Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z dziaÅ‚u Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 31-03-2009, 16:38   #81
 
one_worm's Avatar
 
Reputacja: 1 one_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputację
- Leć na Yavin IV tam odnajdziesz swego przodka. Nie wiem czy ktoś przeżył i w to wątpię. Gdzieś pewnie będą Twoi towarzysze. Zostawimy wam komunikator dalekosiężny, będziecie mogli przywołać sobie wsparcie czy tam ewakuować się. No i niebawem dołączą do was wasi towarzysze... Którzy to znajdują się w naszych rękach. - Po tych słowach Lord Valarr skierował się w głąb kompleksu i opuścił go zostawiając wam jeden transportowiec oraz komunikator, tak jak obiecał. Arden zostałeś tutaj razem z nieprzytomnym Imperatorem.
 

Ostatnio edytowane przez one_worm : 31-03-2009 o 16:59.
one_worm jest offline  
Stary 31-03-2009, 16:59   #82
 
Demon Lord's Avatar
 
Reputacja: 1 Demon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodze
- Redavie, nie mogę ci rozkazywać, ale chcę cię prosić. Zabierz Radiana i idźcie do wyjście, zabierzcie Mortiego i Wedga, i lećcie powiadomić radę, o sith'a i o klonie imperatora. O wszystkim co tu zaszło, chłopak będzie świadectwem prawdy. Ja ruszam z nimi. Żegnajcie
Przez chwilę do Radiana nie doszło co się dzieje.
Gdy tylko wróciła mu świadomość powiedział sam do siebie.
-"Ardenie chyba nie uważasz że pozwolę ci tam iść samemu....
Wszystko było, okropnie pomieszane, i nie jednemu człowiekowi poplątały by się fakty, jednak Redav był na tyle inteligentny że zrozumiał co się dzieje.
Myśl o tym że Arden może zostać podstępem, lub co gorsza siłą zmuszony na zmianę "strony" zadecydowała o tym by ruszyć za Rycerzem.
Sam Valarr był dziwnym Sithem, i Redav nie wierzył że w jego intencjach, nie ma niczego co mogło by wpłynąć na Ardena.

-"Radianie, bierz dzieciaka i ruszamy za nimi...."
Po czym ruszył w stronę gdzie znikną Arden.

Po chwili biegu, usłyszeli wybuch, a z jakiegoś pomieszczenia wyszli Mroczni Jedi.
Redav nie zastanawiał się długo, aktywował miecz świetlny i ruszył na nich....
UŻYWAM KRZYK MOCY, a następnie GRIP II, potem atakuje mieczem
 

Ostatnio edytowane przez Demon Lord : 31-03-2009 o 17:05.
Demon Lord jest offline  
Stary 31-03-2009, 16:59   #83
 
Radioaktywny's Avatar
 
Reputacja: 1 Radioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemu
Sithowie i Arden opuscili hangar tak szybko że Radian nawet nie zdążył odpowiedzieć

Zmierzymy się szybciej niż ci się wydaje... - rzekł cicho jakby do siebie ale stojący obok niego mogli to usłyszeć.

Na szczęście Redav nie posłuchał Ardena i po chwili ruszył w pościg. Radian uczynił to samo. Biegli jakiś czas aż usłyszeli huk. Po chwili zauważyli kilku sithow. Widząc że jego mistrz atakuje padawan używa mocy strach, i jeszcze zanim dobiega do nich i rzuca w najbliższego wroga mieczem. Gdy miecz wraca Radian wiąże się w walce wręcz. Lata spędzone na treningu zręczności teraz owocują. Nie było dla niego obcym atakowanie podczas wykonywania akrobacji, czy też obrona przeciw kilku przeciwnikom.

W pewnej chwili uświadomiając sobie coś krzyknął nie przestając walczyć

Mistrzu. Nie chce nic mówić ale zostawiliśmy dzieciaka

Po czym ponownie skupił się na walce

(napisane jeszcze przed ostatnim postem worma)
 
Radioaktywny jest offline  
Stary 31-03-2009, 17:01   #84
 
one_worm's Avatar
 
Reputacja: 1 one_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputację
Gdy dobiegliście widzieliście kilku Sithów. Zaatakowaliście ich, nie spodziewali się tego. Wszyscy leżeli jeszcze na ziemi po wybuchu. Walka była szybka. Wszyscy padli z waszych rąk. Pierwsza padła kobieta o blond włosach, gdyż Radian przygwoździł ją i jej los do ziemi mieczem świetlnym. Jakiś mężczyzna w masce padł jako drugi został uduszony przez Rdava, wszyscy co do jednego leżeli martwi. Nasepny był jegomość w pelerynie, padł martwy zgnieciony krzykiem, przerażającym i potęzniejszym niż cokolwiek innego. Ostatni opadł od waszych miecz osobnik przeżarty przez Ciemną Stronę tak, że jego twarz przypominała kaoony na Dantooine aniżeli cokolwiek innego, on chociaż zdążył wstać i włączyć miecz. Zasypane przejście i Lord Valarr wraz z Ardenem za tym zasypanym przejściem jak się domyśleliście. Nie wiecie co tam się działo a te zimne trupy nic wam już nie powiedzą. Gdyby nie zaskoczenie i wybuch być może wy byście polegli, jednak zanim oni zdążyli się podnieść i cokolwiek zrobić padli martwi.
 
one_worm jest offline  
Stary 31-03-2009, 17:16   #85
 
Demon Lord's Avatar
 
Reputacja: 1 Demon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodze
Po wygranej walce, nie było czasu na odpoczynek. Radian zapomniał wziąć z sobą dzieciaka, który teraz pewnie błądzi po kompleksie.
-"Później porozmawiamy o dzieciaku, przeszukaj martwych, tylko nie kradnij im mieczy!!, gdyby mieli przy sobie jakieś cenne informacje- zabierz, gdy skończysz udaj się do wyjścia, ja biegnę po dzieciaka spotkamy się na zewnątrz-Po czym ruszył na poszukiwania, gdy już znalazł małego, kazał mu skoczyć na plecy i udał się w kierunku wyjścia.
 
