Col Frost

Neee, ja tylko w krytykowaniu dobry jestem

W każdym razie biorąc pod uwagę, że miejsce, w którym się znajdujemy, w czasie F:NV jest już pod kontrolą Legionu, to nie wiem czy w ogóle mamy szanse na wygranie tej bitwy. Ja tam bym się wolał skoncentrować na przeżyciu, ale jak już wspomniałem, nie słuchajcie mnie

 

Azrael1022

@Micas, ocena odległości zależy od percepcji?

Bo jak załoga Cottonwood ma na stanie 3 moździerze o minimalnej szybkostrzelności 10 pociski/minuta każdy, to przy prawidłowym obramowaniu zamienią tą przystań w piekło. Trzeba tylko odwrócić od nich uwagę wroga i oszacować odległość.

 

Lynx Lynx

Ogólnie co mówi regulamin wojsk NCR o takiej sytuacji ?
Bohaterska obrona do ostatniej kropli krwi, czy ratować się kto może ?

 

Mike

Nie mów, że ktoś z nas czytał regulamin

 

Lynx Lynx

No co Barry z trudem odszyfrowuje literki, ale pan oficer mówił że każdy ma znać regulamin to Barry siedział i czytał. To jest jego przewodnik po wojsku.

 

Mike

Key ma regulamin gdzieś na twardym dysku, ale jakby ktoś sprawdził kiedy plik był używany to system pokazał by datę przyjęcia do wojska :P

 

Micas

Tak, ale już ostrzał z moździerzy podpada pod Big Guns. A Flary jeszcze nie zostały rzucone, możecie być pierwszymi - bo każdy z Was ma po jednej.

Co do przerabiania pocisków moździerzowych na IEDy - to możliwe, ale zajmie po kilka minut na pocisk (co najmniej, jak dobrze "rzuty" pójdą :P ). Chyba, że nasz saper nam to ładnie w poście wytłumaczy, posiłkując się Anarchist's Cookbook.

Widzę też, że jesteście zainteresowani tymi łajbami, to dorzucę coś z PW:

Są trochę większe i wyższe od PT. Przerobione cywilne łajby. Dwa mniejsze, pasażerowce/wycieczkowce, są mniej więcej takie:

http://www.graptolite.net/patro/imag..._Patro_FN1.jpg

Trzeci jest nieco większy od tych, o 1 piętro.

Armaty są zlokalizowane na dziobach na wzór dział pościgowych, zaś kaemy są na dachach nadbudówek.

Co się jeszcze przewinęło przez privy:

1. Główna radiostacja jest na piętrze HQ. Prawdopodobnie pójdą tam Manderson i Harris.

2. Oświetlenie, oprócz tego opisanego w moim poście, to jest jeszcze jedno, mocne, rzucone na molo - kierunkowa lampa przemysłowa (jakie można było często spotkać w FO3, 4 i NV w podziemiach) podpięta pod generator prądotwórczy.

3. Ludzie z obydwu stron już porozlewali się na prawie całą szerokość i długość od krańca mola po Shack, wokół Restrooms i aż po budynek HQ. Walki jeszcze nie rozlały się na dalsze baraki, namioty i lazaret, ale to kwestia sekund. Głębsza część Camp Cottonwood Cove jest teraz obramowywana przez cekaemy.

4. Wątpliwe jest, by w Camp Cottonwood Cove były składowane materiały wybuchowe. Nie ten profil działalności. Jeśli kogoś to interesuje, to jest za to sporo medykamentów, wody pitnej i żywności.

 

__________________
Dorosłość to ściema dla dzieci.

Pipboy79

- Hmm... popatrzmy... przerobienie na IED jakiegoś pocisku moździeżowego to parę minut, mniej niż 3 nie ma co robić na taki numer więc z 10 - 15 min by pewnie pykło na 3 sztuki... Jak walka pójdzie bardzo źle albo bardzo dobrze może się skończyć zanim zrobiłbym swoje... Z drugiej strony co znaczy jedna lufa mniej czy wiecej w strzelaninie tych rozmiarów? 1/100? To spróbuję z tym IED. Najwyżej nie zdążę albo zdąże spróbuję napsuć im szyków jak będą próbowali się wycofać.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Mike

Rekruci, by nie gadać po próżnicy Key zaproponował plan. Powiedzieć, że ryzykowny to mało. Ale, że MG obiecywał nie zabijać, a Wy wyglądacie na łatwowiernych to co Wam szkodzi :P

 

Loucipher

Zgaduję, że do mnie piłeś. No cóż, uznałem, że te procenty, co je mam w karcie, predestynują mnie raz na jakiś czas do krytyka
(Nie, nie sugerowałem się F3 Jeśli już o tym mówimy: cały problem z realizmem leży w tym, że w F3 dwie zupełnie różne bronie - karabin myśliwski i rewolwer .32 - zasilane są tą samą amunicją, co w ogóle nie powinno mieć miejsca. No, chyba, że uznamy, że amunicja .32 z F3 to z grubsza odpowiednik tej sztuki, bo do niej był i rewolwer, i karabin. Ale to tak poza konkursem).
Tak.
1. Czy odległość z Overlook (powiedzmy, okolice "wiszącej" ciężarówki) do zacumowanych przy przystani łodzi oraz warunki oświetleniowe umożliwiają prowadzenie celnego ognia do obsady broni pokładowych? W komentach piszesz, że molo (a więc rozumiem, że również łodzie) oświetlone jest kierunkową lampą. Zakładam zatem, że cele na statku widać, ale proszę o potwierdzenie lub korektę.
2. Jak jest z widocznością Overlooku z pokładu statków? Czy strzelec (przykładowo) na dachu nadbudówki ma Overlook jak na patelni, czy jest raczej niżej? Krótko: kto nad kim ma przewagę wysokości?
3. Jeżeli strzelcy z nadbudówek kryją ogniem podstawę Overlook, jakie są możliwości wejścia na dach domku, położenia się na dachu w taki sposób, aby zminimalizować ekspozycję sylwetki i celowania do wrogów obsadzających cekaemy i działa pokładowe?

W skrócie - plan jest taki: MJ bierze Wilsona, zajmują chociaż minimalnie osłonięte przed ogniem z łodzi stanowiska strzeleckie i sieką z długiej broni po frajerach z Legionu obsadzających zespołówki, za wszelką cenę starając się nie dopuścić, aby któraś za długo strzelała. Jak mawiał generał Nathan Bedford Forrest:
Żeby nie było... moje działania wpisują się zarówno w osłonę planu Keya (abordaż jednej z jednostek), jak i White'a (podpłynięcie do jednej z łódek i wysadzenie jej miną z moździerzowych pocisków)... a prawdopodobnie również pozostałych, w tym sanitariuszy uwięzionych w lazarecie oraz Lucky'ego i Harrisa dociśniętych do skarpy. Jeśli nie zdejmiemy cekaemów, każdy próbujący zwiewać przed hordą zadrutowanych żywych granatów dostanie się pod ich ogień... a kto nie zwieje, ten będzie zdmuchnięty. Tak czy owak, moim zdaniem zatoczka za chwilę będzie gigantyczną kopalnią hamburgerów. Kto nie kombinuje, jak zatopić łódkę, lepiej niech szybko kombinuje, jak zabrać stamtąd cztery litery Taka przyjacielska rada... żeby za chwilę drużyna B nie stała się "cmentarzyskiem B"

 

__________________
Mam dość ludzi tak szczelnie zawiniętych we własną zajebistość, że zza krawędzi rulonu nie dostrzegają innych ludzi.