|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
02-11-2008, 14:21 | #201 |
Reputacja: 1 | Ja proszę, by przed snem jeszcze spotkać się ze Straffeyem (o ile on zechce). Nie opisałem przenosin, bo nie wiem, czy trafiam do jego koszmaru z ojcem, czy jak? Druga sprawa, Mati zagadał do mojej postaci. Słyszę to jeszcze, czy już się przeniosłem? Pozdr |
02-11-2008, 14:33 | #202 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Kits tutaj właśnie nie ma " o ile on zechce" chcesz się spotkać, to się spotkasz, czyli przenosisz do Straffeya, a on najwyżej może Cię wyrzucić, wyprosić czy coś, ale to już kwestia Waszych relacji. Natomiast uznajmy ogólnie, że po przenosinach trafia się na moment kończący post danej postaci, czyli w tym przypadku trafiasz do Charlesa, który jest w pokoju ojca i sobie w nim beztrosko grzebie. Chodzi mi tu głównie o zachowanie jakiejś chronologii czasu. Co zaś się tyczy Matiego - Słowa jego słyszysz, możesz je usłyszeć już od Straffeya, to zaś czy reagujesz, nawiązujesz rozmowę, zależy wyłącznie od Ciebie.
__________________ Konto zawieszone. |
02-11-2008, 15:33 | #203 |
Administrator Reputacja: 1 | Straffey w takim razie już śpi Jeśli fontanna przenosi błyskawicznie, to Lane powinien zniknąć sprzed oczu Matiego. A jak wygląda sprawa z wyrzucaniem/wypraszaniem. Przychodzi nieproszony gość i nie chce wyjść (dzieci bywają wredne/głupie/uparte...). Magiczne "won stąd" sprawia, że takowy gość ląduje na korytarzu? Czy też dbałość góry o dzieci nie jest tak doskonała? Czy fontanna przenosi tylko do kogoś, czy można za jej pomocą trafić do własnego "pokoju"? |
02-11-2008, 15:42 | #204 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Jeju, no to zanim Straffey zaśnie - tu powinien Kits po prostu się dogadać z Kutakiem i tyle. Trochę kreatywnego podejścia moi mili, naciągania MG i w ogóle powodowanie u niej przyrostu siwych włosów - to w końcu nie jest sesja mechaniczna. Ogólnie róbcie tak, żeby było płynnie, żeby nikt nikomu nie przeczył swoim postem, a będzie dobrze, nawet jeśli stworzycie po drodze coś, czego nie planowałam. Kerm jak dojdzie do takiej sytuacji konkretnej, to Ci odpowiem i nie będzie to odpowiedź wiążąca wszelkie takie akcje, ale jednorazowa wynikająca z danej sytuacji. Oczywiście za pomocą fontann możecie wracać też do siebie. Dużo od wiary Waszych postaci zależy tutaj - jeśli ktoś uwierzy, że fontanna przeniesie go w inne miejsce wyspy, proszę bardzo - może mu się uda, choć mogą tutaj polecieć punkty wyobraźni. Zawczasu mówię, że wszelkie przenoszenie się poza obszar wyspy będzie... tylko nadaniem Waszemu pokojowi nowego kształtu, czyli jeśli ktoś chce do Pentagonu, to jego pokój będzie wyglądał jak Pentagon, ale fizycznie dalej będzie na wyspie. Zwariowane? Cóż, jak cała sesja.
__________________ Konto zawieszone. |
06-11-2008, 18:51 | #205 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Kolejny post i kolejny dzień, który - trzeba przyznać - zaczyna się nietypowo. Jeśli Wasi bohaterowie przystąpią do rywalizacji, proszę, aby każdy z Was na końcu posta rzucił k10. Wynik rywalizacji określę porównując sumę Waszych wyników i wyników chłopców - wyższy wynik wygrywa. Za nich już rzuciłam w poście - mają w sumie 40 punktów... czas więc na Was. Przy okazji chciałam powiedzieć, że 2/3 sesji za nami i choć może tego jeszcze nie widać, wielkimi krokami zbliżamy się do finiszu. Pamiętajcie więc o odpisywaniu, szkoda by chyba było nie skończyć sesji, skoro jesteśmy tak blisko. Na posty czekam 10 dni, czyli do 16.11. Pozdrawiam Edit: Aha, jeśli chodzi o akcje, to tak: nie możecie śledzić tamtych chłopców, bo dzieli Was wąwóz, więc musicie szukać własnej ścieżki. Nie chcę jednak, żebyście tkwili na skale i tylko usiłowali zejść, możecie opisać swoją wędrówkę. Najlepiej jeśli stworzycie płynny opis, czyli kolejny post jest rozszerzeniem poprzedniego i pociągnięciem wędrówki dalej. Zejście ze skały, określenie kierunku, szukanie znaków Piotrusia (jeśli chodzi o napisy, pozostawiam je Waszej inicjatywie). Ogólnie chciałabym, abyście w tych postach opisali Waszą wędrówkę, jeżeli się jej podejmujecie, lecz jeszcze nie cel. czyli szukacie drzewa, a co dalej to będzie w moim poście.
__________________ Konto zawieszone. Ostatnio edytowane przez Mira : 06-11-2008 o 19:57. |
07-11-2008, 15:11 | #206 |
Administrator Reputacja: 1 | 2/3 sesji za nami, a większość żyje? Dziwne... Chociaż wcale mnie to nie martwi. Post był krótki. Taki w sam raz na wstęp. Mam nadzieję, że reszta się wypowie na piśmie w kolejnych, szybkich postach i zanim wróci Mira zdołam coś jeszcze dopisać i urozmaicić nasz wyścig W międzyczasie prosiłbym o krótką instrukcję obsługi naszej lokalnej "kostkownicy". Ostatnio edytowane przez Kerm : 07-11-2008 o 15:14. |
07-11-2008, 20:06 | #207 |
Reputacja: 1 | To ja sobie porzucałam metodą prób i błędów. Przez to niestety zepsułam jeden rzut przy moim ostatnim poście, i powtórzyłam go jeszcze raz przy przedostatnim. Bardzo dziękuję merillowi za pomoc Kerm: wpisz ilość kości, ilość ścianek kości, modyfikatora nie tykaj, później klikasz dodaj, a na końcu zapisz. No cóż, mnie wypadło "2". Kiepskawo, ale pewnie Mira mi podpiłowała kostki Mam nadzieję panowie, że wam się bardziej poszczęści. |
07-11-2008, 20:33 | #208 |
Administrator Reputacja: 1 | Dziękuję bardzo Faktycznie jest to aż za proste... Problem u mnie polegał na tym, że to śliczne okienko wyświetla się gdzieś wysoko na górze strony, a ja nie przewijałem ekranu i tego okienka "kości" nie widziałem... Ale się w końcu udało. I to całkiem nieźle Ostatnio edytowane przez Kerm : 07-11-2008 o 21:31. |
07-11-2008, 23:13 | #209 |
Reputacja: 1 | No rządzimy nie? Banda bachorów nie będzie nam podskakiwać. Dwa dobre rzuty, pozostaje czekać tylko za Kutakiem i kitsem,co też wysmyczą.
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |
11-11-2008, 10:44 | #210 |
Administrator Reputacja: 1 | Nie czekając na pozostałych pozwoliłem sobie na kolejny post. Może kogoś jeszcze natchnie i przejdziemy następne parę metrów Kolejne mrowisko, kolejny napis. I może jakaś dziupla. Na przykład z kartką z napisem... |