Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy Oznacz fora jako przeczytane

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 28-10-2007, 13:05   #121
 
Marcellus's Avatar
 
Reputacja: 1 Marcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemu
Uslyszawszy slowa Quahcoatla przez krotka chwile przez twarz Zygfryda przeszedl grymas zniechecenia i zlosci.
Dlaczego oni nic nie rozumia Kyle ? -zapytal w myslach swojego mentora.
-Żeby jakiś głupi miecz za pomocą szztywnych zzassad kierował twoim życiem!- te slowa dzwieczaly w glowie rycerza. I jeszcze kupa zardzewialego zelaza.
Gdy Quacoatl odchodzil od niego, zatrzymal go, chwytajac go za ramie.
Nie dobrze jest rzucac oskarzenia, i odchodzic nie pozostawifszy mozliwosci obrony oskarzonemu. Ktos taki jak ty powinien to wiedziec. Nekromanta umarl bo tak chciala swiatlosc. Jego zbrodnie byly wielkie, spewnoscia mial na rekach krew dziesiatek jesli nie setek ludzi. Wolelibyscie puscic go wolno ? Ha, a to niezle. Odrazu pobiegl by do swych wladcow poinformowac ich o naszej obecnosci. Ten robal nie zaslugiwal na zycie. Teraz bogowie zdecyduja co stanie sie z nim dalej.
 
Marcellus jest offline  
Stary 28-10-2007, 14:40   #122
 
wojto16's Avatar
 
Reputacja: 1 wojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumny
Obejrzał uważnie mapę którą dał im nekromanta. Zaczął też jednocześnie układać w głowie plan działania. Uznał, że nekromanta nie jest już potrzebny. Wtedy właśnie Zygfryd przeciał go mieczem powołując się na świętości. Co za blużnierca.

- Tak Zygfrydzie! Maszz rację! Najlepiej żeby o życiu i śśmierci innych decydowała kupa zardzewiałego żelaza. Najlepiej, żeby właśśnie kawałki sstali wydawały innym ssąd ostateczny! Żeby jakiś głupi miecz za pomocą szztywnych zzassad kierował twoim życiem! Tak... tak będzie najlepiej - usłyszał słowa szamana. Nic nie mówił, bo wiedział, że szaman nie zaatakuje rycerza. Był na to za miękki.
Nie dobrze jest rzucac oskarzenia, i odchodzic nie pozostawifszy mozliwosci obrony oskarzonemu. Ktos taki jak ty powinien to wiedziec. Nekromanta umarl bo tak chciala swiatlosc. Jego zbrodnie byly wielkie, spewnoscia mial na rekach krew dziesiatek jesli nie setek ludzi. Wolelibyscie puscic go wolno ? Ha, a to niezle. Odrazu pobiegl by do swych wladcow poinformowac ich o naszej obecnosci. Ten robal nie zaslugiwal na zycie. Teraz bogowie zdecyduja co stanie sie z nim dalej.
Te słowa Zygfryda rozwścieczyły go. Podszedł do niego szybkim krokiem i brutalnie go pchnął.
- Wystarczy pieprzenia tych głupot. Jestem zbyt zarozumiały i głupi żeby zauważyć kilka faktów. Uważasz się za świętego sędziego i kata. Na dodatek nieomylnego. Powiem ci jednak parę słów prawdy oszołomie. Ty nie zabijasz dla świętości. Ty zabijasz dla przyjemności. A ta cała świętosć na którą się powołujesz to tylko zwykła wymówka stanowiaca pretekst do zabicia kolejnego łotra. Zobaczenia krwi, odcinanych kończyn i flaków. Nie jestem przeciwnikiem zabijania. ale zabijanie z świętymi słowami na ustach to jest po prostu blużnierstwo. Ktoś ci po prostu wmówił, że ten miecz jest święty, sprawiedliwy i nieomylny. Co jeśli nekromanta którego zabiłeś nie był wcale zły? Może robił złe rzeczy żeby uratować kogos bliskiego? Jesteś po prostu psychopatą. Poza tym zabiłeś rannego wroga który się poddał. Jesteś bez honoru. Jednak uważasz, ze go posiadasz. Rzygać mi się chcę jak na ciebie patrzę. Jeśli uważasz się za takiego sprawiedliwego, a ten miecz za nieomylny to przebij się nim tu i teraz. Zobaczymy jak cię bogowie osądzą.
 
