|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
10-01-2007, 22:03 | #51 |
Reputacja: 1 | - Podejrzana, nie podejrzana... Przesadzacie. Może jednak zastanówmy się chwilę. Kelem w jakim kierunku są te Smocze Bory? Krasnoluda zastanawiało czy kierunek, w którym skierował ich jego topór to właściwy kierunek do Smoczych Borów? Jeżeli kierunki okazałyby się zgodne kolejnym pytaniem krasnoluda miała być prośba o wskazanie najszybszej bezpiecznej drogi przez bagna do Smoczych Borów. Jeżeli kierunki nie pokrywałyby się zadałby inne pytanie, a brzmiałoby ono "kim jesteś dziewczyno i dlaczego nam pomagasz"? No i z pewnością nie zapomniałby o wskazówce, którą im obiecała.... Przecież każda pomoc się przyda.
__________________ Sesje gdzie jestem aktywny: 1) [system autorski] Bohaterowie Kontynentu Zagłady - Thorgrim Platearm "Piwożłop" (Krasnolud) |
10-01-2007, 22:21 | #52 |
Reputacja: 1 | Kalem odpowiedział po chwili zastanowienia i patrzenia w niebo. - Twój topór wskazuje dobrą drogę krasno... - jego słowa zagłuszyło wycie wilka. Całkiem blisko. pomyśleliście. Dziewczyna zrobiła się jakaś nerwowa. Przysięglibyście, że zasyczała jak wąż. Nagle coś gruchnęło dość daleko. Dźwięk dochodził od strony z której przyszliście. Stada ptaków wzbiły się w niebo, a bagna odezwały się różnego rodzaju piskami i skrzekami. - Jakie jest trzecie pytanie.
__________________ Szczęścia w mrokach... |
10-01-2007, 22:28 | #53 |
Reputacja: 1 | Kim ona jest, i czemu nam pomaga?? Cały czas zastanawiał się Kel. Potem powiedział: Słuchajcie, chodźcie stąd już! Darujmy sobie to pytanie, czuje...że w tym jest jakiś podstęp, niby czemu miała by nam pomagać??- |
11-01-2007, 19:07 | #54 |
Reputacja: 1 | - Dlaczego mamy ci wierzyć i czemu nam pomagasz wiedźmo?! - wykrzyknął krasnolud po czym złapał swój topór, odwrócił się w stronę z której dochodziło wycie. - Stańcie do siebie plecami. Przygotujmy się! To co się tu dzieje bardzo mi się nie podoba. Miejcie oczy otwarte i bądźcie gotowi na wszystko! - wykrzyknął do towarzyszy.
__________________ Sesje gdzie jestem aktywny: 1) [system autorski] Bohaterowie Kontynentu Zagłady - Thorgrim Platearm "Piwożłop" (Krasnolud) |
11-01-2007, 19:40 | #55 |
Reputacja: 1 | - Kraa, kraa - kruk przysiadły na pobliskiej gałęzi zakrakał jakby chciał wam coś powiedzieć. W odpowiedzi na jego krakanie rozległo się wycie wilka. Na dźwięk tych odgłosów kobieta zakręciła się wokół własnej osi. Jej piękne ciało wirowało coraz szybciej i szybciej, aż stało się zamazaną plamą. - Nigdy nie odnajdziecie miecza głupcy! - dobiegł was odległy krzyk kobiety, która właśnie zniknęła. Gdy zniknęła kobieta zniknął i niepokój na bagnach. Wycie ustało. Jedyną pozostałością po spotkaniu był kruk nadal siedzący na gałęzi i łypiący na was swym czarnym okiem.
__________________ Szczęścia w mrokach... |
11-01-2007, 22:05 | #56 |
Reputacja: 1 | -Ohh.... co się stało...gdzie ona jest- Spytał Kel. Po czym stanął na przeciwko swoich kompanów. Był trochę wystraszony i zaniepokojony, ale z czasem doszedł do siebie. |
11-01-2007, 22:36 | #57 |
Reputacja: 1 | Thorgrim jak każdy krasnolud do magii podchodził z dystansem, oczywiście nie dotyczyło to osoby jego boga. Przecież wiara i magia to nie to samo... Tym razem zastanawiała go jedna rzecz, którą postanowił wyrazić głośno: - To ptaszysko przyleciało tu w samą porę. Jednak czemu ta wiedźma przestraszyła się zwykłego kruka? A zwracając się do kompanów dodał - Myślicie, że możemy uwierzyć w to co mówiła?
__________________ Sesje gdzie jestem aktywny: 1) [system autorski] Bohaterowie Kontynentu Zagłady - Thorgrim Platearm "Piwożłop" (Krasnolud) |
11-01-2007, 22:54 | #58 |
Reputacja: 1 | Nikt początkowo nie odpowiedział na słowa krasnoluda. Cisza jaka zaległa została przerwana nagle trzepotem skrzydeł - kruk odleciał. - No mówcie coś! - ponaglił krasnolud. Zanim jednak Kel-tuzar przemówił zauważył, że dowódca wojów spod Grobowca Diardonisa zniknął bez śladu.
__________________ Szczęścia w mrokach... |
12-01-2007, 10:36 | #59 |
Reputacja: 1 | -Hej!! Gdzie on jest?? Zniknął... nie ma go!!- Zaczął panikować Kel,ale po chwili się uspokojił. -A co do tej wiedźmy...to nie wiem czy możemy jej ufać- Nie rozumiem, co tu się dzieje?? Elf co raz to bardziej się denerwował. |
12-01-2007, 23:24 | #60 |
Reputacja: 1 | - Znika wiedźma. Znika Kalem. To wycie wilków, szare krasnoludy i jeszcze do tego ten, którego zwą Mrocznym! Nieźle się wpakowaliśmy elfie. Na moją głowę będzie z tego niezła jatka! Powiedział krasnolud nie kryjąc uśmiechu. - Ale to nie zmienia faktu, że musimy zdecydować co dalej. Nie masz jakiegoś jasnowidzenia czy coś? W ostateczności trzeba będzie wrócić do najbliższej osady i popytać. Może się czegoś dowiemy.
__________________ Sesje gdzie jestem aktywny: 1) [system autorski] Bohaterowie Kontynentu Zagłady - Thorgrim Platearm "Piwożłop" (Krasnolud) |
| |