[40k] Mówili: zwiedzisz świat! - Strona 10

Gnashrakk · 20-07-2007, 22:27

No dokładnie tak

Ale to nie jest ważne, liczy się, że teraz mamy na głowie jednego potworka z pierwszego pokolenia. Od nas wytrzymalszy (pancerz) i ma przewagę psychologiczną, walczy jak zwierze, w szale, jak mu każe instynkt, a my rozumnie, co nas spowalnia i nie daje sie do końca rozwinąć.
Z czasem nawet sie nauczy, i mimo brzuszka będzie śmigał w walce wręcz, jak tylko przeżyjemy, towarzysze

Ercekion · 20-07-2007, 22:57

no ale my mamy przewage liczebna ( w tej chwili ) i technologiczna. No i nie zalezy zapominac o najwazniejszym : my jestesmy BG a on tylko BN :P

Extremal · 21-07-2007, 09:59

Ehhh dobrze że nie muszę zbytnio dziś się starać, schlałem się jak dzika świnia

Ale nie obawiajcie się!! Jestem z wami:P

Edit: Już się biorę za posta.

Brat Razjel · 21-07-2007, 10:26

Hyhyhy :P no to tak na kaca

coś by warto strzelić na sesyjce

Od przyszłego tygodnia mam nocki ... buuuu! Nie lubie nocek

no ale dostaje przynajmniej więcej kasy. No ale to oznacza mniejsze przestoje w wątku.

Ercekion · 21-07-2007, 15:27

Same plusy raz, wiecej kasy, mniej przestojow :P Twoje noce sa dobre dla nas

Judeau · 21-07-2007, 23:32

Tjaa...
To była taka walka jaką lubię.

Po czymś takim człowiek naprawdę ma satysfakcje z tego, że on stoi, a wróg nie.
Szczególnie to kolanko Caina i jego szarpanina z potworkiem. Jak z prawdziwym dzikim zwierzęciem. Tak powinno to wyglądać, po chrześcijańsku

shade · 21-07-2007, 23:40

Mam pytanko, będziemy cały czas jeździć i potykać się ze stworkami czy czeka nas coś większego niż tysiąc vs tysiąc. W końcu nasz Igorek musi się wykazać w czymś co gwardzista z krwi i kości lubi robić najbardziej

Brat Razjel · 22-07-2007, 08:26

A nie widać na co się zanosi? :P Jak nie to niezły ze mnie MG

Spokojnie, mniemam, że niebawem (wbrew pozorom) wątek straci na liniowości.

Tak przy okazji. Pewnie czekacie na Kułuszkina... Gnasrahkk właśnie wraca do domu z wakacji u mnie, więc odpowie dopiero wieczorem. Może zdążę coś napisać nim wyjdę do pracy (21:20 spadam).

Gnashrakk · 22-07-2007, 17:13

Ja już sie melduję z powrotem w Łodzi, mogę grać, więc strzeżcie się! Teraz wracamy do bazy, i wynosimy się zanim to wszystko zostanie spalone...

No panowie, co to za przestój? Meldować się, gdzie imperialna werwa i chęć mordu? :P

Brat Razjel · 24-07-2007, 10:50

Hmmm.... co jest chłopaki? :P Nocna zmiana minęła, zdążyłem się "wyspać" a tu tylko jedna odpowiedź? Hmmm...

20-07-2007, 22:27	#91
Gnashrakk Reputacja: 1	No dokładnie tak Ale to nie jest ważne, liczy się, że teraz mamy na głowie jednego potworka z pierwszego pokolenia. Od nas wytrzymalszy (pancerz) i ma przewagę psychologiczną, walczy jak zwierze, w szale, jak mu każe instynkt, a my rozumnie, co nas spowalnia i nie daje sie do końca rozwinąć. Z czasem nawet sie nauczy, i mimo brzuszka będzie śmigał w walce wręcz, jak tylko przeżyjemy, towarzysze __________________ Ruck, Maul, Repeat!

