Shathra

Niespodziewanie wyjechałam i nie miałam jak powiadomić o tym nikogo z forum. Ale już jestem i postaram się jak najszybciej odpowiedzieć w sesji.

Mam szczerą nadzieję, że DrHyde wróci na forum i do tej sesji (oraz cp2020). Z pewnością jest wiele osób, które czekają na jego come back Podobno bana(nki) są zdrowe, mają dużo witamin i odmładzają skórę

 

Falleth

Aye, panie kapitanie, post zgodnie z zapowiedzią dodany.
Teraz liczyć tylko na resztę naszych kamratów

Ale przynajmniej coś zaczyna się dziać, więc dobre i to.

 

Kelly

Sesja leży od dłuższego czasu. Ponieważ nie bawi mnie taki sposób rpgowania jak tutaj, informuję, ze proszę nie liczyć na mnie w ewentualnej dalszej rozgrywce.

 

Falleth

A co za problem dołączyć też w międzyczasie do innych sesji? Albo zająć się swoim życiem? W końcu sesja ma nie być zajęciem na 24/7.

Co nie zmienia faktu, że sesyja faktycznie nie należy do wybitnych, ba, order najgorszej rozgrywki roku z powodzeniem bym wręczył, ale coooo tam, let it be for now.

 

merill

Kelly to co mówisz o leżeniu sesji nieco mnie martwi... martwi mnie też to, że to już druga moja sesja z której umykasz po kilku postach... jeśli mój styl prowadzenia nie odpowiada wystarczy powiedzieć.

Sesja zaczęła się z problemami, najpierw Hyde dostał bana na miesiąc, potem ja nie mogłem odpisać... wiem, że to przeciąga.

Pytam się więc ostatni raz, Kto ma zamiar dalej grać... nikt nie musi się męczyć jeśli sesja nie odpowiada... wystarczy powiedzieć, ja nie będę miał żalu...

Pozdrawiam merill

 

__________________
Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451

Rusty

Nie ma sensu oceniać sesji pirackiej kiedy nawet nie wypłynęło się w morze. No dajcie spokój ...
Faktycznie problemy były, ale te się po prostu zdarzają.

Tak czy siak, ja sam jestem aż nazbyt ciekaw jak to się dalej potoczy. Dlatego na mnie merill możesz liczyć i w ogóle się nie martwić.
Skoro zdecydowałem się już na uczestnictwo to mam zamiar trzymać się, tak długo jak będzie czego.

Pozdrawiam i lenie ruszać się albo was Juba za burtę wyrzuci. A to, wierzcie mi lub nie, wychodzi mu lepiej niż kreowanie wizerunku totalnego świrusa.

 

__________________
And the dance continuous.

Obecnie nieobecny.

Shathra

Ja wciąż jestem na tym pokładzie i dziś w nocy będę pracowała nad postem. Przyznam szczerze, że ta sterta postów, jaką mi zostawiliście do przeczytania, jest bardzo duża. Mam nadzieję, że jak coś przeoczę lub źle zrozumiem, to nie będziecie mieli do mnie żalu


Niech ktoś miły wyśle mi na PW skrót z ostatniej kolejki w pigule Z góry dzięki wielkie

 

Tyaestyra

Przesada.

Nie zamierzam rezygnować, bo i dlaczego? Szkodzi w jakikolwiek sposób dłuższe czekanie na kolejną turę? Nie wydaje mi się. Chociaż.. może po prostu się nie znam i powinnam cały czas siedzieć na forum odświeżając je co chwilę, aby zobaczyć czy nie ma jakiegoś nowego postu?

Jakoś nie przypominam sobie abym tutaj narzekała wcześniej, to teraz też nie będę. Będzie dalsza rozgrywka to odpiszę, a jeśli będzie trzeba na nią poczekać, to właśnie to zrobię. Nie drażni mię to na tyle, abym miała wystawić MG.

No cóż, i tak byłam zdania, że zbyt dużo nas się zebrało. Jedna osoba czy dwie za burtą, cokolwiek.

 

Shathra

Zgłodniałam panowie i panie A post już jest. Sobota, więc idę kolejkę nalać.
Hej- Ho!

 

Nansze

Ostatnio byłam trochę zajęta. Dziś dodam posta. Przepraszam, że tak długo