|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
19-11-2008, 20:24 | #21 | |
Reputacja: 1 | Ooo Mira tu jest! Korzystając z okazji chciałbym uściślić jedną rzecz... Plan z drużynami jest następujący (wybierz to właściwe :P ): a) Mistrzowie patrzą która drużyna działa najlepiej w prologu i przechodzi do następnej części, a pozostałym mówimy "papa"? b) Mistrzowie będą patrzeć na intywidualne osoby w drużynach i skleją z nich Drużynę Czerwoną, która przejdzie dalej? A korzystając z okazji (po raz drugi!) znalazłem coś na wikipedii... Cytat:
| |
19-11-2008, 20:32 | #22 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Gettor powodzenia w uściślaniu, ja nic nie powiem hehe. Wy się macie starać, a co będzie, to będzie.
__________________ Konto zawieszone. |
19-11-2008, 20:43 | #23 |
Banned Reputacja: 1 | Z fizycznego punktu widzenia: Światło tej barwy ma długość fali około 550 nm. Definiuje ją CMYK (255, 0, 255, 0) - nieinformatykom podpowiadam, ze to idealne przeciwieństwa. W średniowieczu uważano że kolor ten symbolizuje katastrofę i zło, był kojarzona z samym diabłem. Istniał nawet przesąd, że ubieranie się w tę barwę może ściągnąć złe moce i pecha. Z biegiem czasu kolor zdobywał coraz lepszą reputację i przestał się kojarzyć ze złem, stał się natomiast symbolem losu i przypadkowości - zarówno w ich dobrych, jak i złych aspektach. (Pisałem coś o biegunach?) W niektórych okolicznościach kolor ten może się kojarzyć z niestabilnością, niepewnością i losowością, odnosi się to głównie do miłości, nadziei, młodości, czy gier. Stoły w kasynach niemal od zawsze były tego koloru, podobnie jak stoły bilardowe, stoły do tenisa, czy boiska piłkarskie. Kojarzy się także z pieniędzmi. Określany jest jako kolor nadziei i jest jednym z symboli języka esperanto (którego nazwa dosłownie oznacza mający nadzieję) Jaki to kolor? No jaki??? I my też mamy nadzieję na następny etap! Choć wszystko zależy od losu i przypadkowości (znaczy GMów). Jednakże symbolizujemy katastrofę pozostałych teamów (nic osobistego - tylko biznes)... A poza tym - mamy 25% szans na złoto podczas przeszukiwania |
19-11-2008, 22:06 | #24 |
Reputacja: 1 | A każdy z nas, graczy, ma 24% szansy na przejście z prologu do dalszej gry.
__________________ et lux perpetua luceat eis |
19-11-2008, 22:29 | #25 |
Reputacja: 1 | Witam naszych szanownych MG i oczywiście drużynę przy której oddział desantowo-szturmowy USMC wymięka w przedbiegach, czyli fioletowych. Co będę owijał w bawełnę damy radę... honor i odwaga utorują nam drogę... chociaż nie... tylko odwaga, na wojnie nie ma honoru. Widzę, że drużynę mamy ciekawą, druid/czarodziej - ciekawym jak będzie funkcjonować to połączenie, skrytobójca, dwóch złodziejaszków i aktoreczka (wrrrrrr...) no i Rain jako strażnik, choć akurat nie wiem czego miałby pilnować? Może cnoty postaci Idylli? Pozdrawiam i życzę wszystkim dobrej zabawy.
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |
19-11-2008, 23:40 | #26 |
Reputacja: 1 | I ja witam wszystkich, pełna obaw, ale i nadziei, że gra przyniesie kupę dobrej zabawy. Tego własnie wam życzę ... i sobie Zniechęca mie wyścig szczurów, ale jednocześnie wierzę, że nie odbierze mi on radości tworzenia. Cokolwiek by się działo.. będę Absynth
__________________ A quoi ça sert d'être sur la terre? |
20-11-2008, 09:34 | #27 |
Banned Reputacja: 1 | Nimue, myślę, że poruszyłaś ważną kwestię... zawsze rywalizacja może rodzić mniejszy czy większy wyścig szczurów. Jednak dla mnie RPG zawsze było ucieczką od tego wyścigu. Mnie idzie o to, aby zagrać, aby puścić wodze wyobraźni... To czy będe kontynuował przygodę po prologu, czy nie jest dla mnie sprawą drugorzedną, a może nawet trzeciorzędną... |
20-11-2008, 12:05 | #28 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Tylko wiecie,co? Żeby mówić o wyścigu szczurów, to musi być jakaś naprawdę wielka nagroda na końcu, a nikt nie powiedział, że gra u nas będzie Wam odpowiadać. Poza tym wyścig szczurów to już nie zabawa, a tu wyraźnie wszyscy się bawią rzucaniem określeń "my zieloni", "my fioletowi". To rodzi jakieś dziwne poczucie wspólnoty, przełamuje pierwsze lody... i temu ma głównie służyć, pomijając element organizacyjny. O wyścigu szczurów będzie można mówić, gdy zamiast bawić się tym, faktycznie zaczniecie sobie podkładać kłody pod nogi i obrzucać błotem, ale na to ja nie pozwolę (mam nadzieję, że zabrzmiało groźnie). Niemniej trochę już jestem na forum, poprowadziłam kilka zwykłych oraz otwartych sesji i po prostu ufam ludziom tutaj, ufam, że większość naprawdę postara się, aby nie było syfu. To jest dla mnie magia LI, że tutaj ludzie szybko rezygnują z wyskoków, po to by dobrze się bawić. Tak więc Nimue Ty rób swoje, postaraj się wyczuć świat, postać i jakoś to złożyć ciekawie w poście. Reszta ułoży się sama.
__________________ Konto zawieszone. |
20-11-2008, 13:45 | #29 |
Reputacja: 1 | Ja także witam... no i żeby nie być oryginalnym pozdrawiam swoją grupę, bo w końcu jak już wszyscy się witają to i mi wypada Ze zniecierpliwieniem czekam na otwarcie tych igrzysk |
20-11-2008, 17:27 | #30 |
Reputacja: 1 | W takim razie powodzenia życzę, bo to sztuka bynajmniej niełatwa (w której sporych trudności przysparza sama zainteresowana XD). Jaki tam wyścig szczurów, świetna zabawa Nie będziemy sobie przecież specjalnie szkodzić (pewnie niespecjalnie będzie na porządku dziennym, ale tym lepiej, gra będzie ciekawsza >3) Niebiescy to błękitna krew, zielony to kolor boisk piłkarskich... a fioletowy, ma ktoś jakieś dane na jego temat? XD Kolor śliwek? Lima pod okiem...? XP |