|
Archiwum sesji z działu Postapokalipsa Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Postapo (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
11-12-2018, 23:14 | #141 |
Reputacja: 1 | Atak ninja na właściwy statek Jak widzisz plan jest prosty, tylko wymaga dopracowania Ale skoro stok wysadza tych co nie walczą to musi ich widzieć, więc snajper może go wypatrzyć. A jak to nie wyjdzie to Key, może podać koordynaty do ostrzału co do metra, o ile pipdog nie kłamie |
12-12-2018, 10:51 | #142 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Mike, snajperzy sobie poradzą. Mamy zasięg, mamy widoczność, mamy cele, mamy broń i amunicję. Lock'n'load, baby. Ja się bardzo poważnie martwię o tych, co zostali na dole. Jeśli dobrze czytam opis sytuacji, to i Lucky z Harrisem, i lazaret, mają kilka, góra kilkanaście sekund, żeby ewakuować się przed naszpikowaną materiałami wybuchowymi masą oszalałych ze strachu niewolników Legionu. Pod ostrzałem półcalowego cekaemu i dwóch erkaemów zdolnych zrobić fastrygę z afrykańskiego słonia... w pół minuty. Ludki... ja poważnie mówię. (tonem sierżanta piechoty morskiej) Get your ... ... outta here. Now. Cekaemy postaramy się wam zdjąć z karków... przynajmniej na tak długo, abyście dali radę zwiać. Reszta zależy od was.
__________________ Mam dość ludzi tak szczelnie zawiniętych we własną zajebistość, że zza krawędzi rulonu nie dostrzegają innych ludzi. Ostatnio edytowane przez Pipboy79 : 12-12-2018 o 11:35. Powód: Punkt 5 regulaminu. |
12-12-2018, 11:33 | #143 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | - Właściwie niewiele mamy do gadania skoro każdy ma do dyspozycji tylko własną postać. Nawet jak byśmy działali jako zwarty oddział to mamy jakieś 10% składu liczebnego całości. No a nie widzę abyśmy działali zwarty oddział bo ktoś gdzieś łazi tam, ktoś inny tu, ktoś gdzieś się kitra... Dlatego brakuje nam realnej ołowiowej władzy na tej planszy aby zatrzymać tłum ołowiem. Nie mamy nawet żadnego ckm aby go obsadzić i zastopować tłum. A pojedyncze czterotakty są za wolne aby osiągnąć taki efekt, to by musiał być odpowiednik cienkiej, czerwonej linii. Co innego jakbyśmy mieli do rozdysponowania jakieś zasoby z tej szarej, żołnierskiej masy. Bez tego no to właściwie takie gdybanie co za strategię mogłaby przyjąć ta szara, wojskowa masa. Możemy sobie planować co zrobić a oni i tak zrobią swoje. Brakuje nam realnej władzy nad planszą albo chociaż jakimś heksem tej planszy aby coś zdziałać. Przynajmniej takie moje odczucie jest na tą chwilę.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
12-12-2018, 11:41 | #144 |
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | @Pipboy Masz rację, zresztą Micas w ostatnim swoim poście to potwierdził. Wychodzi więc, że rzeczywiście jedyną szansą na uratowanie obozu jest misja na tyły przeciwnika, niestety moja postać, z racji jej położenia, w tym nie pomoże. Także powodzenia, panowie. |
12-12-2018, 12:05 | #145 | |
Majster Cziter Reputacja: 1 | - Tyle, że na mojego ciemno blond czuja to te akcje dywersyjne na zapleczu mają o wiele późniejszy czas działania niż dotarcie tłumu do budynków. W sensie, że zniewoleni dobiegną du budynków w sekundy a efekt działań na statkach jest obliczony w minutach, może po kwadransie. (Mój hiroł spreparuje bombki w 6 min. Ale nawet jakby bezproblemowo je poszło podłożyć to pewnie następne parę minut. A może się okazać, że do tego czasu zniewoleni zalali już cały obóz albo na odwrót zostali zatrzymani.). No a z obrazków to te baraki to coś chyba dość słaby materiał na bunkry. Z drugiej strony właściwie trudno o jakąś alternatywę. Cytat:
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić | |
12-12-2018, 12:25 | #146 |
Reputacja: 1 | Lucky ma pewien pomysł dotyczący eksplodujących obroż aby eksplodować przestały. Znajdźcie sposób, by przez chwilę chociażby nie strzelały ckmy albo strzelały nie w Harrisa i Lucky`ego to może jego plan się uda. Wtedy można będzie normalnie zorganizować obronę i wcielić całkiem sensowne pomysły odnośnie oskrzydlania, czy kanalizowania przeciwników.
__________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est |
12-12-2018, 12:59 | #147 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | No toż właśnie pomysł na to akurat jest, i to do wdrożenia od ręki - MJ z Wilsonem przygważdżają broń zespołową na łódkach ogniem z karabinów. Reszta niech wykorzysta ten czas, jak chce, ale ja bym poważnie radził się przegrupować w bezpiecznym miejscu. Gdyby Lucky, Harris i lazaret nie byli na dole, to nawet postulowałbym zwalić na hordę Legionu tego TIRa ze skarpy... myślałem chwilę o tym... ale w obecnej sytuacji przygnieciemy też część naszych, a tego bym nie chciał robić. Ci, co są na klifie, są bezpieczni, póki horda nie zacznie leźć pod górę... wtedy nas odetną od drogi powrotnej do Searchlight i jesteśmy w grobie.
__________________ Mam dość ludzi tak szczelnie zawiniętych we własną zajebistość, że zza krawędzi rulonu nie dostrzegają innych ludzi. |
12-12-2018, 13:12 | #148 | |||
Majster Cziter Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić | |||
12-12-2018, 13:36 | #149 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Wiesz Pip... mi ta cała walka przypomina taki "plot device" znany z podręcznika MG do Cybera: rzucić na graczy za dużo przeciwników, żeby wymusić na nich odruch ucieczki - najlepiej, żeby wszyscy uciekali mniej więcej w tym samym, pożądanym przez MG kierunku. Kto ucieka w innym kierunku, albo nie ucieka w ogóle, nie załapie się na ciąg dalszy A ci, co uciekną, mają wspólnego wroga i wspólny cel, więc są dobrze zintegrowani... o co MG od początku chodziło. Dla mnie sprawa jest jasna: przeważające siły wroga = trzeba wiać. Kwestia, który kierunek jest tym wlaściwym. MJ ma tyle fabularnego wpływu na scenkę, będąc snajperem, że może osłaniać odwrót koleżanek i kolegów i zwiększyć przez to ich szanse. Zakładając, że MG nie sprzeda mi teraz headshota znikąd za metagrowy comment.
__________________ Mam dość ludzi tak szczelnie zawiniętych we własną zajebistość, że zza krawędzi rulonu nie dostrzegają innych ludzi. |
12-12-2018, 13:40 | #150 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | - Zgadzam się, że scenka która ma pokazać nam nasze szeregowe rekructwo w nocnym chaosie. I tu się sprawdza świetnie - Ale jako całość obozu nie jesteśmy bez szans ani ci źli nie mają przewagi liczebnej. I możemy sporo napsuć. Gdybyśmy byli władni no ale nie jesteśmy.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |