|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
26-02-2009, 10:46 | #31 |
Administrator Reputacja: 1 | Żeby wyjaśnić parę wątpliwości. Po pierwsze - jak widać na obrazku - moja postać nie nosi żadnej wierzchniej szaty, z widocznym na kilometr herbem. Filip wygląda tak, jak na obrazku. Zdaję sobie sprawę z tego, że to nie jest zgodne z licznymi konwencjami, które występowały w historii naszej kochanej Ziemi, ale to jest bajka, a nie film historyczny. Każdy ubiera się tak, jak chce. Po drugie - nie sądzę, by (cytat) "w zasadzie każdy w średnich wiekach" znał się na herbach. Rycerze - owszem, ale nie pospólstwo. Gmin wiedział, że persona to znaczna, ale kto, to raczej nie. Wracając do naszej bajki - skąd na czymś takim miałby się znać detektyw, pochodzący z całkiem innych czasów? Po trzecie - skąd pomysł, że stosunki między Philem a Filipem powinny być przyjazne? Jak na razie nie tworzymy żadnej drużyny - jesteśmy zbieraniną przypadkowych osób i tyle. |
26-02-2009, 22:40 | #32 |
Reputacja: 1 | Szacowny wstydliwy książę, ja rozumiem wolę zachowania incognito Jeśli w opisie zacnego pana pojawi się info, że mimo książęcej krwi w kolorze blue nie posiada żadnych cech identyfikacyjnych, choćby majtek z monogramem, to uszanujemy skrytość waszmości. secundo: Niestety nie zgodzę się co do wizji "zlepka przypadkowych" itede. Jeśli ktoś woli gry typu samotnik, to z pewnością jego sprawa. Jesli zaś chce grać rpg, to wolno mu wszystko, za wyjątkiem odbierania zabawy innym. WIęc wóz- lub przewóz. Idź waszmośc gdzie cię oczy poniosą, albo baw się z innymi - to chyba proste podejście. Mnie się nie podoba po prostu brak woli współpracy z prowadzącymi sesję. Gnanie na złamanie karku, to ciekawy pomysł, lecz omijanie znaków GM-ów, potrzeba ciągłego ruchu, bez zwracania uwagi na to co piszą prowadzący to żółta kartka i tyle. Nie czepiam się ot tak sobie, lecz nie wiem po co antagonizowanie i upór, to wszystko. A tytułowanie sobie odpuszczę, nie lękaj się zacny człowieku. Bo skoro nawet na klamrze pasa, pochwie miecza, czy na onucach znaku ni ma, to znaczy że książę to jeno pseudonim sceniczny, nie urodzenie I prosze mi pokazać, gdzie to niby ja pisałem że pan piotruś widzi w Tobie księcia. Królewna nie konsultowała tego z nikim, jeno ze swym wykształceniem Ostatnio edytowane przez Solis : 26-02-2009 o 22:41. Powód: tradycyjne odprzecinkowienie:) |
26-02-2009, 23:49 | #33 | ||
Administrator Reputacja: 1 | 1. Pisałem wyraźnie o szacie, nie o innych oznakach stanu. Związane to było ze zdaniem: Cytat:
Moja poprzednia wypowiedź (w komentarzach) na ten temat dotyczyła tego, co napisał w swym sesyjnym poście pan Piotruś. Jakimś dziwnym trafem wtedy pojawił się Twój komentarz na temat możliwości rozpoznania księcia, dotyczyć mógł zatem tylko problemu "detektyw rozpoznaje księcia". 3. Prosiłbym czytać ze zrozumieniem. Cytat:
4. Od zwracania uwagi na ignorowanie znaków itp. oraz dawania żółtych kartek jest MG. Jak na razie skargi z tej strony nie słyszałem. Poza tym chciałbym zwrócić delikatnie uwagę, że Filip nigdzie sam nie poszedł. Może to się nie rzuca w oczy, ale stale tam stoi. Pod tym drogowskazem, Ostatnio edytowane przez Kerm : 26-02-2009 o 23:54. | ||
28-02-2009, 00:14 | #34 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Nader cieszące jest w mej ocenie owo trwanie w miejscu, bo daje w końcu opcje inną niźli czynienie opowieści drogi Czekajmy na podpowiedzi mapy, to chyba kluczowe co do procesów naciskowych. | |
28-02-2009, 04:39 | #35 |
Reputacja: 1 | NO to nie wiem czy to pomoże, w szalonym zamyśle czyimś powinno w każdym razie Witaj Solisie, miły i owocny powrót. Takie lubię P.S. Tak ogólnie, nie jestem jakąś fanatyczką i nie mam fobii na punkcie nienaruszalności terenu MG, jesteście na tyle doświadczonymi graczami, że można wam zaufać i dać nieco swobody. Powtarzam "nieco"! Więc jeśli komuś coś po głowie biega, co nie przeczy moim i innych słowom, co nie koliduje, nie narusza i jeszcze inne nie... to śmiało, jesli dodacie coś od siebie, nie będę marudzić.
__________________ A quoi ça sert d'être sur la terre? |
04-03-2009, 15:20 | #36 |
Reputacja: 1 | No i mamy klops, a raczej kwaśne miny i nosy na kwinte zwieszone... Ten ocet to jakoś tak ni przypiął ni przyłatał... Podejrzewałem zę to zapachy z folusza, że farbiarnia materii płucze tkaniny w occie... ale nijak to się ma do magicznych guziczków A może to taki test surwiwalowy, jak się czasem na rozmowach o pracę zdaża? nie stać , tylko zadziałać? Widać że GM lubi ocet Ja lubię schabowe, to na przyszłość prosze o taki zapach Pomocy! Bo ponaciskamy z kermem wszystko i figura dostanie czkawki |
06-03-2009, 14:14 | #37 | |
Administrator Reputacja: 1 | Cytat:
Szybciej zareaguje posąg, czy Śnieżka? A może Filip... | |
08-03-2009, 20:56 | #38 |
Reputacja: 1 | Śnieżka musiała reagować z automatu. Niezależnie od wszystkiego to królewna, czyli córka króla, następczyni pomazańca bożego i takie tam... Podsumowując, nie ma mowy, by cokolwiek mogło ocalić podchmielonego dziwaka przed laniem, nie ma mowy. Wszelkie mozliwe uniki i kontrargumenty będę obalał z całą stanowczością Mam więc nadzieję, ze Piotruś przyjmie po męsku skopane jądra i nie będzie pchał łap , gdzie ich nie proszą Uzewnętrzniła się teraz kobieca część mej natury, posługując się przy tym męską odpowiedzią na uchybienie, ale uważam za więcej niż prawdopodobne, że Śnieżka , a raczej Krwinka, niejednemu da radę Poskacz na piętach panie Philu, nie pomaga, ale przynajmniej coś robić będziesz by zapomnieć o dyskomforcie |
15-03-2009, 10:15 | #39 |
Administrator Reputacja: 1 | Teraz to już wszystko w rękach MG W zasadzie Phil powinien mieć notes i długopis. Ale nie wiem, czy jest chętny do współpracy |
15-03-2009, 18:13 | #40 |
Reputacja: 1 | no fakt, nie pomyślałem, że detektyw może notować... Jesli może, niech robi szkice. Jednorazowa wpdka wcale nie przesądza o losach współpracy, a wręcz przeciwnie. Skoro to co najgorsze mamy za sobą, to moze być tylko lepiej |