Jego zadanie zostało pomyślnie wykonane. Mimo komplikacji i długiej, męczącej podróży udało mu się przetrwać i dostarczyć wszystkie dane na temat Hostian. Mimo marnych szans, dzięki współpracy i pomocy ludzi, mieszkańcy podziemnego świata mieli szansę na powstrzymanie nadciągającego niebezpieczeństwa ze strony obcej rasy. Czas pokaże, komu uda się wygrać nadciągającą wojnę.
Z jego nieruchomych ust wydał się, tym razem całkiem ludzki głos.
- Podejmując się tego zadania, nie oczekiwałem nagrody. Jestem wdzięczny za propozycję zamieszkania tu, jednak moje miejsce znajduje się tam, w miejscach gdzie potrzebna jest pomoc. W małych państewkach czy społecznościach, które borykają się z biedą i innymi niebezpieczeństwami. Taki jest cel mojego istnienia.
Rust pożegnał się z gubernatorem i Peterem, jak tylko android potrafił, a następnie ruszył w stronę wyjścia.
Teraz, kiedy jego zadanie zostało wykonane, podziemny świat na nowo się przed nim otworzył. Niczym nie skrępowany, miał zamiar ponownie zniknąć w mroku postapokaliptycznego świata.