Demon Lord jest offline  
Stary 31-03-2009, 17:23   #86
 
deMaus's Avatar
 
Reputacja: 1 deMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumny
Arden ruszył za Valarem, a następnie do hangaru, gdy tam dotarł, użył miecza do odcięcia kilku stalowych prętów, lub kabli i używając mocy powiązał nimi imperatora, użył także mocy leczenia, aby ustabilizować jego stan i zatrzymać krwawienie. Kiedy upewnił się, że stan imperatora jest stabilny, włączył comlinka w nadziei, że Redav i Radian też to zrobili.
- Redav, Radian słyszycie mnie? - było to jedyne co mógł teraz zrobić.

// Jeśli odpowiedzą przez comlink, powiem im jak dotrzeć do hangaru i że czekam z transportem.
// Jeśli comlink milczy, urzyję mocy, aby spróbować wyczuć ich obecnośc i dać im znać gdzie jestem.
 
deMaus jest offline  
Stary 31-03-2009, 17:28   #87
 
one_worm's Avatar
 
Reputacja: 1 one_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputację
-Redav, Radian słyszycie mnie? - Usłyszeliście na comlinku wezwanie Ardena. Poinformował was o transporcie i miejscu jego pobytu i transporcie.

Dzieciak był w AT-ST bawiąc się maszyną. Dość zabawnie wyglądał młody kierowca tego pojazdu. Wszyscy przybiegliście do hangaru. Pierwsze co rzuciło się w oczy to AT-ST i wszyscy wybuchnęliście śmiechem. Nagle zauważyliście Imperatora, nieprzytomnego i spętanego grubymi kablami. Pozostało nadać meldunek do rady i czekać odpowiedzi od waszych pojmanych przyjaciół.
 
one_worm jest offline  
Stary 31-03-2009, 17:47   #88
 
deMaus's Avatar
 
Reputacja: 1 deMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumny
Kiedy nadszedł Redav, Radian i dzieciak, Arden spojrzał w ich stronę i uśmiechnął się, a oni odpowiedzieli. Kiedy spostrzegli imperatora uśmiechy znikły z ich twarzy. Widząc to Kaylet powiedział.
- Spokojnie, jak widzicie udało mi się go powstrzymać, do tego Valarr ma wobec mnie dług życia, więc przynajmniej stąd wyjdziemy żywi. Imperator jest chwilowo niegroźny, zamierzam zabrać go na przesłuchanie do rady, a potem za jej zgoda ruszam na Yavin, niestety nie wiem co z Mortim i Wedgem. Valarr twierdzi, że to jego ludzie ich mają i, że zostaną uwolnieni. Pozostaje nam czekać. Przypilnujcie imperatora za mnie przez chwilę, nadam komunikat dla rady. Proponuję nie zdejmować mimo wszystko ostrza miecza z jego szyi. - Gdy któryś z pozostałych rycerzy go zmienił, ruszył do statku, zatrzymał się jednak i zapytał - Co w ogóle się z wami działo, kiedy ruszyłem z Valarrem myślałem, że uciekliście jak prosiłem.
 
deMaus jest offline  
Stary 31-03-2009, 18:09   #89
 
Demon Lord's Avatar
 
Reputacja: 1 Demon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodze
Redav postanowił zmienić Ardena. Rycerz ruszył w stronę statku po czym zatrzymał się i zaczął mówić
Co w ogóle się z wami działo, kiedy ruszyłem z Valarrem myślałem, że uciekliście jak prosiłem.
-"Ja nigdy nie wierzę Sithom, Ardenie..., gdy ty wyruszyłeś z Valarrem, my ruszyliśmy za wami....zapominając przy tym chłopaka...-Zapauzował by wziąć oddech
-"Wpadliśmy na grupkę Sith'ów, pozbyliśmy się ich...niestety wejście do sali Imperatora było zablokowane....-Znów zamilkł na chwilę ubierając kaptur.
-"Ale widzę że nie potrzebnie się martwiłem... Yavi?? Czemu właśnie tam??-znów zamilkł a na jego twarzy pojawił się niepokój....
-"Miejmy nadzieje że nasze działania nie będą miały wpływy na Mortiego i Wedge-Dodał.
 
Demon Lord jest offline  
Stary 31-03-2009, 18:17   #90
 
deMaus's Avatar
 
Reputacja: 1 deMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumny
- Zabiliście sithów przed zawalonym wejściem? Zaatakowali was? - Arden wyraźnie podniósł głos. - Wyjaśnij mi to Redavie.



// Zapraszam na gg na rozmowę. Mój numer jest w profilu.
 
deMaus jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest WÅ‚.
Uśmieszki są Wł.
kod [IMG] jest WÅ‚.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
Pingbacks sÄ… WÅ‚.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:06.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172