|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
11-01-2007, 16:06 | #31 |
Reputacja: 1 | Aroon biegnąc za Tanisem, wszedł do komnaty o czym zobaczył Night wolf'a, od razu przygotował się do rzucenia czaru, krzyknął do Tanisa: -Ja spróbuje pokonać Night wolf'a- Po czym wyciągnął lekko ręce przed siebie i krzyknął: -Thunder!- |
11-01-2007, 17:59 | #32 |
Reputacja: 1 | Tanis Masz trudności z goblinem sam na sam przeciez niedawno walczyłeś i jesteś lekko zmęczony, ktoś musi Ci pomóc, albo wymyslisz coś sam. Aroon Night wolf zręcznie i szybko odskoczył od twojej błyskawicy i biegnie w twoją stronę.
__________________ Drodzy gracze żeby Vaardanca był zadowolony i żeby można było później wydać książkę na podstawie tej sesji proszę o porządne posty 8-10 linijek i żeby były dobrze napisane ;) |
11-01-2007, 18:08 | #33 |
Reputacja: 1 | Aroon bardzo się zdenerwował Tak myślałem, że ominie mój atak, ale jestem głupi Tanis trzymaj się, musimy sobie jakoś poradzić!!! Krzyknął Aroon, potem postanowił rzucić czar na wilka: -Sleep-. |
11-01-2007, 18:45 | #34 |
Reputacja: 1 | Nassaii weszła do komnaty. Widząc Tanisa i innych walczących z potworami dołączyła do nich. chwyciła za kuszę i zaczeła strzelać w wilka |
11-01-2007, 18:46 | #35 |
Aragorn Przyzywa wilka i mówi w dzikim szczęściu(podczas uczty wypił troche alkockolu): Ha ha. Zaraz zobaczycie kto jest lepszy. Stocz walke z wrogim wilkiem i pokaż że jesteś najlepszy. Zabij go w twoim mistrzowskim stylu... Z drogi, zaraz zobaczycie moc tej genialnej istoty. | |
11-01-2007, 19:03 | #36 |
Reputacja: 1 | Nassai i Aragorn W samą porę pomogliście zmęczonemu Tanisowi, świetna akcja a wilk pokonany. Pomyśleliście zeby znalezc króla a reszta sie wszystkim zajmie.
__________________ Drodzy gracze żeby Vaardanca był zadowolony i żeby można było później wydać książkę na podstawie tej sesji proszę o porządne posty 8-10 linijek i żeby były dobrze napisane ;) |
11-01-2007, 19:10 | #37 |
Reputacja: 1 | Tanis Zrobiło się troche luźniej, pora skończyć z tym ścierwem... - myśl. Tanis wykorzystując lekkie wytrącenie z walki Goblina po polegnięciu wilka postanowił wykonać szybki atak. Przyciągnął tarcze do piersi i wykonał skośne cięcie mieczem w strone maszkary... |
11-01-2007, 19:16 | #38 |
Reputacja: 1 | Elfka wybiega na dziedziniec gdzie czeka na nią jej koń. Wskakuje na niego i jedzie patrolować okolice oraz wypytać ludzi czy nie widzieli króla bądź innych stworów. |
11-01-2007, 19:27 | #39 |
Reputacja: 1 | Vardaanca Zajmuję się królem, jeśli jest taka potrzeba, wymawia zaklęcie i leczy go czarem Cure. Alcazar jest niebezpieczny, musimy mieć jakiś szpiegów wśród jego ludzi, on zapewne posiada kilku sprzymeżeńców wśród nas. Powinniśmy działać skromniej w innym wypadków zabije nas w nadażającej się okazji. Czuł się lekko zmęczony. Osłabiła go nocna akcja, był nie wyspany, a w takim stanie jego energia magiczna działała na niego mecząco.
__________________ Yami yori mo nao kuraki mono, Yoru yori mo nao hukaki mono Konton no umi yo, tayutoishi mono, konjiki narishi yami no oo Ware koko ni nanji ni negau, ware koko ni nanji ni chikau Waga maeni tachifusagarishi subete no orokanaru mono ni Ware to nanji ga chikara mote hitoshiku horobi o ataen koto o! Giga Sureibu! |
11-01-2007, 19:40 | #40 |
Reputacja: 1 | -RRRrrrr....Warczał Xanfr wśkiekły że nie udało musię zrobić niczego w walce więc postanowił się odezwać pierwszy raz do towarzyszy -Idę sprawdzić niższe resztę zamku czy nie pokryli się gdzieś. Ktoś zainteresowany?
__________________ I walk my own path and blaze my own trail because I'm not afraid to derail. |
| |