|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
23-09-2010, 09:20 | #51 |
Reputacja: 1 | W imieniu demoniszcza pozwolę się nie zgodzić z opinią grupy Rytuał Niegodne postępowanie paskudnego Łowcy bruździ mi jak anielskie trąbki przy uchu, kiedy sobie spokojnie piję smołę na śniadanie i na dodatek 100 Watowa żarówa w oba ślepia No ludzie. Tak nie można traktować grzecznych wysłanników Ciemności Ajjjajjjjajjjjajjjj jak się teraz pani abishaiowej na oczy pokażę. A tak serio : kiedy będziecie pisać swoje posty zwyczajnie zakładajcie, że obok demona już coś się fajczy. A jeśli SWAT wrzuci swój post przed wami to i pewnikiem snop światła zatrzyma się na "jego cienistości" |
26-09-2010, 20:54 | #52 | |
Reputacja: 1 | Nie żebym się czepiał, ale się przyczepię. Przestrzelone zbiorniki nie wybuchają. Cytat:
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść. Po prostu być, urzeczywistniać sny. Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć. Po prostu być, po prostu być. | |
26-09-2010, 21:11 | #53 |
Reputacja: 1 | cicho! a ludzie nie zmieniają się w psy!
__________________ Purple light in the canyon That's where I long to be With my three good companions Just my rifle, my pony and me |
26-09-2010, 21:38 | #54 |
Reputacja: 1 | Potraktuj to jako ciekawostkę
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść. Po prostu być, urzeczywistniać sny. Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć. Po prostu być, po prostu być. |
26-09-2010, 21:40 | #55 |
Reputacja: 1 | też oglądam wszelkiej maści programy para-naukowe
__________________ Purple light in the canyon That's where I long to be With my three good companions Just my rifle, my pony and me |
26-09-2010, 22:43 | #56 |
Reputacja: 1 | Baki nie wybuchają - w rzeczywistości. Ale w filmach i komiksach wybuchają gdy bohaterom jest to na rękę A Łowcy mają być w takiej właśnie konwencji, wiec wybuchają, kiedy trzeba |
26-09-2010, 22:59 | #57 |
Reputacja: 1 | to właśnie miałam na myśli, pisząc o wilkołakach
__________________ Purple light in the canyon That's where I long to be With my three good companions Just my rifle, my pony and me |
04-10-2010, 00:25 | #58 |
Reputacja: 1 | Witam serdecznie. Hesus nie wyrobił się w terminie niedzielnym i nie uprzedził mnie o tym, wiec zgodnie z zasadą RYGORU zginął. Miał już żółta kartkę i zrobił ponownie to samo, więc podjąłem taką decyzję, mimo że naprawdę z dużym trudem. Zgodnie z zasadami - CYTUJĘ: "Jako, że jest Was tak dużo, podniosę poprzeczkę sesji i wymagań. I tak: - pierwsze nieusprawiedliwione nie odpisanie na post - ostrzeżenie - drugie - śmierć postaci lub koniec gry Oczywiście przyjmuję do wiadomości czynniki losowe i wydarzenia osobisto - zawodowe. jednak, jak i one będą się za często pojawiały jako usprawiedliwienie - osoba zostanie oddelegowana do innej sprawy - czytaj - wypada z gry. Podobnie będę traktował posty kilku linijkowe, słabe, pisane na "odwal się". Lecz znając Wasz dorobek, tak się nie stanie" Zatem - zgodnie z zasadami - ŻÓŁTA KARTKA wędruje do merilla. |
04-10-2010, 00:34 | #59 |
Reputacja: 1 | Bardzo dziękuję wszystkim za grę, było świetnie. Na swoje usprawiedliwienie dodam tylko, że musieliśmy się z MG źle zrozumieć przy ustaleniach dzisiejszego terminu. Jeszcze raz dzięki i powodzenia.
__________________ Nikt nie jest nieśmiertelny.ODWAGI! |
04-10-2010, 06:50 | #60 |
Reputacja: 1 | Przykro mi Twej postaci. Powodzenia Hesiu i do zobaczenia mam nadzieję w przyszłych grach |