|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
23-03-2009, 16:35 | #21 |
Reputacja: 1 | Mam niekłamane przekonanie, że ktoś tu czegoś nie przeczytał. Pozwolę sobie wyjaśnić więc jeszcze raz. Nikt nie ma pretensji do Ciebie Merill, że Cię nie było, tylko do Waszego ustalenia, że piszecie wyłącznie na przemian. Ciebie nie było, Hyde wszakże był ciągle na forum i dał wyraźnie do zrozumienia, że napisałby, ale nie może, bo wiąże mu ręce to ustalenie. To się kupy nie trzyma. Przecież jest oczywistością, że są sprawy ważniejsze od grania i kurs należy do nich i nie powiedziałbym marnego słowa, gdybyś tylko Ty był GMem. Ale przecież kurs nie miał znaczenia, skoro ciągle był dostępny drugi GM, czyli Hyde. Przecież chyba lubicie się i ufacie sobie, chyba wspomagacie siebie nawzajem, skoro zdecydowaliście się na wspólne prowadzenie. Jeżeli chodzi o "trzymanie siłą", to zakładam, że ta niemiła uwaga w stosunku do graczy, którzy się naharowali nad kp, Ci się przypadkiem niechcący wymknęła. Opinia Kutaka jest ... cóż, jego prywatna opinią, nic mi do niej, poza tym, że jeżeli chodzi o "czepiactwo dla czepiactwa" jest kompletnie nieprawdziwa. Ponieważ sformowałem tą wcześniejszą opinię na temat podziału pracy pomiędzy GMami przekonany po prostu, ze znacznie sensowniejszy będzie nie tak sztywny podział kolejności postowania, to chyba najlepiej wiem, co wtedy myślałem i co było moim zamiarem. Nie Kutak tylko ja. Dzięki Discordio za wyrażenie opinii, według mnie nie tylko wyważonej, ale ogólnie prawdziwej. Rzecz oczywista w kategoriach ogólnych, nie mówię o tym konkretnym przypadku i nie sądzę, żeby Discordia mówiła. |
23-03-2009, 17:34 | #23 |
Reputacja: 1 | Bosmanem to się już nikt nie przejmuje.... Przykre... Nie to żebym marudził, ale mam takie samo prawo żeby was pozabijać w sesji jak Kapitan... |
24-03-2009, 13:40 | #25 |
Reputacja: 1 | Była, Nansze. Bójmy się a zwłaszcza ja, bo się zaczyna robić lepko wokoło Discordii. Faktycznie, może źle się wyraziłam. Przepraszam. Nie będę już więcej wracać do tematu: "Podział obowiązków pomiędzy dwoma MG". Obiecuję solennie i jak bum cyk kucyk!! Więc skoro MG już do nas wrócił nie wstrzymujmy gry.
__________________ Discordia (łac. niezgoda) - bogini zamętu, niezgody i chaosu. P.S. Ja tylko wykonuję swój zawód. Di. Ostatnio edytowane przez Discordia : 24-03-2009 o 14:38. |
24-03-2009, 22:09 | #26 |
Może tak mniej małostkowego czepiania się rzeczy w swej naturze irrelewantnych, poza nader istotną i rozsądną sugestią porzucenia zbędnego podziału ról, a więcej postów w samym temacie sesji? Wszelkie dysputy, których esencją jest wytykanie sobie błędów na bok i w kooooooooooońcu rozpoczęcie samej gry? To by było niiiice, you know. | |
24-03-2009, 23:44 | #27 |
Banned Reputacja: 1 | Nie wiem co to właściwie oznacza, ale chyba mogę się z Tobą zgodzić w stu procentach. Zaznaczam też, że takie kwestie niezbyt przyjemnie odciskają się w pamięci graczy(/mg) a przynajmniej mojej. Czekam z utęsknieniem i odpowiednią cierpliwością na post MG. Pozdrawiam zniecierpliwionych, wszak wiosna kalendarzowa(a za oknami zima "stulecia"). |
25-03-2009, 22:33 | #28 |
Reputacja: 1 | Przybywam przynosząc wieści od waszego kapitana (MG), niestety szczury lądowe (znaczy się dostawcy netu) odcięli mu dostęp do świata, w związku z tym prosił mnie o poinformowanie, że posty ostatecznie pojawią się dopiero jutro. Pozdrawiam i życzę miłej gry
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
25-03-2009, 22:47 | #29 |
Reputacja: 1 | Ekhem... Bosman jedzie na Pyrkon. Od jutra do poniedziałku mnie nie ma. Pozdrawiam i cierpliwości. |
31-03-2009, 19:56 | #30 |
Reputacja: 1 | Czy, jako gracze, zasługujemy na jakiekolwiek wyjaśnienie, co się dzieje? Konkretne wyjaśnienie, bo albo się nawzajem szanujemy, albo nie. Chcę wierzyć, że to pierwsze i zaraz obydwaj GMowie dadzą znać, dlaczego żaden z nich nie pisze i dlaczego tak szumnie ogłaszana sesja, do której tyle osób się narobiło przy postaciach, jak stanęła, tak stoi. |
| |