Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 03-10-2007, 20:56   #271
 
Hertion's Avatar
 
Reputacja: 1 Hertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znany
-Zygfrydzie, nie bądź głupi przecież wszyscy wiemy że nie jesteś lepszy od żadnego z nas... Tylko byłby nie potrzebny trup mój przyjacielu. A tak to go zabiję i każdy sobie coś weźmie. Widzisz Zygfrydzie? Same korzyści będą z trupa tego niby człowieka! - powiedział i uśmiechnął się przyjacielsko.
 
__________________
Kiedy rodzisz się, nawet góry toną we krwi...

I nastał czas że wylał Hades!!!
Hertion jest offline  
Stary 03-10-2007, 21:50   #272
 
Marcellus's Avatar
 
Reputacja: 1 Marcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemu
Zygfryd usmiechnal sie do siebie.
W sumie to zastanawia mnie na czym bazujesz swoje stwierdzenie. Pozatym w tym konflikcie nie jestes bez winy.- wskazal mieczem Dark'Reva.
Widzisz, to tez nie jest zwykle ostrze. Ono nie zrani nikogo kto jest niewinny wiec bedzie doskonale by osadzic ten spor. To jest Sedzia. A ja jesli bede musial bede katem.- wzrok rycerza stal sie zimny.
Nastepnie zwrocil ostrze wstrone Dark'ana.
Twoje darzenie do krwawego rozwiazania sprawy stawia cie na tym samym poziomie co Dark'Reva. Akurat po tobie nie spodziewalem sie braku zdrowego rozsadku.
 
Marcellus jest offline  
Stary 03-10-2007, 22:57   #273
 
Hertion's Avatar
 
Reputacja: 1 Hertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znany
-Tak więc słuszna uwaga Zygfrydzie. Nie jestem bez winy lecz moje wydatki nie opierają się tylko na jedzeniu i piciu. Jak wiecie jestem drowem. Potrzebuję trucizn, specjalnych narzędzi itp itd. Więc bądź naszym sędzią Zygfrydzie i osądź nas przed bogami. - powiedział i skłonił się (ci co patrzyli mu prosto w twarz zobaczyli błysk w oku i lekki uśmieszek). Rozpuścił włosy i ubrał płaszcz.
-Zaczynaj zatem!
 
__________________
Kiedy rodzisz się, nawet góry toną we krwi...

I nastał czas że wylał Hades!!!
Hertion jest offline  
Stary 08-10-2007, 17:12   #274
 
Marcellus's Avatar
 
Reputacja: 1 Marcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemu
Zygfryd spojrzal zrezygnowanym wzrokiem na mrocznego elfa. Czyzby ojciec mial racje ze nie ludziom nie mozna ufac bo sa okrutni i przebiegli ? Mlody rycerz nie chcial w to wierzyc, ale jakas czastka jego ta ktora od tak dawna probowal w sobie zdusic odzywala sie bez przerwy.

Skoncentruj ssie przed walka. Oczysc umysl. Jestes tylko ty wrog i ostrza pomiedzy wami.- powtorzyl lekko doslyszalnym glosem szermiercza doktryne Deregh Harg - szkoly walki ktorej nauczal jego nauczyciel Kyle.

Jego wzrok stal sie nagle ostry i zimny. Zimno tnie ostrzej niz ogien. Spokoj zwycierza zlosc. Rownowaga pokona chaos. Odpial plaszcz i pozwolil mu opasc na ziemie. Lewa noge wysunal na przod i stanal polbokiem, unoszac miecz oburacz na poziomie glowy. Ostrze lekko do tylu. ( standartowa pozycja do rozpoczecia pojedynku ).
Zabijac za umarlych, umierac za zywych.- powiedzial glosnym i dosnosnym glosem.
Nie spuszczal z oka mrocznego elfa czekajac na jego pierwszy ruch.
 