21-07-2007, 09:59	#93
Extremal Reputacja: 1	Ehhh dobrze że nie muszę zbytnio dziś się starać, schlałem się jak dzika świnia Ale nie obawiajcie się!! Jestem z wami:P Edit: Już się biorę za posta. __________________ Jednogłośną decyzją prof. biskupa Fiodora Aleksandrowicza Jelcyna, dyrektora Instytutu Badań Nad Czarami i Magią w Sankt Petersburgu nie stwierdzono w naszych sesjach błędów logicznych. "Dwóch pancernych i Kotecek" Ostatnio edytowane przez Extremal : 21-07-2007 o 10:02.

21-07-2007, 10:26	#94
Brat Razjel Reputacja: 0	Hyhyhy :P no to tak na kaca coś by warto strzelić na sesyjce Od przyszłego tygodnia mam nocki ... buuuu! Nie lubie nocek no ale dostaje przynajmniej więcej kasy. No ale to oznacza mniejsze przestoje w wątku. __________________ War. War never changes. Since the damn of human kind, when our ancestors first discovered the killing power of rock and bone, blood has been spilled in the name of everything, from God to justice to simple, psychotic rage. But war never changes!

21-07-2007, 23:32	#96
Judeau Reputacja: 1	Tjaa... To była taka walka jaką lubię. Po czymś takim człowiek naprawdę ma satysfakcje z tego, że on stoi, a wróg nie. Szczególnie to kolanko Caina i jego szarpanina z potworkiem. Jak z prawdziwym dzikim zwierzęciem. Tak powinno to wyglądać, po chrześcijańsku __________________ "To bez znaczenia, czy wygrasz, czy przegrasz, tak długo jak będzie to WYGLĄDAŁO naprawde fajnie"- Kpt. Scundrel. OotS

22-07-2007, 08:26	#98
Brat Razjel Reputacja: 0	A nie widać na co się zanosi? :P Jak nie to niezły ze mnie MG Spokojnie, mniemam, że niebawem (wbrew pozorom) wątek straci na liniowości. Tak przy okazji. Pewnie czekacie na Kułuszkina... Gnasrahkk właśnie wraca do domu z wakacji u mnie, więc odpowie dopiero wieczorem. Może zdążę coś napisać nim wyjdę do pracy (21:20 spadam). __________________ War. War never changes. Since the damn of human kind, when our ancestors first discovered the killing power of rock and bone, blood has been spilled in the name of everything, from God to justice to simple, psychotic rage. But war never changes!

20-07-2007, 22:57	#92
Ercekion Reputacja: 1	no ale my mamy przewage liczebna ( w tej chwili ) i technologiczna. No i nie zalezy zapominac o najwazniejszym : my jestesmy BG a on tylko BN :P

21-07-2007, 15:27	#95
Ercekion Reputacja: 1	Same plusy raz, wiecej kasy, mniej przestojow :P Twoje noce sa dobre dla nas

21-07-2007, 23:40	#97
shade Reputacja: 1	Mam pytanko, będziemy cały czas jeździć i potykać się ze stworkami czy czeka nas coś większego niż tysiąc vs tysiąc. W końcu nasz Igorek musi się wykazać w czymś co gwardzista z krwi i kości lubi robić najbardziej

22-07-2007, 17:13	#99
Gnashrakk Reputacja: 1	Ja już sie melduję z powrotem w Łodzi, mogę grać, więc strzeżcie się! Teraz wracamy do bazy, i wynosimy się zanim to wszystko zostanie spalone... No panowie, co to za przestój? Meldować się, gdzie imperialna werwa i chęć mordu? :P __________________ Ruck, Maul, Repeat! Ostatnio edytowane przez Gnashrakk : 23-07-2007 o 14:22.

24-07-2007, 10:50	#100
Brat Razjel Reputacja: 0	Hmmm.... co jest chłopaki? :P Nocna zmiana minęła, zdążyłem się "wyspać" a tu tylko jedna odpowiedź? Hmmm... __________________ War. War never changes. Since the damn of human kind, when our ancestors first discovered the killing power of rock and bone, blood has been spilled in the name of everything, from God to justice to simple, psychotic rage. But war never changes!