 | -Niech to szlag- Krzyczę, a potem wypowiadam sentencję zaklęcia- Kula zielonych liści. (patrz lista czarów druida w rekrutacji). Grumusch. możesz nieść go przez pewien czas. Myślę że za niedługo poczuje się lepiej.
__________________ ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA! |
26-10-2006, 15:03 | #35 |
Reputacja: 1 | Wiedżmin patrzył zdziwiony na zakapturzoną postać leżaćął na ziemi,szybko rzucił jej się na pomoc , podniusł trochę pyając :Nic Ci nie jest?. Lecz gdy zobaczył twarz nieznajomego upuścił go i spojrzał na Kościeja. -Bracie wężu,nie chcę z tobą walczyć,proszę tylko o wyjaśnienia,gdzie się udajecie,dlaczego napadliście na brata blondyna i po co?-krzyknął |
26-10-2006, 15:22 | #36 |
Reputacja: 1 | -Dobrze... Nie będę nic ukrywał przed tobą, Bracie Mieczniku. Ci tutaj to skazancy, z oddziału który przejżdżał nie dawno. Uwolniłem ich bo sam nie mam zamiaru pałentać się po świecie. Chodzi mi o zarobek, im tak samo, więc połączyliśmy siły. A Blacker... Blacker jest człowiekiem... chyba. Nie wiem o nim zbyt wiele, ale można mu ufać. Jeszcze jakieś pytania... Khait. A co z Bratem Blondynem? Chciałem jedynie informacji, ale jak ktoś za słowa żąda zapłaty i nadodatek obraża mojego przyjaciela ogra... uważam że to niedobrze.- Skończyłem, i obracając się miałem zamiar poprowadzić moją dróżynę ku zleceniu zarobkowemu, ale zatrzymałeś mnie Khait, mówiąc że Blacker nie da rady iść sam, a Grumusch nie może go nieść przez całą drogę.
__________________ ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA! |
26-10-2006, 16:16 | #37 |
Reputacja: 1 | -Hmm-co to za zarobek?-Spytał Razim |
26-10-2006, 17:02 | #38 |
Reputacja: 1 | -Prawdo podobnie złoto- odpowiedziałem- Czemu pytasz? Chceszść z nami mam rację? Chłopcy co o tym myślicie?-
__________________ ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA! |
26-10-2006, 17:14 | #39 |
Reputacja: 1 | Rozglądam sie zagubiony, myślać : co ja tu robie, co tu sie wogóle dzieje. jeden pada na pysk, drugi sie szarpie z druidem, trzeci myśli tylko o żarciu, a tu jeszcze nowy co złota szuka. W co ja sie znowu wpakowałem. Jeszcze bym zapomniał o tym dziwolągu ...... Za grosz w tym logiki, w dodatku leze gdzieś, niewiadomo gdzie i po kiego grzyba. Złoto, złoto, złoto. Cóż ja zrobie z tym złotem ?? W lesie wydam, żeby mi drzewka odgrodzili ....... Nic no, kupie se coś, chatke postawie ..... Poza tym tyle jestem dłużny temu nieznajomemu, za uwolnienie mnie. - to co ?? ruszamy dalej ?? Jak sie za niedługo obudzi, to Grumsch, go położy, a narazie może go nieść, nie wygląda, żeby sprawiało mu to jakiś kłopot ...... |
26-10-2006, 18:11 | #40 |
Reputacja: 1 | Z początku nie usłyszałem pytania Sokoła. Gdy jednak zacząłem na nie odpowiadać -Tak za chwilę ruszamy, ale... Do diabła!! Co to?- Z kpobliskich krzewów wyskoczyło paru Goblinów wspomaganych, pzez Orka. -Grumush? Czy jadłeś już goblina? Bo teraz będzie okazja.- powiedziałem, a zaraz potem skierowałem swą energię w dłonie i ryknąłem wskazując ramieńiem kępę traw pod nogami orka- Taniec traw!!!
__________________ ZA KAŻDYM RAZEM KIEDY PISZESZ GŁUPIE POSTY BÓG ZABIJA KOTKA! |