|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
02-10-2007, 12:50 | #261 |
Reputacja: 1 | -Nie powiedziałem nic takiego. Miecz Fenixa słyszałem... To miecz, który jest niby mieczem mieczy lecz jak sam powiedziałeś nie oręż czyni wojownika tylko jego umiejętności! Więc oddaj mi mój oręż bym mógł cię zabić! A wszystko co twoje będzie moje! Nawet twa dusza! Chciwość! Ha! Ja nie jestem chciwy lecz potrzebujący! Nic o mnie nie wiesz... Masz tylko pozory, które nic nie znaczą! Więc śmierć lub życie! Możemy jeśli ty chcesz rozwiązać to pokojowo lecz wolałbym cię zabić... chociaż mądrzejszy ustępuje głupcom... - powiedział i wyciągnął rękę po swą broń - śmiercionośny szpon...
__________________ Kiedy rodzisz się, nawet góry toną we krwi... I nastał czas że wylał Hades!!! |
02-10-2007, 15:34 | #262 |
Reputacja: 1 | Nagle podbiegł do was jubiler odziany w szatę. -Co wy zrobiliście złodzieje!? Oddawajcie moje klejnoty albo gińcie! Zaczął wymawiać zaklęcie. |
02-10-2007, 16:42 | #263 |
Reputacja: 1 | -Darkan! Szpon! - rzekł szybko po czym zabrał siłą swój szpon i skoczył pół-szczupakiem na jubilera. Szpon był ustawiony na środkowe pchnięcie. Ręce nie całkiem wyprostowane. Szybkie przybliżenie głowicy do ust i w odpowiednim momencie pchnięcie. Jubiler został zabity. Szpon przedarł się przez ciało i wyszedł wraz z kręgosłupem drugą stroną już zwłok. Jubiler zaczął krwawić z ust.
__________________ Kiedy rodzisz się, nawet góry toną we krwi... I nastał czas że wylał Hades!!! |
02-10-2007, 17:12 | #264 |
Reputacja: 1 | Jubiler przerwał zaklęcie i teleportował się 5 metrów dalej. DarkRev przeciął poietrze ciosem który z łatwością zmasakrował by jubilera. Jubiler chuhnął w waszą stronę. DarkrRev był najbliżej więc na nim skoncentrował sie ogień. Jego spodnie zapłonęły a on sam został lekko poparzony. Tym czase Pailukas tfafił jubilera promieniem mrozy. Jubilerowi zamarzła ręka ale stopił lód ogniem i zaczął znowu wymawiać zaklęcie. Mervil rzucił się na niego z mieczem. Ostatnio edytowane przez MrYasiuPL : 02-10-2007 o 17:16. |
02-10-2007, 20:09 | #265 |
Reputacja: 1 | Nagle pojawienie sie jubilera zaskoczylo rycerza. Moze to i lepiej ze przyszedl sie zemscic, nic tak nie laczy jak wspolny wrog. Jak w zwolnianym tepie Zygfryd widzial toczaca sie walke. Atak Dark'Reva, czar Palikasa i szarze Mervila. Jego trening pozwolil mu zareagowac szybko. Biegnac wyszarpnal miecz i zaczal zblizac sie do wroga od drugiej strony ( czyli lewej jesli merv atakuje z prawej itp) |
02-10-2007, 20:15 | #266 |
Reputacja: 1 | -Szkurwysyn! Teraz cię dorwę! Wiesz ile zabuliłem za te portki! Masz przesrane! - jednym słowem DarkRev wpadł w berserkera. Skok poprwienie broni w dłoni i szaleńczy bieg. Pochylony tak że tważ miała jakieś 10cm od ziemi. Plecy wyprostowane. Szpon gotowy do cięcia skośnego dolno-górnego. Przy jubilerze wykonał cięcie dolno-górne po czym [jeśli nie trafił] obrót i pchnięcie w plecy [jeśli się nie udało]. Skok do jubilera, parada [w razie zaklęcia] i pchnięcie górno-dolne. [jeśli ten skurczybyk się obronił]. Bieg, bieg berserkera cięcie boczne na wysokości karku [w razie zaklęcia parada i skok i parada]. [musiał zdechnąć].
__________________ Kiedy rodzisz się, nawet góry toną we krwi... I nastał czas że wylał Hades!!! |
02-10-2007, 21:05 | #267 |
Reputacja: 1 | Kiedy 3 osoby zaatakowały jubilera i pocieły go niemal na kawałki a mag doprawił to jeszcze czarem nie zostało z niego wiele. Może kupa kości i mięsa. Miał przy sobie klucz do domu i magiczny sztylet. |
03-10-2007, 15:57 | #268 |
Reputacja: 1 | -To Nie ruszajcie nic. Skończę z Darkanem i podzielimy jego majątek. A co do ciebie bardziej fer będzie jak będziemy walczyć zwykłymi broniami. Wybierz rodzaj "miecza" Darkan! Ja biorę miecz półtoraręczny obusieczny. Jeśli się nie zgadzasz mogę wziąć inną... - powiedział uśmiechnął się i rzemykiem związał włosy by mu nie przeszkadzały. -Tak więc Darkanie czy odpowiada ci półtoraręczniak? Ponieważ ja mogę walczyć każdą bronią białą. Aczkolwiek niech w ostatnich chwilach życia daję ci wybór. Dalej opcja pokojowa jest dostępna. Choć wolałbym cię zabić [uśmiech]. Niech się stanie wola twoja![skłon] - I tak więc...
__________________ Kiedy rodzisz się, nawet góry toną we krwi... I nastał czas że wylał Hades!!! |
03-10-2007, 18:12 | #269 |
Reputacja: 1 | -Hmmm.... niech sie stanie.... 2 miecze poltora reczne.... Zaczynaj
__________________ Krew, Która płynie w tobie,płynie i we mnie, ilekroć spojrzę w lustro, twoją twarz widzę. Weż mnie za rękę. Wesprzyj się na mnie.Jużeśmy prawie wolni, Mały wędrocze. |
03-10-2007, 20:38 | #270 |
Reputacja: 1 | Noz na wszystkich bogow Swiatlosci ! Jesli macie zamiar walczyc to pierw musicie zabic mnie. Zygfryd stanal na przeciwko skloconym bylym towarzyszom z wyciagnieta bronia. Kyle dlaczego oni sa tacy glupi ?-pomyslal zdenerwowany. Wiecie moj nauczyciel powiedzial kiedys :" Bron nie sluzy do zabijania tylko do obrony. Obrony innych, obrony zasad i obrony honoru." Ale jesli dalej bedziecie nalegac co do toczenia tej bezsensownej walki, bede zmuszony was powstrzymac nawet jesli bede musial uzyc sily. |