Marcellus jest offline  
Stary 11-10-2007, 12:02   #275
 
Hertion's Avatar
 
Reputacja: 1 Hertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znany
-Zygfrydzie! Ty głupcze! Myślisz że dasz mi radę? Ha! Pamiętasz Ghiorla Mściwego? Zginął z mojej ręki, tak samo jak Vardell i Urion Bertoi! To ja ich zabiłem! Ja! Nasza kompania zginęła przezemnie! Został nasz duet i wiedziałem że pewnego dnia stanie się walka duetu! Zostanie tylko jeden! Szkoda że muszę zabić ciebie... Polubiłem cię od zadania w Filgeordz. Szkoda... Lecz mówi się trudno... Oszczędzę ci ulubionych przeze mnie męk i umrzesz szybko i bezboleśnie... Zatem więc gińńńńńń!!! - słowa i śmiech. Słowa "Zatem giń" powiedział po jakiś pięciu minutach po tym jak wyciągnął miecz i skoczył do niego. Wiedział że na pewno zablokuje prawe cięcie skośne dolne więc je użył. Po bloku Zygfryda uśmiechnął się. Odbił się od niego i obrotem z półodskokiem w prawo. Powtażał ten róch otaczając Zygfryda patrzęc się co chwila na BYŁYCH toważyszy... W pewnym momęcie skok po obrocie i pchnięcie w serce. Podczas obrony, którą zastosował Zygfryd wyciągnął sztylet... Obrót okół ciała Zygfryda:
-[szept] Widzisz? Widzisz Zygfrydzie? Widzisz gdzie honor i twa bezsensowna prawożądność zaprowadziła takiego dobrego wojownika jak ty? Przykro mi że muszę uśmiercić takią istotę... dobrą w boju... Wiesz co Zygfrydzie? To zdanie powtażałem wszystkim twoim i poniekąd moim... kompanom z drużyny... Żegnaj! - po tych słowach poderżnął gardło Zygfrydowi i uśmiechnął się do Dakana.
 
__________________
Kiedy rodzisz się, nawet góry toną we krwi...

I nastał czas że wylał Hades!!!
Hertion jest offline  
Stary 11-10-2007, 13:52   #276
 
MrYasiuPL's Avatar
 
Reputacja: 1 MrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputację
[Jedna sprawa, czy jesteś pewien że ci się udało?]
DarkRev zaatakował. Jego cios był szybki ale zygfryd miał panceż który go powstrzymał. Szybko ciął Darkreva ale on odsunął rękę. Okrążyli siebie i wymienili ponownie ciosy. Zygfryd przeciał pierś DarkReva ole nie tak mocno by go zabić. On za to ciął go w rękę i trafił w ramię ciąc głęboko na centymetr.
Zygfryd nieco krwawi i bali go ręka a z iersi DarkReva krew spływa dosyć szybko. Co dalej?
 
MrYasiuPL jest offline  
Stary 11-10-2007, 17:37   #277
 
Marcellus's Avatar
 
Reputacja: 1 Marcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemu
Zygfryd przyjrzal sie swoim i Dark'Reva ranom. Mroczny elf krwawil dosc obficie.
Nie dlugo sie wykrwawi, mozna by bylo go wziasc na przetrzymanie. No ale bylo by to nie honorowe i niekoniecznie by sie udalo.
Odskoczywszy od przeciwnika znowu stanal w pozycji wyjsciowej ( jesli raniona reka jest sprawna, jesli nie to w zdrowej rece trzyma ostrze [miecz jest poltorareczny], z reka lekko wygieta do tylu, a ranna konczyne uzywa do utrzymania rownowagi. )Usmiechnal sie i powiedzial :
Mocno krwawisz Dark'Revie.Jednak nie jestem tak slaby jak myslales. Zbytnia wiara w wlasne umiejetnosci cie zgubi. Przegrales, jesli bedziemy kontynuowac ta walke to moze i mnie zabijesz ale i tak rany ktore ci zadam przy nastepnej wymianie ciosow beda zbyt powazne zebys zdolal dosjc do wioski.Odloz bron.
 