wojto16 jest offline  
Stary 28-10-2007, 16:23   #123
 
Lukadepailuka's Avatar
 
Reputacja: 1 Lukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znanyLukadepailuka wkrótce będzie znany
Pailukas ze ździwieniem obejrzał swoich kompanów.
-Ciszej! Jesteśmy w świątyni wroga!- Syknął.- Zresztą działacie na samych domysłach nie podając stosownych argumentów. Zygfryd, nie chodzi o to, aby puścić go wolno, ale wciągnąć więcej informacji i może użyć w innych sprawach. Potem najwyżej trzymać przy sobie, albo zamknąć do więzienia w świątyni, którą mamy przejąć. A Bogowie jak narazie nie za bardzo nam pomogli, żeby dawać im ofiary. Ty Garret obwiniasz Zygfryda, że robi to dla przyjemności, a skąd Ty to wiesz? Jesteś pewny? Zygfryd dostał od Bogów ostrze, które stara się wykorzystać jak najlepiej potrafi. Może sądzisz, że Ty sprawowałbyś się lepiej gdybyś dostał taki miecz? Zamilknijcie wszyscy- kipiał z gniewu, znowu ogarnęła go wielka fala irytacji i złości. Powoli zaczął się opamiętywać, nie może sobie pozowlić na dezorientację i dezorganizacje w drużynie w takim momencie wyprawy. Nie teraz.
-Spokój, teraz macie mi powiedzieć co dalej robimy, a nie dalej się kłócić. Cadard, Ty podobno jesteś cichy. Możesz zakraść się i zabić nekromante? A potem starać się do nas wrócić, albo w razie niepowodzenia krzyknąć. Ja w tym czasie pobiegne do paladynów używając czaru niewidzialności, a reszta drużyny zaatakuje nieumarlaki w głównym holu. Co wy na to?
 
Lukadepailuka jest offline  
Stary 28-10-2007, 17:28   #124
 
MrYasiuPL's Avatar
 
Reputacja: 1 MrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputację
W świątyni było chłodno. Wszyscy poczuliście dziwnie przytłaczające nieokreślone uczucie. Witraże przedstawiały boga sprawiedliwości. Ołtarz był zbudowany jako jedyny nie z białego kamienia tylko z czerwonego. Był pięknie żeźbiony. Waszą burzliwą rozmowę dosłyszeli nieumarli. Spojżeli tylko na was tępo i wrócili do swych zajęć. Były to zombie które wydawały się jeszcze mniej inteligentne. Nagle Zygfryd zauwarzył dziwną rzecz. Jego miecz już nie błyszczał niczym strumień energii. Wyglądał jak zwykły miecz. Wasze spojżenie utkwiło na jednym z witrarzy. Był na nim człowiek z obciętą głową i.... Zygfryd.
 
MrYasiuPL jest offline  
Stary 02-11-2007, 08:39   #125
 
wojto16's Avatar
 
Reputacja: 1 wojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumny
- Ciszej! Jesteśmy w świątyni wroga! Zresztą działacie na samych domysłach nie podając stosownych argumentów. Zygfryd, nie chodzi o to, aby puścić go wolno, ale wciągnąć więcej informacji i może użyć w innych sprawach. Potem najwyżej trzymać przy sobie, albo zamknąć do więzienia w świątyni, którą mamy przejąć. A Bogowie jak narazie nie za bardzo nam pomogli, żeby dawać im ofiary. Ty Garret obwiniasz Zygfryda, że robi to dla przyjemności, a skąd Ty to wiesz? Jesteś pewny? Zygfryd dostał od Bogów ostrze, które stara się wykorzystać jak najlepiej potrafi. Może sądzisz, że Ty sprawowałbyś się lepiej gdybyś dostał taki miecz? Zamilknijcie wszyscy.

- Sam sie zamknij. Wyrażnie to widać, że robi to dla przyjemności. Wiem co to znaczy dźwigać takie ostrze. Najlepeij wykorzystać nie znaczy ufać mu bezgranicznie. Pewnego dnia zaślepiony mocą tego ostrza Zygfryd moze odebrać życie niewinnym ludziom uważając, że czyni słusznie. Jeśli cię to interesuje już tak bardzo Pailukasie to dostałem taki sam miecz od bogów. Myślę, że nie sprawowałem się gorzej od Zygfryda. Moze nawet lepiej. Popełniłem tylko jeden błąd. Obsesyjnie zaufałem temu mieczowi. Pamiętaj Zygfryd żeby nie uzależniać się od tego miecza, bo inaczej stracisz człowieczeństwo tak samo jak ja.
Wtedy zauważył, że poświata otaczająca miecz Zygfryda zniknęła.
- To mi przypomina moment w którym mój miecz stracił swoją moc - powiedział.
Zobaczył witraz na którym był Zygfryd i człowiek z obciętą głową.
- Wygląda na to Zygfrydzie, ze twoja sława cie wyprzedza - rzucił żartobliwie.
 
wojto16 jest offline  
Stary 02-11-2007, 23:05   #126
 
Marcellus's Avatar
 
Reputacja: 1 Marcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemu
Zygfryd spojrzal na witraz, potem na ostrze Brethala nastepnie znow na witraz.
Wiedzial ze Garret cos mowi ale nie slyszal go. Byl zbyt zaabsorbowany tym co dzialo sie wokol niego.
Czyzbym popelnil blad wierzac slepo w wyroki Brethala ? Moze to znak od bogow iz mam ruszyc wlasna sciezka a nie droga rysowana przez duchy moich przodkow. Spewnoscia, ale co ma byc to bedzie.
Mlody rycerz odwrocil sie do reszty druzyny.
Lepiej nie tracic czasu na rzeczy ktore sa ponad nasze zrozumienie. Mamy misje do wykonania i proponuje kontynuowac. Nie sadze by siedzenie tutaj i podziwianie witrazy, jak dziwne by one nie bylo , uwolnilo tych palladynow.
 
Marcellus jest offline  
Stary 04-11-2007, 15:32   #127
 
Hertion's Avatar
 
Reputacja: 1 Hertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znany
DarkRev siedzący cicho do tej pory nie wytrzymał.
-Szszszszszaa! Zygfryd ty idioto! Przestań się wywyższać bo mnie wkurzasz jak jasna cholera! A ty Garret przestań się mądrzyć wielki filozof się kurde znalazł! Ja i Gunnar zostajemy na czatach. Cadard dokonuje skrytobójstwa, a Pailukas i Garret uwalniają palladynów. Zygfryd. Ty możesz źle posłużyć w tej eksploatacji przez koniec działania twego miecza w świątyni. Będziesz czekał w krzakach niedaleko i będziesz w więzi z Pailukasem i będziesz go na bieżąco informować. My tu zostaniemy na wszelki wypadek. - rzekł w złości i gniewie."Nie... skąd tych frajerów i idiotów tyle się bierze? Ludzie, bogowie, nieludzie! Skąd do jasnej cholery". Myślał o swojej drużynie bardzo źle a zwłaszcza na Zygfryda i Garreta którzy kłucą się od samego początku. Po tej eksploatacji trzeba będzie z nimi bardzo poważnie z nimi porozmawiać.
 
__________________
Kiedy rodzisz się, nawet góry toną we krwi...

I nastał czas że wylał Hades!!!
Hertion jest offline  
Stary 04-11-2007, 16:13   #128
 
Marcellus's Avatar
 
Reputacja: 1 Marcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemuMarcellus to imię znane każdemu
Zygfryd spojrzal z lekkim niedowierzeniem na Dark Reva.
A kto zrobil z ciebie przywodce tej wyprawy mroczny elfie?- ostatnie slowa zostaly wypowiedziane niemal jak wyzwisko.
Pozatym doskonaly zmysl tatyczny. Rozdzielac sie gdy przewaga liczebna wroga jest i tak oszalamiajaca bez tej fragmentacji. Dodatkowo. Odrzucanie jednego czlonka druzyny majace na celu chyba tylko twoja osobista satysfakcje. Nawet jesli magia Brethala nie dziala w tym przekletym miejscu to pozostaje on i tak doskonale wykutym i niezwykle ostrym ostrzem.
 
Marcellus jest offline  
Stary 04-11-2007, 16:49   #129
 
Hertion's Avatar
 
Reputacja: 1 Hertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znanyHertion wkrótce będzie znany
-Wiesz co idioto? Chętnie bym cię zabił ale nie ma czasu. Zmysł taktyczny? Znalazł się! Zasrana gówniarzeria waszej zasranej mości gniewa się iż nie może być sednem i przywódcą wyprawy? Wielki wypierdek się obrazi uh uh! A teraz wypad! Splugawione świątynie mają to do tego że są cholernie upierdliwe. Mogą przekazać temu tak zwanemu "Królowi Cieni" nasze myśli i położenie! A zwłaszcza jak taki naburmuszony gnojek drze sie jak stare gacie! To że jesteś na witrażu i że twoją broń szlag jasny trafił może być ostrzeżeniem przed... tym czymś... Więc won! Nie ma czasu biegiem, nie ma czasu na dyskusje i przekomarzania! Zygfryd WON!!! I gówno mnie obchodzi twoje pieprzone rycerskie zasady! - wyryczał szeptem [jeśli jest to dla kogoś niezrozumiałe to ten zwrot oznacza że szeptem wypowiada swe słowa w intonacji jak by ryczał na kogoś].
-Jeśli komuś nie odpowiada to ma problem!!! - rzekł wyprowadzony z równowagi ignorancją i głupotą Zygfryda.
 
__________________
Kiedy rodzisz się, nawet góry toną we krwi...

I nastał czas że wylał Hades!!!
Hertion jest offline  
Stary 05-11-2007, 13:12   #130
 
Pacal II's Avatar
 
Reputacja: 1 Pacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumnyPacal II ma z czego być dumny
Podchodzę do Palikusa.
- Ten mroczny elf jest psychopatą. Tkwi w nim jedynie chciwość i rządza krwi. Przecież on może doprowadzić do naszzej zguby. Musimy coś z tym zrobić. Widziałem bestie, które żyły z zzabijania. Lecz gdy za nimi kryje się intelekt i wola...
Przerywając zwrócił się do DarkReva.
- Nie lubię być pomijanym, czymkolwiek jesteś... Powinieneś mieć szzacunek dla sstarszzych.
Wtedy zwraca się do wszystkich:
- Myśślałem, że obędzie ssię bezz tego, ale powinniśśmy wybrać przywódcę. Każdy ma jeden głoss i nie może go oddać na siebie. Nigdy nie byłem za demokracją, ale może się to ssprawdzić w małej grupie. Jeśli szzybko to zrobimy to uwiniemy się zzanim przybędą jeszcze nieumarli.
 
Pacal II jest offline  
 


Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:24.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172