Marcellus jest offline  
Stary 14-10-2007, 13:16   #278
 
Hertion's Avatar
 
Reputacja: 1 Hertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znany
[Pamiętaj że mam truciznę w mieczach!!!]
-Arachhh! Dobrze Zygfrydzie... bardzo dobrze... Lecz wiedz że nawet jak mnie zabijesz to pamiętaj o tym czego cię uczyłem... przyjacielu... Honor... Praworządność... To są twoje ideały i to co jest... w twoim... życiu... najważniejsze... Lecz pamiętaj że świat już nie jest pełen dobrodusznych, honorowych ludzi... teraz jest tylko chciwość! Jak nie przeżyję to weź przedmioty do mnie należące i proszę byś je wziął na pamiątkę... A mnie pochowaj pod uschniętą topolą koło Vierdangdu. - rzekł... Schował szpon do pochwy i wyciągnął sejmitar i sztylet. Wykonał pchnięcie sztyletem i w tym samym czasie ciął mieżąc w tętnicą szyjną Zygfryda.
-Pamiętaj, jeśli nie przeżyjesz to podziękuj mi że uwolniłem cię od tego złego świata, pełnego spisków, skrytobójstw, szyderstwa i plugastwa, które się w tym świecie się już prawie ogarnęło naszą planetę, nasz dom... Zaś jeśli to ja nie przeżyję to jam ci wdzięczny za przysługę... bracie...- powiedział podczas uderzenia...
 
__________________
Kiedy rodzisz się, nawet góry toną we krwi...

I nastał czas że wylał Hades!!!

Ostatnio edytowane przez Hertion : 14-10-2007 o 13:22.
Hertion jest offline  
Stary 14-10-2007, 21:55   #279
 
MrYasiuPL's Avatar
 
Reputacja: 1 MrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputację
Drow i rycerz zaczęli walczyć. Sejmitar musnął kark przeciwnika ale udało mu się uniknąć siły ciosu. . Zygfryda zaczęła palić ręka w miejscu gdzie skaleczył go DarvRev. Zygfryd trafił go w udo a DarkRev w ramię gdzie zaczęła płynąć szybko struga krwi. Rycerz miał już niewiele sił a DarkRev trzymał się na nogach tylko dzięki determinacji. Nagle wykonał kombinację kilku ciosów. "Bez Domu" był śrenio poraniony ale trucizna zaczęła wypalać ciało. Nie dostała się jednak jeszcze do żył. Drow padł na ziemię nieprzytomny a Zygfrydowi pociemniało w oczach.
Z lasu wybiegł nekromanta a za nim zombiak.
-Co robicie chłopaki... czy oni zgłupieli?
Rzucił jakieś zaklęcie na obu "przyjaciół". Rany się zasklepiły ale i ich cele zemdlały.
NASTĘPNEGO DNIA
Do okoła był las, gdzieś 2 kilometry dalej widać było wioskę obronioną wczoraj. DarkRev i Zygfryd obudzili się na posłaniach. Obok nich leżeli Mervil, Pailukas i Dark'an którzy też się obudzili. Nekromanta robił jakąś zupę i spojżał na was wyciągając kawałek ugotowanego mięsa. Ben dostał ten kawałek. Wasz nowy towarzysz odał wam po drewnianej misce w których pływała jakaś żółtawa słonawa woda, ziemniaki oraz kawałki mięsa.
-Widzicie! Gdyby nie ja zginęlibyście. Wy gnojki.... acha, macie coś od drzewca...
Wskazał na kuferek ze złotem.
-I co teraz?
 
MrYasiuPL jest offline  
Stary 14-10-2007, 23:11   #280
 
Marcellus's Avatar
 
Reputacja: 1 Marcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemu
Zygfryd normalnie zdenerwowal by sie, teraz byl jednak zbyt wycieczony by odczuwac jakie kolwiek ekstremalne emocje. No i nekromanta niby ich uratowal.
Ale co zamierzal dalej z nimi zrobic, tego mlody rycerz nie wiedzial.

I co teraz sie pytasz ? Wylize sie z ran i rusze dalej. Jest jeszcze wiele miejsc ktore potrzebuja obrony. A co do zlota... Czy kazde stworzenie na tej ziemi uwaza ze za zloto mozna kupic wszystko ? Nic dziwnego ze moralnosc upada a honor ginie. Przekazcie to zloto potrzebujacym. I nie chodzi mi o was.
 
Marcellus jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:07.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172